Wszystkie powyższe zdjęcia zostały zrobione tego samego dnia, w ciągu tej samej wizyty w Smoleńsku i wszystkie z przylotu - 7.kwietnia 2010 roku:
- (nr.1 i 2 przez smoleńskiego gubernatora, p. Kononova, nr. 3 należy do p. Marii Zuby, nr. 4- do p. Witolda Lilientala, nr. X do p. Allena Paula).
To tego dnia, z tymi osobami na pokładzie rządowego tupolewa, miał lecieć do Smoleńska premier Donald Tusk.
Premier leciał w chronionym przez Putina korytarzu powietrznym. To, że niektórzy twierdzili, że zdążył na czas, a inni znowu, że się spóźnił prawie godzinę (podobne relacje dotyczyły też premiera Putina i jego spóźnienia), nie ma w tej chwili większego znaczenia.
Proszę Państwa o pomoc w wyjaśnieniu tej zagadki.
Zadanie z pozoru jest proste: proszę wpasować zdjęcie oznaczone nr' "X" w ciąg wydarzeń oznaczonych numerami 1-4.
Szczególnie proszę zwrócić uwagę na podstawione schodki - z zadaszeniem na zdjęciu Allena Paula i bez zadaszenia na innych - pod pierwsze drzwi samolotu, a także kąt padania cieni (zajmowałam się tym w notce "Tajemnice lotu 7.04.2010" - http://clouds.salon24.pl/304662,tajemnice-lotu-7-04-2010).
Jeżeli nikt nie będzie potrafił wytłumaczyć tego w racjonalny sposób, chyba wszyscy będziemy musieli uznać, że 7. kwietnia 2010 do Smoleńska (z Okęcia) poleciały DWA TUPOLEWY w polskich barwach.
Dodam, że wszystkie zdjęcia są z przylotu delegacji do Smoleńska, różnica w cieniach padających na lotnisku - na zdjęciach 1-4 do zdjęcia "X"to ok. 50-60 minut.
Czas pomiędzy godz.ok. 11.00 - 12.00 czasu polskiego - wszystko to zostało dokładnie opracowane w notce "Tajemnice lotu 7.04.2010"(http://clouds.salon24.pl/304662,tajemnice-lotu-7-04-2010).
Inne tematy w dziale Rozmaitości