”Wolfi” lubił sobie poświntuszyć. Wprawdzie oficjalni biografowie Wolfganga Amadeusza Mozarta zachowują w tej materii daleko posuniętą wstrzemięźliwość, jednak pościelowe słabostki kompozytora oplotkował m.in. Miloš Forman w swoim głośnym "Amadeuszu" (1984).
Echa tych słabostek dźwięczą w operach Mozarta, pośród których na pierwszy plan wybija się sztandarowe "Wesele Figara".
Wesele Figara (Le Nozze di Figaro, KV 492) jest czteroaktową operą buffa. Opera buffa, opera komiczna to jeden z dwóch podstawowych gatunków opery, w odróżnieniu do opery seria. Nazwa pochodzi od włoskiego buffone - błazen.
Oba gatunki powstały w Neapolu w pierwszej połowie XVIII wieku. Operia seria była pierwotna, buffa powstała raczej przypadkowo.
Dzisiaj między aktami opery są antrakty, podczas których publiczność odpoczywa, plotkuje, pije kawę itp. W XVIII wieku podczas przerwy organizatorzy przedstawienia nie pozostawiali publiki samopas. Podczas przerwy były odgrywane intermezza, interludia by wypełnić czas do następnego aktu opery.
Te interludia początkowo to sceny o niewybrednej akcji, złożone z dialogu, arii i recytatywu, z postaciami commedia dell'arte. Z czasem kompozytorzy zaczęli traktować te intermezza z większą uwagą. Za pierwszą operę buffa uważa się La serva padrona ("Służąca panią") Giovanniego Battisty Pergolesiego. Powstała ona w 1733 roku jako intermezzo do opery seria Il prigioniero superbo ("Dumny więzień"). Na skutek popularności La serva padrona intermedia zmieniły status z wesołego przerywnika muzycznego na odrębny gatunek muzyczny.
Le marriage de Figaro (Wesele Figara) to sztuka Beaumarchais napisana w 1784 roku. Przedtem napisał inną komedię – Cyrulik Sewilski. „Cyrulik” inspirowany motywami powieści pikarejskich (łotrzykowskich), wzbogacił tradycyjną komedię elementami farsy. Wesoły, zaradny i zuchwały służący Figaro, który w Cyruliku pomaga hrabiemu Almawiwie w zdobyciu ukochanej, powraca jako główna postać w drugiej, dojrzalszej i drapieżniejszej komedii – Weselu Figara, którego upowszechniania zakazał sam król z uwagi na treści, jakich sztuka ta była nośnikiem.
Nowość stanowiło skierowanie sympatii na bohaterów plebejskich, biorących górę nad przedstawicielem szlachty, który ustępuje pod każdym względem inteligentnemu, błyskotliwemu i odważnemu Figaro, reprezentującemu w tym konflikcie uciskany i lekceważony lud, żądającemu sprawiedliwości i równości wszystkich stanów.
„O panie Hrabio, cóżeś uczynił dla zyskania tylu przywilejów? Zadałeś sobie ten trud, aby się urodzić, nic więcej. Poza tym człowiek dosyć pospolity,podczas gdy ja...!” – te słowa wielkiego monologu Figara wywołały zachwyt publiczności.„Figaro to rewolucja już w czynie” – mówił Napoleon. „Figaro zabił szlachtę” – wołał Danton.
Otóż, konflikt Figara z Hrabią urodził się niewątpliwie z procesu, jaki był udziałem samego Beaumarchais’ego z hrabią de la Blache, podobnie jak centralna sprawa sądu z sędzią Guzmanem urodziła się ze sprawy z Goëzmanem. A wydarzyło się co następuje.
Podczas czytania przez Beaumarchais’ego Cyrulika sewilskiego aktorom Komedii Francuskiej wybucha zwada między pisarzem a księciem de Chaulnes, zazdrosnym o względy aktorki Manard. Dochodzi między rywalami do publicznej bójki; skandal jest taki, iż obaj zapaśnicy dostają się do więzienia. Referentem sprawy był sędzia Goëzman, nieżyczliwy dla pisarza.
