Agresja sowiecka na Afganistan doprowadziła do zbojkotowania igrzysk w Moskwie przez Stany Zjednoczone i niektórych ich sojuszników.
W dniu 21 stycznia 1980 roku rząd amerykański wystosował ultimatum skierowane do władz politycznych ZSRS, w którym żądano wycofania wojsk sowieckich z Afganistanu, a w przypadku niespełnienia tego warunku zapowiedziano bojkot letnich igrzysk olimpijskich w 1980 roku. Także 21 stycznia Izba Reprezentantów poparła stosunkiem głosów 386 do 12 prezydencką propozycję bojkotu.
Tego samego dnia Jimmy Carter w liście do przewodniczącego Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego Roberta Kane’a poprosił, aby „doradził Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu, że jeśli wojska radzieckie nie wycofają się całkowicie z Afganistanu w ciągu miesiąca, Moskwa stanie się niewłaściwym miejscem na festiwal, który pomyślano, aby celebrować pokój i dobrą wolę”. Zasugerował także możliwość przeniesienia „igrzysk w inne miejsce, takie jak Montreal, lub w kilka miejsc, albo też odwołanie ich w tym roku”.
Jednocześnie Carter wysłał osobistą wiadomość do szefów rządów stu państw, prosząc ich o zbojkotowanie igrzysk, jeśli Związek Sowiecki nie wycofa się z Afganistanu do 20 lutego.
Zatem niespełna trzy tygodnie po pierwszym oficjalnym napomknieniu o możliwości bojkotu Amerykanie znacznie usztywnili swoje stanowisko, formułując konkretne ultimatum wraz z konkretnym terminem jego spełnienia. Ewentualny bojkot igrzysk w Moskwie ze strony USA stawał się coraz bardziej realny, jednak do ostatecznej decyzji było jeszcze daleko.
28 stycznia 1980 roku Komitet Spraw Zagranicznych Senatu jednogłośnie zaaprobował rezolucję wzywającą Stany Zjednoczone do zbojkotowania letnich igrzysk, jeśli będą się odbywały w Moskwie. Dzień później Senat przyjął rezolucję Komisji wynikiem głosowania 88:4
Rezolucja Kongresu USA nie wiązała jednak Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego, którego przewodniczący, Robert Kane, początkowo negatywnie odniósł się do listu Cartera, stwierdzając, że „jeśli zaczniemy stawiać polityczne sądy, będzie to koniec igrzysk”. Jednak już wkrótce potem zmienił stanowisko, stwierdzając: „Nie mogę sobie wyobrazić, kiedy w grę wchodzi interes narodowy, aby USOC (United States Olympic Comitee) był na innej pozycji niż Kongres Stanów Zjednoczonych”.
Mimo pojedynczych początkowych odmiennych opinii, czy to ze strony Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego, czy też niektórych sportowców, głosy za udziałem w igrzyskach w Moskwie oraz za odizolowaniem polityki od sportu były znacznie słabsze w porównaniu z dość powszechnym poparciem pomysłu bojkotu.
W końcu stycznia 1980 roku w Stanach Zjednoczonych tempa nabierała kampania na rzecz bojkotu igrzysk w Moskwie. Sytuację tę postanowił wykorzystać grecki prezydent Constantin Karamanlis, który wyszedł z inicjatywą, aby Ateny stały się stałym gospodarzem igrzysk olimpijskich. Propozycja taka została przekazana do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który poważnie wziął ją pod rozwagę. Świadczy o tym wysłanie przez Komitet do Grecji stosownej inspekcji. Z czasem jednak pomysł porzucono. W MKOl przeważyło zdanie, że możliwość docierania do nowych rejonów świata poprzez rozgrywanie igrzysk w rożnych miejscach jest dla ruchu olimpijskiego lepszym rozwiązaniem.
Amerykanie zwrócili się także do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. W tym celu do Dublina udał się Lloyd Cutler, doradca Jimmy’ego Cartera, aby spotkać się z przewodniczącym MKOl lordem Killaninem. Lloyd Cutler domagał się odłożenia lub odwołania igrzysk. Szef MKOl odpowiedział, iż niezależnie od działań politycznych umowa z Moskwą jest prawnie wiążąca. Jednocześnie przypomniał, że igrzyska odbywały się, kiedy USA toczyły wojny w Korei i Wietnamie.
W tym też momencie, 13 lutego 1980 roku rozpoczęły się w Lake Placid zimowe igrzyska olimpijskie. Kreml szybko podjął decyzję, że nie będzie bojkotował zimowych igrzysk w USA. Jak podał „Sowietskij sport”: „Związek Radziecki wyśle swoich sportowców do Lake Placid na zimowe igrzyska w przyszłym miesiącu niezależnie od tego, co Stany Zjednoczone zrobią odnośnie do letnich igrzysk w Moskwie”.
Podczas Sesji MKOl w Lake Placid amerykański sekretarz stanu Cyrus Vance zapytał się „czy igrzyska powinny się odbywać w kraju, który popełnia poważne naruszenie międzynarodowego pokoju”. Zasugerował ponadto, że „preferowanym rozwiązaniem byłoby przeniesienie igrzysk z Moskwy w inne miejsce lub miejsca”. MKOl pozostał jednak nieugięty i podtrzymał swoją decyzję zorganizowania letnich igrzysk w Moskwie.
W dniu 20 lutego 1980 roku, kiedy upływało amerykańskie ultimatum wobec ZSRS, Biały Dom wydał oświadczenie, w którym Carter potwierdził swoje stanowisko o niewysyłaniu amerykańskiej reprezentacji do Moskwy.
Ostatecznie 12 kwietnia 1980 roku Amerykański Komitet Olimpijski stosunkiem głosów 1604 do 797 postanowił nie brać udziału w igrzyskach olimpijskich w Moskwie. Decyzja ta został przejęta z aprobatą przez zdecydowaną większość Amerykanów.
Jednocześnie Waszyngton podjął kroku mające na celu skłonienie krajów sojuszniczych do przyłączenia się do bojkotu. Spośród polityków europejskich Amerykanie otrzymali poparcie zachodnioniemieckiego kanclerza Helmuta Schmidta, który zobowiązał zrobić wszystko, aby Niemcy „znaleźli się po właściwej stronie”.
Decyzję amerykańskiego prezydenta zaaprobowała najszybciej brytyjska premier Margaret Thatcher, uzyskując 24 stycznia 1980 roku poparcie Izby Gmin. Margaret Thatcher podkreśliła przy tym, iż „najskuteczniejszą rzeczą, jaką moglibyśmy zrobić przeciwko ZSRR, jest zapobieżenie wykorzystania przez nich zbliżających się moskiewskich igrzysk olimpijskich do celów propagandowych”.
Zmiana rządu w Kanadzie opóźniła decyzję tego kraju. Nowy premier Pierre Trudeau konsultował się w tej sprawie z innymi państwami, zaś kanadyjska Izba Gmin zdecydowała się opowiedzieć za bojkotem dopiero 22 kwietnia. Kanadyjski Komitet Olimpijski poparł stanowisko swojego rządu i zdecydował się zbojkotować igrzyska.
Jednak wiele Narodowych Komitetów Olimpijskich nie podporządkowało się sugestiom rządów swoich państw. Najbardziej charakterystyczna sytuacja miała miejsce w Wielkiej Brytanii, w której Brytyjskie Stowarzyszenie Olimpijskie, wynikiem głosowania 18:5, zdecydowało się jednak wysłać do stolicy Związku Sowieckiego reprezentację Zjednoczonego Królestwa. W odpowiedzi Margaret Thatcher nie zezwoliła na wyjazd na igrzyska sportowców zatrudnionych w wojsku. Niektóre brytyjskie federacje, takie jak żeglarska, hokeja na trawie czy jeździecka, także zdecydowały się na bojkot igrzysk.
Brytyjski NKOl podjął tym samym samodzielną decyzję, zgodną z wykładnią prawną Karty Olimpijskiej, co pozwoliło mu nie podporządkować się presji politycznej ze strony swojego rządu.
CDN.
Inne tematy w dziale Sport