Ostatnie lata życia Mozarta nie przebiegały spokojnie. W 1787 roku Austria przystąpiła do wojny z Turcją. Pogorszyła się sytuacja wielu arystokratów, którzy sponsorowali muzyków. W 1788 roku Mozart popadł w duże kłopoty finansowe. Był zmuszony przeprowadzić się z centrum Wiednia na przedmieście Alsergrund. Jego samopoczucie było bardzo złe.
Biograf Mozarta, Maynard Solomon podawał, że kompozytor wpadł w depresję. By poprawić swoje finanse Mozart w 1789 i w 1790 roku udał się w podróże do Niemiec. Odwiedził Pragę, Drezno, Lipsk i Berlin, Frankfurt i Mannheim. Liczył zwłaszcza na króla Fryderyka Wilhelma II. Przybyły do Wiednia oboista królewskiej orkiestry powiedział Mozartowi, że król czeka na niego w Poczdamie. Rzeczywistość nie była łaskawa. Król w ogóle nie przyjął go na audiencji. Mozart spotkał się tylko z Kapelmistrzem Durantem. Spotkanie nie było zbyt owocne. Podróże niewiele poprawiły jego sytuację.
Zaczęła się ona poprawiać na początku 1991 roku. Wieści o złym stanie Mozarta poszły w świat. Otrzymał zamówienia na kilka małych form z Węgier i Holandii, które zostały dosyć hojnie zapłacone. Również na dworze cesarskim zainkasował niezłą sumkę za skomponowane tańce – wojna miała się ku końcowi i balowanie było już możliwe.
Rok ten, ostatni w życiu Mozarta, był okresem powstania wielu wspaniałych dzieł. Jednym z nich był
Koncert Klarnetowy A-dur K.622.
Podobnie jak koncerty na róg, Mozart napisał go dla przyjaciela wirtuoza - Antona Stadlera.
Anton Stadler oraz jego brat Johann byli członkami wiedeńskiej orkiestry cesarskiej. Anton dużą wagę przywiązywał do niskich rejestrów klarnetu. Wspólnie z wytwórcą instrumentów Teodorem Lotzem ciągle usprawniał swoje klarnety, chcąc uzyskać jak najlepsze brzmienie.
Klarnetowi z tamtych czasów było jeszcze daleko do kształtu obecnego.
Klarnet należy do grupy instrumentów dętych drewnianych. Jego nazwa wywodzi się jednak od trąbki. Clarinet to mniejsza trąbka clarino. Pierwsze instrumenty miały bowiem barwę dźwięku podobną do trąbki. Klarnet ma swoje korzenie w arabskich instrumentach ludowych, np. w arabskim flecie stroikowym. Rozwijał się w Europie powoli. Większą uwagą cieszył się we Francji, gdzie powstało kilka wariantów tzw. chalaumeau (nie mylić z szałamają, która miała podwójny stroik).
Chalumeau
Za twórcę właściwego klarnetu w końcu XVII wieku uchodzi Johann Christoph Denner. Wydłużył on rurę i co najważniejsze dodał dwie klapy. 20 lat później dodano czarę głosową w kształcie lejka. Te ulepszenia niewiele pomogły – klarnet nie był instrumentem popularnym. Kompozytorzy nie wykazywali zainteresowania przez połowę wieku XVIII. Pierwszym, który spojrzał przychylniej był Vivaldi, około 1740 roku. Napisał on koncert na dwa klarnety i dwa oboje. To otworzyło drogę klarnetowi do orkiestr.
Klarnet z ok. 1760 roku
Nowoczesny model klarnetu, z 13 klapami skonstruował w 1812 roku Ivan Mueller. Dokonane udoskonalenia uczyniły go instrumentem w pełni funkcjonalnym i w takim kształcie pozostał praktycznie niezmieniony do współczesnych czasów.
Anton Stadler radził sobie sam, jak umiał. A robił to dobrze. Świadczyć o tym może opinia jednego z współczesnych mu krytyków muzycznych: „Nie pomyślałem, że klarnet może naśladować głos ludzki tak głęboko jak ty to potrafisz. Twój instrument jest taki miękki, taki delikatny, że nie ma nikogo, którego serca by nie poruszył.”