Beaumarchais po długich staraniach zdobywa u niego audiencję za cenę stu ludwików i zegarka z brylantami, ofiarowanych żonie sędziego, plus piętnaście ludwików rzekomo „dla sekretarza”. Jednak proces przegrywa. Pani Goëzman zwraca mu – jak umówiono w razie przegranej – sto ludwików i zegarek, ale piętnaście ludwików sekretarza przepadły jak kamień w wodzie.
Beaumarchais, rozdrażniony niepowodzeniem, podnosi krzyk, domaga się zwrotu; Goëzman wytacza niebacznie skargę o usiłowanie przekupstwa i zniewagę żony sędziego... Wszczyna się nowy proces, pamiętny w dziejach literatury słynnymi Memoriałami (Pamiętnikami) pisarza, które bawiły i elektryzowały Francję.
„Nie znam – pisze w którymś z listów Wolter – zabawniejszej komedii, tragedii bardziej wzruszającej, a zwłaszcza lepiej oświetlonej drażliwej sprawy...”. I – co znamienne dla owych czasów, gdzie zwycięstwo należało do tego, z którym utożsamiała się opinia publiczna – Beaumarchais sprawę wygrywa! Zaś z Memoriałów i ich przedmiotu, przetransponowanego na intrygę miłosną,powstało Wesele Figara.
Sława utworu dotarła do Wiednia, gdzie zespół Emanuela Schikanedera miał wystąpić ze spektaklem 3 lutego 1785 roku. Cesarz Józef II zakazał jednak wystawienia sztuki, choć zgodził się na opublikowanie drukiem jej przekładu na język niemiecki.
Mozart, poszukując w owym czasie tematu kolejnej opery, zainteresował się sztuką Beaumarchais’ego. Napisanie libretta zaproponował nadwornemu dramaturgowi cesarza Józefa – Lorenzo da Ponte.
Da Ponte, podobnie zresztą jak i Beaumarchais, wiódł nieskrępowany żywot bawidamka.
Urodzony w prowincji Veneto, niedaleko Wenecji, rozpoczął swą karierę będąc księdzem, później nauczycielem; szybko jednak dał się poznać jako hulaka i rozpustnik, i z najpewniejszego powodu (w osobie zazdrosnego męża obiektu jednego ze swych podbojów) zmuszony był opuścić rodzinne miasto i Włochy.
Po wielu podróżach osiadł w Wiedniu i rozpoczął pracę librecisty, współpracując z wieloma kompozytorami, wśród nich z m.in. Antonio Salierim. Łaskawy los zrządził też jego spotkanie z Mozartem – i tak powstała opera Wesele Figara, po której były jeszcze dwa inne arcydzieła: Don Giovanni i Cosi fan tutte.
Do swojego libretta Wesela Figara poeta dołączył następujące uwagi (co dziś jest
wielką rzadkością): „Czas trwania, który powszechna praktyka wyznacza przedstawieniu teatralnemu, określona liczba postaci ograniczona tą samą praktyką i pewne inne względy rozsądku należne kostiumom, miejscu i publiczności – oto powody, dla których nie zrobiłem tłumaczenia tej znakomitej komedii, lecz raczej jej naśladownictwo lub, mówiąc lepiej: skrót. Dlatego musiałem zredukować szesnaście postaci oryginału do jedenastu, z których dwie może odtwarzać ten sam wykonawca, oraz opuścić – prócz całego jednego aktu – wiele uroczych scen i mnóstwo świetnych i dowcipnych powiedzeń, od których się tu roi. Na ich miejsce musiałem wstawić canzonetty, arie, chóry oraz inne kwestiei słowa odpowiednie dla muzyki. Jednakże mimo szczerych chęci i usilnych starań tak kompozytora, jak i moich, aby się skracać, opera nie będzie należeć do najkrótszych spośród wystawianych w teatrze”.
W sztuce operowej brakuje choćby długiego monologu Figara z piątego aktu sztuki, w którym bohater, przekonany o zdradzie swej ukochanej Zuzanny, wykrzykuje swój ból tymi słowy: „O kobieto, kobieto, kobieto! Słaba i zwodnicza istoto!... Żadne żyjące stworzenie nie może chybiać swemu instynktowi: twoim jest oszukiwać!...”
