Jestem bardzo wdzięczny Andrzejowi Olechowskiemu za jego chwilę słabości, pardon - uczciwości. Otóż założyciel Platformy przyznał, że inicjatywa 4xTak w której zbierano podpisy pod pomysłem reform (likwidacja Senatu, zmniejszenie liczby posłów do 230, wprowadzenie JOW oraz zniesienie immunitetu) była jedną wielką lipą. A właściwie: "to były (...) ćwiczenia skierowane do aktywistów partyjnych (...) by nie kisili się w domach i coś robili".
Przypomnę tym z krótką pamięcią że PO powstała jako wyraz buntu przeciwko arogancji grupy trzymającej władzę w Unii Wolności. Owa GTW nie tylko w wyborach do władz partii wycięła opozycję, ale całkowicie nie liczyła się ze zdaniem "dołów partyjnych" - licznych aktywistów, mających mnóstwo energii i woli do działania na rzecz dobra partii.
Pamiętam jednego profesora fizyki, który w tym czasie przetłumaczył najnowszą książkę Balcerowicza (wtedy polityka UW) na normalny język polski i streścił ją w 20-stronicowej broszurze, która miała trafić do przeciętnego obywatela i informować go o mądrościach profesorskich. Broszura została wysłana do władz partii - oczywiście zabrakło jakiejkolwiek reakcji, nawet lakonicznych podziękowań. To było dla ŚP UW typowe. Uśmiechanie się do typowego polskiego inteligenta przy równoczesnym całkowitym ignorowaniu jego interestów.
PO miała być inna. Akcentowano jej "obywatelski" wymiar, demokratyczne procedury i zachęcano do szerszej partycypacji. Nic dziwnego, że setki, jeśli nie tysiące pracowitych działaczy UW - społeczników nie mających żadnych ambicji politycznych, tylko chcących działać na rzecz dobra kraju - zmieniło barwy i w pocie czoła współtworzyło Platformę.
Co stało się z PO wie każdy - nastąpiła profesjonalizacja i rutynizacja działań, partia przebywająca długo u włądzy straciła kontakt z przeciętnym obywatelem i nie wie nic o jego potrzebach. Tak bywa, to typowy problem każdej partii mającej długie doświadczenie w rządzeniu, nawet w systemie demokratycznym.
Ale wypowiedź Olechowskiego jest rewolucyjna. Oznacza bowiem, że założyciele partii (nie tylko 3 Tenorów: Płażyński, Tusk i Olechowski - ale też Rokita no i ... Komorowski) od samego początku w cyniczny sposób postępowali ze swoimi działaczami, z osobami które motywowane autentycznymi przekonaniami poświęcały bezinteresownie swój czas by budować nową partię. Partię, która miała reformować Polskę.
Brak reakcji obecnych polityków PO na rewelacje Olechowskiego oznaczać może tylko jedno - to 100% prawda. Jeśli więc ktokolwiek miał jeszcze złudzenia co do "ideałów" zawodowych polityków, to chyba je właśnie stracił. A jeśli ma jeszcze wątpliwości, niech szybko oglądnie "Idy marcowe" w reż. Clooney'a.
BTW: bardzo się dziwię sztabowi Andrzeja Dudy, że jeszcze z tego prezentu nie skorzystał.
Założyłem bloga, bo denerwuje mnie poziom dyskusji na tematy ekonomiczne, która toczy się w polskim internecie. Szczególnie teraz, gdy wchodzimy w okres spowolnienia, a może nawet (odpukać!) recesji. Idea bloga jest prosta - przedstawienie diagnoz/opisu polskiej gospodarki w sposób przystępny, właśnie "na chłopski rozum". Na ile to się uda, zależy nie tylko ode mnie, ale i od użytkowników:)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