Współczesny basset horn, instrumenty Stadlera nie zachowały się
Stadler grał wtedy na rodzaju klarnetu - basset horn (basset clarinet, klarnet tenorowy). Ten instrument był dłuższy i przez to poszerzył skalę o tercję w dół. Na taki właśnie instrument pisał koncert W. A. Mozart.
Koncert ten ma typową budowę, którą Mozart stosował we wszystkich koncertach instrumentalnych:
- Allegro
- Adagio
- Rondo: Allegro
Utwór ten jest niełatwy w wykonaniu. Mozart napisał dla orkiestry równorzędne partie dla fletów, rogów, fagotów i skrzypiec. Cała orkiestra prowadzi subtelny i swobodny dialog z solowym klarnetem. Dyrygenci twierdzą, że zbilansowanie poszczególnych instrumentów i klarnetu jest bardzo trudne i nie zawsze się udaje. Niektórzy uważają, że orkiestrze może być łatwiej bez dyrygenta.
Premiera miała miejsce w Pradze, 16 października 1791 roku. Przyjęcie było bardzo dobre. Kompozycja się podobała. W styczniu 1792 roku Stadler zagrał w Berlinie. Tygodnik „Berlin Musikalisches Wochenblatt” pisał: „Pan Stadler, klarnecista z Wiednia. Człowiek wielkiego talentu i znany na dworze. … Jego gra jest wspaniała i niesie świadectwo wielkiej pewności.”
Inaczej niż w większości koncertów Mozarta, w tym klarnetowym brakuje prawdziwej kadencji (Eingang), dla popisu solisty. Utwór zawiera trzy razy przedłużony akord dominantowy, który jest zaproszeniem do kadencji. Pierwszy raz fermata występuje w 127 takcie Allegro i niespodziewanie po fermacie nie wchodzi solista lecz orkiestra. Drugi raz w tej samej części to takt 315. Ostatni raz akord dominantowy nadchodzi w Adagio, w takcie 59. W obu tych przypadkach następują pasaże klarnetu, ale okazja do Eingang jest jakby nie wykorzystana. Współczesne wykonania często stosują małe popisy solowe, w którymś z tych trzech miejsc. Najchętniej wirtuozi wybierają możliwość kadencji w części drugiej, Adagio.
Koncert został opublikowany przez wydawnictwo Breitkopf & Härtel w 1801 roku, dziesięć lat po śmierci kompozytora. Partia solowa została zaadaptowana przez wydawcę do standardowego klarnetu in A. Klarnet taki nie dosięga niskich dźwięków basset clarinet, niektóre partie melodii musiały zostać zmienione. Nie wiadomo dokładnie jak gdyż manuskrypt koncertu nie zachował się. Rękopis zagubił gdzieś sam Stadler.
Na tej wersji z 1801 roku bazowały wszystkie wykonania aż do połowy XX wieku. Wtedy to przeprowadzone szeroko badania wprowadziły nową autoryzowaną partyturę. Znaleziono pierwszy niekompletny szkic koncertu z 1789 roku, w G-dur, który był przeznaczony na basset horn. Badania trwają do dzisiaj.
Wydaje się, że sam Mozart też widział, (słyszał), brzmienie klarnetu jako imitację ludzkiego głosu. Partia klarnetu to jakby partia śpiewaczki w operze. Zaśpiewać byłoby bardzo trudno ze względu za szeroką skalę dźwięków klarnetu wykorzystanych przez kompozytora, ale łatwo wyobrazić sobie sopranistkę śpiewającą niektóre fragmenty solowe, zwłaszcza z Adagio.
Te piękne kantyleny niezmiennie oddziaływają na słuchaczy. Mimo, że koncerty instrumentalne, inne niż skrzypcowe czy fortepianowe, są znacznie mniej znane, ten należy do wyjątków. Niedawno miałem okazję zapoznać się z wynikami badań z Australii - które utwory klasyczne są najczęściej słuchane. Adagio z Koncertu Klarnetowego A-dur zajęło bardzo wysokie, bo czwarte miejsce.
Klasę tego utworu może też podkreślić częste wykorzystanie różnych jego części w wielu filmach. Był też wykonywany przez sławnych klarnecistów jazzowych. Pierwszym, który grał Mozarta był Benny Goodman, w 1956 roku.
W music boxie dwa wykonania: Orchestra di Mantova oraz Vienna Philharmonic.

Klarnet in A, najczęściej stosowany

Rodzina klarnetów
Inne tematy w dziale Kultura