Dmytro Łewyćkyj był wieloletnim prezesem Ukraińskiego Narodowo-Demokratycznego Zjednoczenia (UNDO) oraz przewodniczący Ukraińskiej Reprezentacji Parlamentarnej (URP) w polskim parlamencie.
Dmytro Łewyćkyj urodził się 30 października 1877 roku w Dobraczynie w zamożnej rodzinie właścicieli cegielni i kamieniołomu. W 1910 roku ukończył studia prawnicze na uniwersytecie w Wiedniu, następnie otworzył własną kancelarię adwokacką w Rawie Ruskiej. Należał do Ukraińskiej Partii Narodowo-Demokratycznej (UNDP). Zmobilizowany jako oficer rezerwy do armii austriackiej, w 1915 roku po kapitulacji twierdzy Przemyśl trafił do niewoli rosyjskiej.
Po wybuchu rewolucji w Rosji przedostał się do Kijowa, gdzie latem 1918 roku został sekretarzem Ukraińskiego Nacjonalnego Sojuzu, znajdującego się w opozycji do rządu hetmana Pawła Skoropadskiego. W latach 1919-1920 kierował misją dyplomatyczną Ukraińskiej Republiki Ludowej w Kopenhadze . W 1921 roku zamieszkał w Wiedniu, gdzie mieściła się siedziba emigracyjnych władz Zachodnio-Ukraińskiej Republiki Ludowej. Został przewodniczącym organizacji “Mołoda Hałyczyna”, jego zastępcą był Jewhen Konowałeć, a we władzach znajdował się m.in. Andrij Melnyk. Organizacja zwalczała nastroje ugodowe propolskie i probolszewickie, głosząc hasło “orientacji na własne siły”, co było jedną z podstaw późniejszego programu UNDO .
W 1923 roku Łewyćkyj powrócił do Lwowa, gdzie wsparł finansowo spółkę wydawniczą “Diło”, wydającą dziennik pod tymże tytułem. Dzięki temu był w stanie włączyć się do rozgrywki o wpływy w Ukraińskiej Narodno-Trudowej Partii (UNTP), w której w 1923 roku przewagę uzyskali zwolennicy “polityki realnej”, tj. walki o uzyskanie autonomii terytorialnej wszystkich ziem ukraińskich w ramach państwa polskiego. Doprowadziło to do rozłamu w partii, a działaczy z młodszego pokolenia utworzyła w kwietniu 1924 roku Ukraińską Partię Pracy Narodowej (UPNR), która dążyła do utworzenia zjednoczonego państwa ukraińskiego w oparciu wyłącznie o własne siły. Na początku 1925 roku doszło do zjednoczenia UNTP, UPNR oraz nacjonalistycznej grupy Ukraińskiej Reprezentacji Parlamentarnej w wyniku którego powołano Ukraińskie Narodowo-Demokratyczne Zjednoczenie (UNDO).
W trakcie kilkumiesięcznych rozmów zjednoczeniowych Dmytro Łewyćkyj odegrał ważną rolę pojednawczą, łagodząc osobiste animozje i różnice poglądów między poszczególnymi działaczami. To niewątpliwie sprawiło, iż w lipcu 1925 roku na zjeździe założycielskim UNDO został wybrany na prezesa partii. Wedle raportów polskiej policji był “człowiekiem kulturalnym, spokojnym i zrównoważonym”, a “nikt z naprawdę zdolnych i zasłużonych dla społeczeństwa ukraińskiego polityków godności tej w wytworzonej wówczas sytuacji objąć nie chciał”. Nie bez znaczenia był także fakt, iż Lewyćkyj jako człowiek zamożny mógł całkowicie poświęcić się polityce i działalności społecznej.
Nie należał do dobrych mówców, rzadko więc przemawiał na wiecach i zgromadzeniach publicznych. Potrafił jednak zjednywać sobie ludzi, przewodniczyć naradom i dobierać współpracowników. W swoim domu we Lwowie często organizował przyjęcia, na które zapraszał czołowych przedstawicieli świata polityki i kultury. Pomagała mu w tym żona Iwanna z domu Szechowycz, siostra prokuratora Sądu Okręgowego w Stryju.
Ukraińskie Narodowo-Demokratyczne Zjednoczenie było wcieleniem w życie idei konsolidacji narodowej, lecz od początku wykrystalizowały się w partii trzy rywalizujące ze sobą grupy:
1) tzw. lewica, czyli skupieni wokół tygodnika “Rada” zwolennicy orientacji na Ukrainę Sowiecką;
2) centrum – główny trzon partii reprezentujący orientację “na własne siły”;
3) prawica – zwolennicy kompromisu z władzami polskimi, skupieni wokół pisma “Polityka”.
Większość we władzach partii posiadało centrum, które składało się z byłych członków grupy “Diło” i UPNR. Oprócz szefa partii, do tej grupy wchodzili jego zastępcy: Kornyło Trojan, senator Mychajło Czerkawśkyj i Hryńko Terszakowec, oraz sekretarz generalny Wołodymyr Cełewycz. Pod kontrolą tej grupy znajdowały się organy prasowe – dziennik “Diło”, tygodnik “Swoboda” i półtygodnik “Nowyj Czas”.
Łewyćkyj dążył do umocnienia centrum i eliminacji skrajnych skrzydeł z kierownictwa partii. Doprowadził w końcu 1926 roku do wykluczenia z partii - pod pretekstem samowolnych rozmów z polskimi władzami - przywódcy “prawicy” Wołodymyra Baczynśkiego. Z kolei przedstawiciele “lewicy” partyjnej, którzy zarzucali Łewyćkiemu ukrytą ugodowość względem Polski, dokonali secesji z UNDO i w maja 1927 roku utworzyli nowe stronnictwo pod nazwą Ukraińska Partia Pracy (UPP). Traktowali oni Ukrainę Sowiecką jako podstawę przyszłego zjednoczonego socjalistycznego państwa ukraińskiego.
Sam Łewyćkyj był zdecydowanie przeciwny kompromisowi z władzami polskimi, negując istnienie państwowości polskiej. W listopadzie 1927 roku doprowadził do powstania przed wyborami Bloku Mniejszości Narodowych, w którym obok UNDO znalazły się ugrupowania żydowskie, białoruskie i niemieckie. Dzięki wejściu do BMN i sprawnej kampanii wyborczej UNDO odniosło spory sukces, zdobywając około 600 tys. głosów, czyli prawie 50 % uzyskanych przez ugrupowania ukraińskie. Obsadziło 23 mandaty poselskie i 9 senatorskich. Po dołączeniu do nich posłów mniejszych organizacji Klub Ukraiński w Sejmie liczył 26 posłów. Wspólnie z Klubem Ukraińskim w Senacie tworzył Ukraińską Reprezentację Parlamentarną (URP). Prezesem URP został Dmytro Łewyćkyj.
URP dzięki porozumieniu z posłami i senatorami białoruskimi uzyskała stanowiska wicemarszałka Sejmu (dla Wołodymyra Zahajkewycza) i wicemarszałka Senatu (dla Mychajła Hałuszczynśkiego).
W końcu marca 1928 roku Łewyćkyj, przemawiając w imieniu „części wielkiego narodu ukraińskiego, która znalazła się w granicach Rzeczypospolitej Polskiej”, oświadczył, iż „najwyższym, świętym i niezachwianym ideałem naszym jest niepodległość, zjednoczone ukraińskie państwo narodowe na wszystkich ziemiach ukraińskich. Dlatego wszystkie międzynarodowe akty, któremi odwieczne ukraińskie ziemie: Wschodnią Galicję wraz z Łemkowszczyną, Chełmszczyznę, Wołyń, Podlasie i Polesie przyznano Polsce, a mianowicie: traktat w Rydze w dniu 18 marca 1921 r. i decyzję Rady Ambasadorów w Paryżu z dnia 14 marca 1923 r., jako akty, któremi pogwałcono prawo ukraińskiego narodu do samostanowienia o sobie, uważamy de jure za nieprawomocne”. Zapowiedział również, że członkowie URP w Sejmie będą „dążyć do urzeczywistnienia najwyższego prawa ukraińskiego narodu”. W praktyce oznaczało to konsekwentną skrajną opozycję wobec wszystkich projektów rządowych.
W trzy miesiące później oceniając sytuację na sowieckiej Ukrainie uznał, iż “Obecny państwowy ustrój Związku Radzieckich Republik, obecna ukraińska republika radziecka są ostatnim etapem do zupełnego oderwania się Ukrainy od Rosji”. Prezentując na forum Sejmu stanowisko UNDO oświadczył, iż prowadzi ono walkę o niepodległość Ukrainy wyłącznie legalnymi środkami, a będąc partią narodową i demokratyczną jest “wrogiem międzynarodówki komunistycznej i dyktatury bolszewickiej”. Jednocześnie jednak przeciwstawił się “wszelkiej polityce interwencyjnej, któraby sztucznym sposobem miała przyśpieszyć niepodległość ukraińską nad Dnieprem”.
Jednocześnie w zamian za wypełnianie przez Ukraińców obowiązków wobec państwa polskiego domagał się „aby rząd traktował nas jak wszystkich innych obywateli, abyśmy nie byli obywatelami drugiej czy trzeciej klasy, aby i do nas zastosowywano Konstytucję i prawa obowiązujące w równej mierze, jak do wszystkich innych obywateli polskich”. Władze polskie zabroniły publikacji jego przemówienia w ukraińskich czasopismach.
Łewyćkyj przywiązywał dużą wagę do rozwijania akcji propagandowej na forum międzynarodowym. Od 1928 roku posłowie UNDO brali udział w odbywających się pod egidą Ligi Narodów Kongresach Mniejszości Narodowych. W Kongresach mogły brać udział tylko grupy mniejszościowe uznające lojalnie suwerenność i integralność państwa, w którym żyły. Przystępując do Kongresu przywódca UNDO zaznaczył jednocześnie, że naród ukraiński „nie pogodził się z faktem wcielenia go do obcych ciał państwowych” i nie wyrzeknie się swoich dążeń niepodległościowych.
Łewyćkyj politykę URP określił jako konstruktywną opozycję: „Pozytywne nasze wskazania mieszczą się w szeregu dokładnie i rzetelnie opracowanych wniosków i projektów ustaw w dziedzinie kulturalnej i gospodarczej. Wnioski te nie mają charakteru zamachu, spisku czy irredenty, nie mają nawet w ogóle nic z polityką wspólnego”. W zamian domagał się realizacji zasady równouprawnienia wszystkich narodowości w dziedzinie szkolnictwa, samorządu i działalności gospodarczej. Inne ugrupowania ukraińskie odebrały przemówienie Łewyćkiego jako wyraźną ofertę ugodową pod adresem władz.
CDN.
Inne tematy w dziale Kultura