Ja rozumiem, że PiS boi się użyć siły przeciwko chałastrze oscentacyjnie łamiącej prawo, nawołującej do czynów zabronionych czy wręcz przestępczych.
Ale w pewnym momencie trzeba powiedzieć STOP. Dość, dalej nie będzie zgody na łamanie prawa. Trzeba zatrzymać planowe i systematyczne działania grup ludzi dążących do ZAMACHU STANU. I nie bójmy się tych słów.....bo hybrydowy zamach już postępuje...... na naszych oczach.
Bierność służb rozzuchwala. Krok po kroku pokonywane są kolejne granice ......niestety bez reakcji. Co się musi wydarzyć by policja zareagowała ???
Dlaczego pozwala się by nielegalne demonstracje blokowały ulice, by posłowie nie mogli opuścić Sejmu bez lżenia, poszturchiwania i obrzucania butelkami ???
Co robią służby gdy z trybuny padają wezwania do fizycznych ataków na posłów wybranych w demokratycznych wyborach, gdy padają autentyczne groźby rozprawienia się z władzą ??? Co zrobiono gdy pojawiają się nawoływania i wezwania (wręcz instrukcje) jak zajmować państwowe budynki???
Czy służby wiedzą kto finansuje te destrukcyjne organizacje, kto organizuje "spontaniczne" demonstracje???? Kto kieruje tymi ludźmi???
Panie Ministrze Błaszczak proszę brać przykład z Donald Tuska, który szybko i zdecydowanie rozprawiał się z pikietami czy demonstracjami przeciwników.
Proszę się nie bać. Bo jak się rozleje to będzie już za późno. Hybrydowy zamach stanu już trwa.
Inne tematy w dziale Polityka