Ciemnogrodzianin Ciemnogrodzianin
21
BLOG

Szukając bohaterów

Ciemnogrodzianin Ciemnogrodzianin Polityka Obserwuj notkę 6

Solidarność, Sierpień 80 roku, czy rok 1990, który umownie przyniósł nam III RP, czyli w końcu państwo suwerenne, po prawie półwieczu niewoli. Wszystko to piękne wydarzenia, czy ciągi wydarzeń, które miały swoich duchowych 'ojców'.

Na ogół na świecie jest tak, że wielkie wydarzenia i związanych z nimi wielkich ludzi upamiętnia się i wpisuje na zawsze do świadomości i tożsamości narodowej. Tak np. zrobili Amerykanie tworząc pojęcie ojców-założycieli (ang. founding fathers), którzy traktowani są współcześnie w USA niemal jak herosi z greckiej mitologii.

Polska, jako kraj po wielu przejściach, także honorowała wybitnych 'synów narodu', mających swój udział w przełomowych wydarzeniach. Jako przykład można podać chociażby Piłsudskiego będącego ikoną powstania II RP, czyli odzyskania niepodległości po 123 latach niewoli.

Logicznym byłoby więc uczynienie założenia, że osobom, którym najwięcej zawdzięczamy w związku z wydarzeniami Solidarnościowo-III Rzeczpospolitymi także należy się swoisty hołd. W taki sposób, aby młody człowiek mógł śmiało powiedzieć - to jest przykład bohatera, patrioty; wzór do naśladowania.

Lecz czy w Polsce możemy znaleźć naprawdę kogoś, kto cieszy się nieposzlakowaną opinią, kto rzeczywiście może zostać wyniesiony na sztandary jako bohater i wzór do naśladowania?

1. Lech Wałęsa - rzekomo TW "Bolek", fatalny polityk, zepsuł sobie całkowicie reputację w ciągu prezydentury.
2. Jacek Kuroń - "walterowcy", komunistyczne ciągotki, układanie się z PZPR.
3. Andrzej Gwiazda - wsławił się oskarżaniem wszystkich dookoła o bycie inspirowanymi przez SB, wieczny łowca TW "Bolka", z własnej woli odstawiony na piąty tor.
4. Anna Walentynowicz - praktycznie j. w.
5. Bogdan Borusewicz - rzekomo inspirowany przez SB inicjator strajku.
6. Tadeusz Mazowiecki - "gruba kreska" i dalsza kariera polityczna.
7. Bronisław Geremek - ot, chociażby antypolskie ostatnie listy i apele i "korporacja Geremka".
8. prałat H. Jankowski - kapelan "S", a jednak wielce kontrowersyjny antysemita.
9. Adam Michnik - czy ja w ogóle muszę coś tu pisać?
10. Antoni Macierewicz - chory z nienawiści.
11. Lech Kaczyński - pomagdalenkowy wichrzyciel i prezydent-nieudacznik.
12. kardynał Stefan Wyszyński - w 1950 porozumiał się z sowietami.
13. ...

Kilka uwag:
a) Lista nazwisk jest wybiórcza, taka miała być.
b) Argumenty są stronnicze i hasłowe i takie miały być. Reprezentują one poglądy zarówno strony lewej jak i prawej (uogólniając).

I teraz właśnie nasuwa się pytanie, a raczej problem. Czy Polacy naprawdę nie mają żadnych autorytetów z czasów walki z komunizmem - wszyscy są umoczeni w różne afery i skandale, więc żaden z nich nie zasługuje na wyjątkowy szacunek? A może po prostu jako naród uwielbiamy opluwać i niszczyć tych, którzy są 'po przeciwnej stronie' i wszelkie oskarżenia niektórych osób są całkowicie bezpodstawne?

Na dobrą sprawę raczej nie ma znaczenia jak jest naprawdę. Pewne jest raczej jedno - żadna z wymienionych powyżej osób nie będzie traktowana w przyszłości jak Piłsudski końca XX wieku. To mamy jak w banku.

 

 

Ciemnogrodzianin herbu Pilawa. -----------------------------------------------------------------------------------------

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka