Komentarze do notki: Realpolitik w Ukrainie: trzecia kawka

Może wreszcie w Rosji pojawi ie jakaś cywilizacja .

Polemizowałbym ze stratami Rosji. Być może stracili około miliona  żołnierzy ( chociaż to są niepotwierdzone dane w oparciu o dane podawane przez Ukrainę) - ale jednocześnie zyskali 6 milionów nowych obywateli z nowo przyłączonych terytoriów.  Co do kryzysu ekonomicznego w Rosji to też są wątpliwości. Jednak Rosja w dalszym ciągu eksportuje za setki mld dol. ( w 2023 za 425 mld .dol. W 2024 mają mieć 410 mld. dol. ) To ciągle wystarcza na prowadzenie wojny z Ukrainą  i stabilne życie obywateli. Nie widać tam żadnej paniki taka jaka jest na Ukrainie.

Bardzo dobry tekst, choć ja jestem bardziej optymistyczny. Ukraina pozostanie Tarczą dla Europy (i oczywiście dla Nas) przeciwko Rosji także po zakończeniu wojny, czyli będzie w lepszym położeniu od Korei Południowej (politycznym). Musimy ją wspomagać siłami Zachodu dla naszego interesu no i oczywiście zwalczać próby Rosji odbudowy potencjału wojskowego. Dlatego przewiduję jednak rozwój zagranicznych inwestycji, również dla wykorzystania bogactw naturalnych.
Co do korupcji, to zwalanie na Zełeńskiego powszechnej mentalności pozostałej po Sowku jest niesprawiedliwe,  w końcu nikt nie usunął Oligarchów, rządzących Ukrainą, co najwyżej w mniejszym stopniu. Wychodzenie z Sowka to bardzo długi i bolesny proces, a przecież Ukraińcy siedzieli w nim przez 5 pokoleń.

Notka ku pocieszeniu serc, Sienkiewicz byłby z Pana dumny, 

Największy w historii dług i deficyt budżetowy, padająca na "pysk" ochrona zdrowia, oświata i pomoc społeczna, dramatyczny wzrost ubóstwa wśród polskich dzieci, ceny mieszkań horrendalne, bardzo drogi wynajem, zwolnienia grupowe, hamująca gospodarka, wysokie ceny prądu i gazu, szybko rosnące koszty utrzymania, wysoka inflacja i na utrzymaniu ukraińcy z ich "damami" i narybkiem. 

Gdy przeczytałem Pańską notkę, to informacja, że ruscy ruscy zdechną wcześniej niż ja dodała mi sił. Dziękuję

Błędna sugestia, że USA stały za wybuchem wojny oraz że USA wszystkie cele osiągnęły.

Wojna wybuchła wyłącznie wskutek urojeń psychopaty, otoczonego wyselekcjonowanymi, takimi samymi, jak on niespełnionymi megalomanami. USA wiedziały, że wojna wybuchnie, być może starając się opóźnić jej wybuch (covid?), gdyż potrzeba było czasu na przygotowanie Ukrainy do wojny.

Przez kilkanaście lat "mędrcy", wspierani przez liczną ros. agenturę, marzyli o wzroście politycznej roli UE, dzięki Rosji. Podczas gdy Rosja patrzyła na nich w rzeczywistości, jak na swój przyszły folwark. 
Wojna Putina jest bardzo na korzyść Chin. Nie tylko z powodu korzyści, jakie czerpią teraz (surowce za bezcen), ale także dlatego, że im dłużej ta wojna trwa, tym większa jest szansa na szybsze do odzyskania przez Chiny, okupowanej od ok. 150 lat Mandżurii Zewnętrznej.

W interesie USA jest tak osłabiona wojną Rosja, że zdana na opiekę USA, jako jedynego realnego gwaranta jej integralności. Do tego etapu Rosja jeszcze nie doszła. Być może zajmie to jeszcze ze 2 lata. Poza tym, taki deal USA nie zawrą z Putinem i jego bliską kamarylą. Ta ekipa jest niewiarygodna i będzie musiała odczekać swojego czasu w "bunkrze Reichstagu".
Rosja przy boku USA, to także koniec mrzonek o niezależnej superpotędze UE.

Dla Polski aktualna sytuacja na Ukrainie oznacza poważne osłabienie głównego jej przeciwnika na wschodzie oraz osłabienie samej Ukrainy, której postawa względem Polski została zaprezentowana w całej okazałości. Cała Europa Środkowo-Wschodnia już wie czym jest Ukraina i że się jednak zasadniczo różnimy.