Mozart rozpoczął pracę nad operą w połowie października 1785 roku, a pod koniec listopada partytura była już ukończona. Wpis do rejestru nosi jednak późniejszą datę 29 kwietnia 1786 roku.
I co charakterystyczne dla Mozarta, w tym samym czasie powstały – niemal równolegle! – także inne jego kompozycje, m.in. Sonata na fortepian i skrzypce Es-dur KV 481, fortepianowe Rondo D-dur KV 485 oraz – nade wszystko – trzy kolejne koncerty fortepianowe: Es-dur KV 482, A-dur KV 488, c-moll KV 491.
Akcja opery „Wesele Figara” obejmuje jeden dzień z życia mieszkańców pałacu Hrabiego Almaviva. Dzieje się w tym dniu nieprawdopodobnie wiele. Komediowa intryga mieniąc się humorem, nagłymi zwrotami akcji zmierza do szczęśliwego finału. W intrygę zamieszana jest cała galeria przezabawnych typów i typków, którzy tworzą niezwykły świat jednej z najwspanialszych i najpiękniejszych oper Mozarta, która już od ponad dwustu lat niezmiennie bawi i zadziwia kolejne pokolenia publiczności wspaniałą muzyką.
Role:
- Hrabia Almaviva – wielkorządca Andaluzji - baryton
- Hrabina Rozyna, żona hrabiego Almavivy – sopran
- Zuzanna, pokojowa hrabiny i narzeczona Figara – sopran
- Figaro, pokojowy hrabiego – baryton
- Cherubin, paź Hrabiego – sopran
- Marcelina, klucznica – mezzosopran
- Bartolo, doktor praw z Sewilli– bas
- Basilio, nauczyciel muzyki – tenor
- Don Curzio, sędzia – tenor
- Antonio, ogrodnik Hrabiego, wuj Zuzanny i ojciec Barbariny – bas
- Barbarina, Basia córka ogrodnika – sopran
- goście, wieśniacy, służba, myśliwi.
Fabuła:
Akt I
Sprytny Figaro, niegdyś sewilski cyrulik, a obecnie pokojowiec hrabiego Almavivy, ma poślubić Zuzannę, służącą Hrabiny. Jednak hrabia, który sam chciałby nawiązać romans z piękną dziewczyną, pozornie zgadzając się na ten związek, zamierza jednocześnie, niby w dowód łaski i szczególnego zaufania, wysłać Figara z sekretną misją - aż do Londynu. Tymczasem zjawia się w zamku Marcelina: Figaro pożyczył od niej niegdyś znaczną sumę, obiecując poślubić ją w przypadku, gdyby nie był w stanie zwrócić długu w terminie. Teraz zgłasza on swe pretensje do Figara, w czym sekunduje jej dzielnie stary doktor Bartolo; pragnie on zemścić się na Figarze za pokrzyżowanie dawnych jego matrymonialnych planów względem pięknej Rozyny, obecnej małżonki hrabiego Almavivy, a z drugiej strony pragnie uwolnić się od Marceliny, która zostawszy przed laty matką jego dziecka, mogłaby go obecnie zmusić do małżeństwa. Sytuację gmatwa jeszcze młody, przystojny, a przy tym nadmiernie kochliwy paź Cherubin. Jego zaloty do milutkiej Basi, córki ogrodnika Antonia, która również wpadła w oko hrabiemu, jego strzelanie oczami za Zuzanną, wreszcie wzdychanie do Hrabiny są Almavivie wyraźnie na rękę, toteż przyłapawszy pazia sam na sam z Basią, postanawia usunąć go z zamku. Strapiony paź udaje się do Zuzanny by prosić o wstawiennictwo u hrabiny (aria Non so piu). Ledwie jednak zamienił kilka słów z Zuzanną, zjawia się niespodzianie hrabia, cherubin kryje się pod krzesłem i mimo woli słucha czułych słów, jakimi Almaviva stara się usidlić Zuzannę. Gdy jego schronienie zostaje odkryte, gniew hrabiego nie ma granic. Ubłagany jednak przez Zuzannę i Figara hrabia zgadza się przebaczyć Cherubinowi i zamienia wyrok banicji na ... patent oficerski, stawiając jednak warunek, by Cherubin tego dnia jeszcze odjechał do pułku, w którym ma służyć. I akt opery kończy się słynną (Non piu andrai), w której Figaro maluje Cherubinowi blaski i cienie wojskowej służby.
Akt II
Hrabina prosi bożka miłości Amora by powrócił jej serce zaniedbującego ją coraz bardziej, a dręczącego ją wciąż bezpodstawną zazdrością małżonka (aria Porgi amor). Przybywa Zuzanna i Figaro, który odkrył już całą sprytną intrygą hrabiego i teraz wspólnie z Hrabiną planują podstęp: Zuzanna naznaczy hrabiemu schadzkę w parku wieczorem, a zamiast niej zjawi się przebrany w szaty niewieście cherubin. Gdy sprawa się wyda, hrabia, by uniknąć śmieszności, będzie musiał dać zezwolenie na rychły ślub Figara z Zuzanną. Przybywa cherubin i pouczony o swej roli, zaczyna przebierać się w suknie Zuzanny (aria Cherubina Voi che sapete). Wtem słychać pukanie do drzwi - to przybywa zazdrosny o żonę hrabia. Przerażony Cherubin kryje się w alkowie, niestety potrącił jakiś sprzęt, co wzbudza podejrzenie hrabiego. Ponieważ Hrabina wzbrania się otworzyć drzwi do alkowy, Almaviva podąża po narzędzia ślusarskie, zabierając żonę, by nie mogła wypuścić domniemanego kochanka. W porę zjawia się Zuzanna: uwalnia Cherubina i sama zamyka się w alkowie, paź zaś przez okno wyskakuje do ogrodu. Gdy hrabia wraca i zabiera się do wyważenia drzwi, z alkowy wychodzi...Zuzanna. Hrabia już gotów jest przeprosić żonę za niesłuszne podejrzenie, gdy zjawia się ogrodnik Antonio i skarży się, że ktoś wyskakując przez okno z pokoju Hrabiny podeptał mu rosnące tam kwiaty. Wprawdzie Figaro bierze winę na siebie, nie mniej jednak hrabia znowu wietrzy podstęp. Przybywa Marcelina w towarzystwie Bartola i Basilia, by nalegać na Figara o zwrot długu albo - ślub. Ponieważ Figaro odmawia, hrabia wyznacza rozprawę sądową.
Akt III
Zuzanna powiadamia hrabiego, iż może nocą spotkać się z nim w ogrodzie. Almaviva jest uszczęśliwiony, jednak podsłuchane przypadkiem jakieś nieostrożne słówko Figara budzi w nim podejrzenie, że Zuzanna w gruncie rzeczy zamierza tylko zadrwić z niego. Dręczy hrabiego zarówno zazdrość o szczęśliwego Figara, jak głęboko zraniona miłość własna. Spodziewa się wziąć odwet na swym pokojowcu podczas zapowiedzianego procesu (aria Hai gia vinta la causa). Przewód sądowy nie wypada jednak po myśli hrabiego. Okazuje się bowiem, że Figaro jest właśnie zaginionym dzieckiem Marceliny i Bartola, wobec czego oczywiście upadają pretensje Marceliny, szczęśliwej z odzyskania syna. Hrabia łudzi się jeszcze, że pozyska względy Zuzanny, Hrabina znów pragnie raz na zawsze pohamować niewiernego męża. Postanawia przebrać się w szaty Zuzanny i udać się na schadzkę, by zdemaskować i ośmieszyć hrabiego. Zuzanna na polecenie Hrabiny pisze odpowiedni liścik i doręcza go hrabiemu w momencie, gdy do Hrabiny przybyły tłumnie wiejskie dziewczęta, by prosić ją o wzięcie udziału w zabawie. Ogrodnik Antonio demaskuje ukrytego wśród nich Cherubina. Hrabia chce przykładnie ukarać zuchwalca, lecz nie może tego uczynić i musi nawet dać zgodę na jego małżeństwo z Basią, która oto publicznie przypomina hrabiemu, że kiedyś zalecając się do niej, obiecywał spełnić jej życzenie.
Akt IV
Odsłona 1
Hrabina z Zuzanną nie powiadomiły niestety o swych planach Figara, który wyśledził, że Zuzanna potajemnie doręczyła hrabiemu jakiś liścik. W jego sercu budzi się zazdrość, a utwierdza ją jeszcze spotkanie Basi szukającej szpilki, którą list był spięty i którą z rozkazu hrabiego ma oddać Zuzannie (arietta L'ho perdutta mia meschina). Postanawia zatem Figaro udać się również na schadzkę, by dać nauczkę hrabiemu i zemścić się na Zuzannie.
Odsłona 2
Podczas nocnej sceny w ogrodzie następuje seria zabawnych nieporozumień: hrabia wierze własną żonę za Zuzannę. Figaro znów Zuzannę za Hrabinę, której przez zemstę czyni miłosnewyznania. Gdy sytuacja się wyjaśnia, skruszony hrabia błaga żonę o przebaczenie, aby zaś położyć kres plotkom, daje wreszcie upragnione zezwolenie na ślub Zuzanny i Figara.
Premiera opery odbyła się w wiedeńskim Hofburgtheater 1 maja 1786 r. Opera została przyjęta bardzo dobrze. Jednak później nie obyło się bez problemów. Po trzecim przedstawieniu cesarz wydał zakaz bisowania ansambli. Nieskrywana niechęć arystokracji do sztuki Beaumarchais dała o sobie znać i następne przedstawienie przyjmowane były mniej entuzjastycznie. Ostatecznie w Wiedniu, opera była wystawiona tylko dziewięć razy.
Prawdziwe powodzenie przyszło kilka miesięcy później po entuzjastycznie przyjętej premierze w Pradze, gdzie właściwie zrozumiano wartość tekstu, finezję intrygi i genialność muzyki. "Tu nie mówi się o niczym innym, tylko o 'Figarze'; gra się, śpiewa się i gwiżdże tylko 'Figara', nie chodzi się na inną operę niż 'Figaro'" - napisał Mozart w styczniu 1787 r. w liście z Pragi.
"Wesele Figara" jest pierwszą w literaturze operowej tak rozbudowaną czteroaktową operą komiczną. Żadna z postaci nie jest tutaj wyraźnie eksponowana. Wszystkie otrzymały wyrazistą charakterystykę muzyczną i w takim samym stopniu nadają tempo zbudowanej z wielu epizodów akcji.
Do najbardziej znanych fragmentów "Wesela" należą: wspaniała uwertura, pełna humoru aria Figara "Non piu andrai" z finału I aktu, liryczna aria hrabiny Almaviva "Porgi amor" z początku II aktu, aria hrabiego Almaviva "Ha gia vinta la causa" z III aktu. Szczytem kompozytorskiego kunsztu są również rozbudowane finały II i IV aktu.
Cała opera jest zresztą błyskotliwa, nic dziwnego więc, że od 220 lat cieszy się niezmiennie powodzeniem, stając się jedną z żelaznych pozycji teatrów operowych.
W music boxie Wesele Figara bez dialogów. Gra Wiener Philharmoniker, dyryguje Herbert von Karajan. Soliści:
Tom Krause (baritone) – Il Conte di Almaviva
Anna Tomowa-Sintow (soprano) – La Contessa
Ileana Cotrubas (soprano) – Susanna
José van Dam (bass-baritone) – Figaro
Frederica von Stade (mezzo) – Cherubino
Jane Berbié (mezzo) – Marcellina
Jules Bastin (bass) – Bartolo
Heniz Zednik (tenor) – Basilio
Kurt Equiluz (tenor) – Don Curzio
Christiane Barbaux (soprano) – Barbarina
Zoltán Kélémen (bass) – Antonio
Christiane Barbaux and Marjon Lambriks – Due giovinette
Inne tematy w dziale Kultura