W wywiadzie dla Rzeczpospolitej Lech Wałęsa żali się, że przez epidemię skończyły się płatne wycieczki z wykładami...i skończyła się kasa.
"Jestem bankrutem. Liczyłem, że tak jak było, będzie zawsze, więc rozdawałem, a nie gromadziłem. Dzisiaj już nie mam co rozdawać. Potrzebne mi to, ale chyba nie dożyje czasów, kiedy znowu będę mógł wsiąść do samolotu i polecieć na drugi koniec świata spotykać się z ludźmi."
Lechu, głowa do góry......graj w Toto Lotka .....przecież masz szczęście.
Inne tematy w dziale Polityka