Ciemnogrodzianin Ciemnogrodzianin
20
BLOG

Toksyczna miłość PO z LiDem

Ciemnogrodzianin Ciemnogrodzianin Polityka Obserwuj notkę 1
Aleksander Kwaśniewski dał ostatnio znów głos. Tym razem udzielił wywiadu dla agencji Routera. Troszkę poopowiadał - jak zwykle - jaki to w Polsze mamy Ciemnogród, jakie "anachroniczne konserwatywne" rządy się tu produkują i jak wielkim pośmiewiskiem się stajemy nie tylko dla Europy, ale zapewne także i Jamajki (o konkrety pytać B. Komorowskiego).

Niemniej obok swojskiego wykładu o rewanżystach i oszołomach, pojawiły się też głosy poważniejsze, skierowane do PO. Ewidentnie LiD zrozumiał, że Platforma jest jedyną szansą na szybki powrót do wielkiej polityki. Skorumpowana i zdyskredytowana lewica, pozbawiona nowych, charyzmatycznych przywódców, nie jest bowiem sama w stanie przekroczyć na stałe magicznych 10% poparcia społeczeństwa. A to i tak tylko w sondażach - kto wie jak mizerny wynik mógłby paść w faktycznych wyborach.

Najpierw więc ruszyła ostra kampania negacji. "PO to taki PiS-bis, ale bardziej kulturalny!" grzmieli politycy SLD, z rubasznym Ryszardem Kaliszem na czele. "Nie pozwolimy aby prawica, obojętnie jaka, doszła ponownie do władzy!" - powtarzali niczym mantrę Olejniczak i jego kolega Napieralski. "Jedynie LiD jest alternatywą dla zaściankowych PiS i PO, które prawie niczym się nie różnią". I tak dalej, i tym podobne.

Z drugiej strony Platformersi dawali zdecydowany odpór atakom: "Jesteśmy tutaj po to, żeby ludzie pokroju Leppera czy Millera nie mieli władzy!" - zapowiadał Tusk, przy czym wtórował mu Jan Maria Rokita. "Platforma nigdy nie podda się zgniłym kompromisom, nie będzie sojuszu z SLD, ani z PiSem, ani Samoobroną, ani LPR!" - grzmieli tak prominentni politycy Platformy jak Niesiołowski czy Schetyna. "Będziemy rządzić sami" - dodawali, wierząc ewidentnie w bajki (lub żyjąc we własnym, wyimaginowanym świecie).

Ale ale... PO sama rządzić nie będzie i wszyscy to wiedzą. Nawet takie lekkoduchy jak Donald Tusk, co to główka w chmurach i "wszystko będzie dobrze". LiD natomiast musi wyjść z politycznej izolacji i zaczepić się o jakąś trampolinkę, żeby wrócić z nisz na szczyty polityki.

Przypomnijmy sobie dwudziestolecie międzywojenne. Niemcy (Republika Weimarska) i ZSRR - dwa kraje w całkowitej izolacji międzynarodowej. Jak z niej wychodzą? Zawierają w 1922 układ w Rapallo. Jakie proste, lecz nieziemsko efektywne. Nie mówiąc już o dalszych układach, z niesławnym Ribbentropo-Mołotowem. Komunizm wszedł w ścisły alians ze swym śmiertelnym wrogiem - faszyzmem/nazimem.

Tu mamy do czynienia z tym samym. LiDowi brakuje sojusznika, PO brakuje koalicjanta. Czy to nie naturalne połączenie w tych okolicznościach? Szczegónie, że ludzie pokroju Tuska wcale nie myślą o sprawnym rządzie, ale o ciepłym foteliku w Pałacu Prezydenckim. Który to fotelik jakiś czas temu w dziwnych okolicznościach wyparował, chociaż były i Zasady i świetne sondaże. Trzeba sobie odbić teraz, nie?

I właśnie w tym miejscu wracamy do wywiadu Aleksandra Kwaśniewskiego. Były prezydent właściwie odczytał gdzie leżą konfitury: Tuskowi potrzeba prezydentury, jak kwiatom wody. I rozpoczęło się poważne kuszenie:
"[Kwaśniewski] zasygnalizował też, że lewica mogłaby w wyborach prezydenckich 2010 roku poprzeć Donalda Tuska, gdyby oba ugrupowania zawarły powyborczą umowę."

Propozycja jest prosta jak drut: robimy koalicję PO-LiD, a w zamian Tusk dostanie Prezydenta RP. Wychodzimy z izolacji, wyciągamy rękę do - zdawało się - śmiertelnego wroga. Ale trzeba, w imię odegnania PiS od koryta... i powrotu Millerów & Co. Trzeba sobie pomagać, trzeba się chronić...

Jak zareaguje Tusk? Czy ślinka pocieknie? Czy skusi się?

No i ciekawe jakie reakcje objawią się po stronie Borowskiego czy Olejniczaka, którzy sami chcieliby prezydentami zapewne zostać. Kwaśniewski sobie tym stołkiem może grać ile chce - on już tam wrócić nie może. Ale jego koledzy...


Ciemnogrodzianin herbu Pilawa. -----------------------------------------------------------------------------------------

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka