W dzisiejszym wywiadzie z Wojciechem Kowalczykiem, pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji górnictwa pojawiają się bardzo ciekawe informacje. Pierwsza to taka, że KW "generuje ok. 200 mln zł strat miesięcznie na działalności operacyjnej i traci na każdej tonie wydobytego węgla 42 zł, a za listopad strata ta wyniosła już 66 zł.". Wszystko pięknie, ale fatalna sytuacja spółki znana była już w połowie 2014 roku, o czym Pan Kowalczyk już nie wspomina. Czemu wtedy nie podjęto działań? Pytanie retoryczne, prawda?
Po drugie, program naprawczy w najbardziej problematycznych kopalniach KW trwa ponoć już 3 lata: "Przez trzy ostatnie lata te cztery kopalnie, które chcemy przekazać do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, miały wynik finansowy netto minus 1,9 mld zł! W tym czasie na inwestycje w tych kopalniach przeznaczono 670 mln zł.". Ciekawe te "inwestycje", bo skoro KWK Bobrek-Centrum, KWK Sośnica-Makoszowy, KWK Brzeszcze i KWK Pokój zostaną ostatecznie zamknięte, to były to publiczne pieniądze wyrzucone w błoto. Kto za to odpowie?
Co więcej, jeszcze w maju 2012 roku górnikom z KW wypłacono specjalną premię z zysku za rok 2011! To było - bagatela - ponad 100 mln złotych. W roku 2011 bowiem KW wypracowała historyczny zysk w wysokości 500 mln złotych. Wtedy to należało reformować upadający koncern, korzystając z chwilowej koniunktury na węgiel i wysokich cen ropy.
Odpowiedzialnych za skandaliczne zaniechania w 2012 roku (minister gospodarki Pawlak, premier Tusk) już nie ma. Jak zwykle.
Założyłem bloga, bo denerwuje mnie poziom dyskusji na tematy ekonomiczne, która toczy się w polskim internecie. Szczególnie teraz, gdy wchodzimy w okres spowolnienia, a może nawet (odpukać!) recesji. Idea bloga jest prosta - przedstawienie diagnoz/opisu polskiej gospodarki w sposób przystępny, właśnie "na chłopski rozum". Na ile to się uda, zależy nie tylko ode mnie, ale i od użytkowników:)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka
