Żarty się skończyły. Ukraińcy skutecznie wybrali prezydenta, więc władze - całkiem sensownie - próbują pokazać, że potrafią odzyskać kontrolę nad swoim terytorium.
Co to oznacza? Oczywiście wzmożone działania zbrojne przeciwko separatystom, a co za tym idzie: rosnącą liczbę ofiar w ludziach.
Niestety, nie ma dymu bez ognia. Nie ma wojny bez ofiar. Ukraińcy walczą o swoje państwo i muszą okazać zdecydowanie. Mnie osobiście przerażała bierność władz, gdy bandy separatystów zajmowały budynki rządowe i wywieszały w nich rosyjskie flagi. To tylko ośmielało separatystów do eskalacji działań.
No, ale teraz najwyraźniej "dzień dziecka" się skończył. Ruszyła zdecydowana ofensywa i rośnie liczba ofiar. Niestety, nie ma innego wyjścia jeśli Ukraina myśli o odzyskaniu kontroli nad Donieckiem i innymi ważnymi miastami na wschodzie.
W tym kontekście bardzo mnie jednak dziwi reakcja dziennikarzy zachodnich, którzy na twitterze wypisują hasła: "straszne, makabryczne, przerażające". Makabryczne to było zrzucanie przez Saddama broni chemicznej na Kurdów czy tłumienie rebelii w Syrii, gdy ginęli niewinni cywile. Od niepamiętnych czasów rolą żołnierzy było walczyć w wojnie i tak - tracić w niej życie. Więc to nie jest "straszne", tylko niestety normalne. Taka jest kolej rzeczy. Idziesz pracować do urzędu - szykuj się na niemiłych petentów. Podejmujesz pracę w armii - licz się z utratą życia. Widzały gały, co brały...
Tu widzę na razie ciała separatystów - czyli zwykłych bandytów-najemników, ubranych w rosyjskie mundury wojskowe. I wiecie co? Ani trochę mi ich nie żal. Fajnie było brać putinowo-janukowyczową dniówkę za nic nie robienie, strzelanie sweet foci na fejsie i rwanie lasek. Od święta zaś brano udział w "akcjach" za 500 dolarów od jednej, które polegały na bezkarnym zajmowaniu niebronionych obiektów rządowych. Słowem świetna zabawa dla tchórzy i koniunkturalistów.
Żarty się skończyły i zaczęła się prawdziwa wojna. Teraz się okaże, kto jest prawdziwym mężczyzną, a kto chłopcem. Albo kto ma dość rozsądku, by nie poświęcać własnego życia dla Putina.
Dlatego tym razem działalność "użytecznych idiotów" z zachodnich stacji telewizyjnych może przynieść odwrotny efekt. Dzieciaki walczące w szeregach separatystów zobaczą, że to już nie zabawa - masowo giną ich koledzy. Może pora się wycofać z tego biznesu?
Mam nadzieję, że wśród tzw. separatystów zdrowy rozsądek zwycięży.
Założyłem bloga, bo denerwuje mnie poziom dyskusji na tematy ekonomiczne, która toczy się w polskim internecie. Szczególnie teraz, gdy wchodzimy w okres spowolnienia, a może nawet (odpukać!) recesji. Idea bloga jest prosta - przedstawienie diagnoz/opisu polskiej gospodarki w sposób przystępny, właśnie "na chłopski rozum". Na ile to się uda, zależy nie tylko ode mnie, ale i od użytkowników:)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
