Ciemnogrodzianin Ciemnogrodzianin
377
BLOG

Nie płakałem po Geremku

Ciemnogrodzianin Ciemnogrodzianin Polityka Obserwuj notkę 5


Nie ma sensu wklejać tu wyjątków z dziesiątków komentarzy jakie towarzyszyły akcji "Tiszert dla wolności", która ruszyła z koronnym hasłem "Nie płakałem po papieżu" niedługo po śmierci Jana Pawła II. Wszyscy zorientowani i rozumni obserwatorzy życia publicznego (czyli minimalnie o pamięci dłuższej niż przysłowiowej ameby) pamiętają cmokanie i zachwyty różnej maści środowisk na lewo od centrum: od Gazety Wyborczej do wszelkich Feminotek i innych Zadr. Sedno rozważań było mniej-więcej takie: jest wolność słowa, pokażmy ją w praktyce, jednocześnie oczywiście żądamy tolerancji i miłości dla naszych poglądów, które choć "kontrkulturowe" (sic!) to zasługujące na wysłuchanie i dostrzeżenie. 

Dobrze więc. Nie będę dziś oryginalny, wracam do tamtej wychwalanej akcji "Tiszert dla wolności" i zakładam wirtualną koszulkę "Nie płakałem po Geremku". Szczera prawda. Tak jak ateistów nie wzruszyła śmierć Papieża (a nawet wielu odetchnęło z ulgą, że tak wybitny oponent odszedł z tego łez padołu!) tak mnie absolutnie nie wzrusza śmierć Geremka. Szczególnie w kontekście ostatniej tragedii autokaru w Serbii. 

Mam prawo, prawda Drodzy Lewicowcy? Przedstawiam tylko publicznie moje własne przemyślenia i moją opinię. Wy - nie płakaliście po Papieżu, OK. Ja - nie płaczę po Geremku.

Jesteśmy kwita. 

Ciemnogrodzianin herbu Pilawa. -----------------------------------------------------------------------------------------

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka