W 1943 roku niemieckie „Tygrysy” dominowały na polu walki.
Pierwszymi jednostkami wyekwipowanymi w czołgi Tiger Ausf E, zgrupowanymi w schwere Kompanien (sKp), były bataliony Pułku Pancernego „Grossdeutschland”. Początkowo bataliony te uzbrojone były nie tylko w PzKpfw VI, ale również PzKpfw III. Wedle ówczesnej taktyki „Panzer VI i Panzer III zawsze powinny ze sobą współdziałać. (…) Oba plutony PzKpfw III można skierować do zadań zwiadowczych na czele lub na flankach [ugrupowania]. [Czołgi te] chronią PzKpfw VI przed drużynami przeciwpancernymi piechoty i nadają się do atakowania siły żywej lub lokalnych celów”.
Przebieg działań wykazał, że PzKpfw III, przewidywany jako osłona dla czołgu Tiger, nie był w stanie wytrzymać nieprzyjacielskiego ostrzału w czasie prowadzonego natarcia. Sowieccy artylerzyści skupiali swój ogień na PzKpfw III. „Z punktu widzenia gotowości bojowej jednostki wydaje się celowe zatrzymanie w składzie tylko czołgów Tiger, - napisano w raporcie - gdyż już samo zajmowanie się częściami zamiennymi do PzKpfw III, oprócz części zamiennych do ciężkich „Tygrysów”, wymaga utrzymania dużej i rozbudowanej sekcji naprawczej. Z tego powodu właściwe jest ograniczenie jednostek „Tygrysów” do jednego typu czołgu – PzKpfw VI”.
We wrześniu 1942 roku doszło do pierwszej akcji bojowej z udziałem czołgów Tiger Ausf E; miało to miejsce na południe od jeziora Ładoga, a operacja ta zakończyła się fiaskiem. „Tygrysy” z 502 Baonu Czołgów Ciężkich weszły do walki na terenie trudnym, podmokłym i nieodpowiednim dla takich wozów pancernych. Jeden Tiger został zniszczony, a wszystkie pozostałe doznały poważnych uszkodzeń.
Tiger Ausf E szybko jednak zademonstrował swoje walory bojowe na froncie wschodnim. Niemieckie samodzielne bataliony czołgów ciężkich odnosiły tam spektakularne sukcesy.
Dowództwo 503 Baonu Czołgów Ciężkich (45 Tygrysów) w raporcie z października 1943 roku tak podsumowało efekty walk baonu na Łuku Kurskim: „Sukcesy: [zniszczono] 501 nieprzyjacielskich czołgów, 388 dział przeciwpancernych, 79 dział przeciwlotniczych, 7 samolotów Straty własne: 2 oficerów, 1 kancelista, 12 podoficerów, 29 szeregowców; ogółem: 44 Straty własne w czołgach: 7 zniszczonych przez czołgi sowieckie, 6 przez działa 12,2 cm i 5,7 cm [122 mm i 57 mm], 1 przez „koktajle Mołotowa” użyte przez sowiecką drużynę do walki z czołgami, 1 [pomyłkowo] przez Sturmgeschütze [niemieckie samobieżne działa szturmowe], 3 wskutek bezpośredniego ognia artylerii, 1 na skutek awarii przekładni głównej (czołg zniszczony przez załogę), 1 wskutek awarii silnika (czołg zniszczony przez załogę), 1 przez pocisk, który przebił kadłub (czołg zniszczony przez załogę), 4 przez pociski, które przebiły kadłub między podwoziem a osłoną gąsienic, pozostawiając duże szczeliny w pancerzu (czołgi odwiezione do Rzeszy na remont generalny)”.
W tym okresie baon mógł codziennie wystawiać do walki przeciętnie 12 sprawnych czołgów Tiger. Aż trudno uwierzyć, że wspomniana jednostka była w stanie zniszczyć tak wielką liczbę nieprzyjacielskich wozów bojowych, mając na co dzień do dwunastu czołgów nadających się do walki.
Tygrysa było bardzo ciężko zniszczyć. „Ogółem naliczyliśmy 227 śladów trafienia pociskami z rusznic ppanc, 14 trafień pociskami z dział ppanc 5,7 cm [57 mm] oraz 11 z dział ppanc 7,62 cm. – napisano w jednym z raportów z 1943 roku – Ostrzał poważnie uszkodził podwozie z prawej strony. Elementy łączące kilka kół jezdnych uległy zniszczeniu, pękły dwa drążki skrętne. Oś tylnego koła napinającego też została uszkodzona”. Mimo takich uszkodzeń Tiger zdołał przejechać jeszcze 60 km. Trafienia pociskami doprowadziły do powstania szczelin na niektórych spawach. „Na skutek silnych wstrząsów zaczęło wyciekać paliwo z czołgowego zbiornika. Zauważyliśmy wiele odprysków na ogniwach gąsienic, co jednak nie wpłynęło poważniej na mobilność czołgu”.
Jeśli nie liczyć amerykańskiego działa ppanc 57 mm czołowy i boczny pancerz czołgu Tiger okazał się odporny na pociski z prawie wszystkich typów broni ppanc, w tym niemieckiej 7,5-cm PaK. Po celnym strzale z sowieckiego działa 7,62 cm, oddanym z niewielkiej odległości, pojawiły się pęknięcia na czołowej płycie pancernej oraz tarczy [czołgowej] armaty. Sowiecka rusznica przeciwpancerna nie stanowiła zagrożenia dla „Tygrysa”; pociskom z tej broni udało się – z bardzo nieznacznej odległości – wyszczerbić czterocentymetrowe leje w pancerzu.
W 1944 roku Przewaga PzKpfw VI Tiger Ausf E nad innymi typami czołgów wyraźnie zmalała. Sowieckie dowództwo wyciągnęło wiele trafnych wniosków z przebiegu walk i mogło liczyć na praktycznie nieograniczone rezerwy ludzkie oraz produkcję swoich fabryk.
Na froncie zachodnim czołgi Tiger nie mogły zostać użyte z takim skutkiem jak na wschodnim. Wpływ na to miało ukształtowanie terenu, ale przede wszystkim znacznie lepsze wyszkolenie taktyczne alianckich żołnierzy.
„Wojska amerykańskie i brytyjskie zawsze starają się uniknąć otwartego, ruchomego starcia oddziałów czołgowych, ponieważ uważają, że ustępują nam pod względem elastyczności dowodzenia i skuteczności dział czołgów. – napisano w niemieckim raporcie - Ataki z udziałem czołgów są przeprowadzane przez przeciwnika tylko wówczas, kiedy można liczyć na odpowiednie wsparcie ze strony artylerii i sił powietrznych. Po wczesnym zauważeniu ognia otwartego przez nasze działa przeciwpancerne i czołgi, nieprzyjacielskie oddziały starają się zniszczyć te działa i czołgi ogniem artyleryjskim (…) i wstrzymują swoje czołgi, czekając na wsparcie ogniowe”.
W czasie natarcia wojska amerykańskie często korzystały z zasłony dymnej, osłaniając flanki swoich natarć prowadzonych z użyciem czołgów poprzez stawianie takiej zasłony, skrywającej własne czołgi i stanowiska broni przeciwpancernej.
Ponadto alianckie „czołgi wchodzą do walki tylko ściśle współdziałając z piechotą. Oddziały piechoty wspierają nawet pomniejsze ataki grup pięciu do ośmiu czołgów” – napisano dalej w ww. raporcie. Wielokrotnie natarcia przeprowadzane były w nocy, co utrudniało Niemcom obronę.
Tygrysów było zdecydowanie za mało. Mogły one odnosić sukcesy w wielu bitwach, niemniej nie mogły wygrać wojny.
Wybrana literatura:
T. Anderson - Tygrys. Legendarny czołg
D. Fletcher, D. Willey - Czołg PzKpfw. VI Tiger I Historia – budowa – eksploatacja
A. Zasieczny - Czołgi II wojny światowej
Inne tematy w dziale Kultura