Na europejskich salonach lewicowe totalitaryzmy oceniane są bardzo różnie.
O ile do potępienia dowolnego polityka wystarcza już samo oskarżenie go o jakiekolwiek związki z socjalizmem narodowym, to związki z socjalizmem internacjonalistycznym traktowane są czasem jako... poważny atut w drodze do najwyższych stanowisk unijnych.
O tym jak wygląda "demokracja" w zaciszu unijnych gabinetów mogliśmy się przekonać już nie raz.
Kiedyś niespodziewanie odczuł to poseł Michał Kamiński, którego nie wybrano na wiceprzewodniczącego PE, mimo że został wskazany przez swą frakcję Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
"Polityk PiS Michał Kamiński przegrał wybory na wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego z powodu swoich rasistowskich i wrogich wobec gejów wypowiedzi- informowały zagraniczne media.
Ale "najlepsze" było dopiero przed Kamińskim... Prawdziwa nagonka na znanego entuzjastę budowy w Polsce grzecznej, "ocieplonej prawicy", rozpoczęła się po tym jak został on przewodniczącym klubu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim.
Brytyjski serwis BBC przypominał o jego przynależności do Narodowego Odrodzenia Polski, które podobno było "homofobiczną, rasistowską, antysemicką", minister spraw zagranicznych David Miliband nazwał naszą "Małą Dziewczynkę" człowiekiem o neonazistowskiej przeszłości, a media... używały sobie na całego...
"Europejscy Żydzi ze zgrozą przyglądają się politycznemu awansowi Kamińskiego, który jako nastolatek był członkiem Narodowego Odrodzenia Polski", "może sam Kamiński nie jest faszystą, ale z pewnością podziwiał ludzi, którzy nimi byli", "nacjonalista, antysemita, faszysta, homofob, zwolennik Pinocheta..." -Michał Kamiński był w gazetach niemal tak popularny jak słynny Ben-Laden!
- Ja nie tylko nie jestem antysemitą, ale jeszcze wielokrotnie dawałem wyraz temu, że uważam antysemityzm za coś niechlubnego, złego, skandalicznego i zasługującego na potępienie - odpowiadał na krytykę Kamiński, ale nie zdało się to na wiele.
Faszystowski potwór...
Na pewno do dziś, wielu zagranicznych dziennikarzy zastanawia się co robi w PE ten symbol zbrodniczego, podnoszącego łeb faszyzmu... Ano, co robił to robił, ale teraz... zostaje liderem listy PO w wyborach do europarlamentu...
A co z politykami podejrzewanymi o związki z organizacjami komunistycznymi? Ci mają się jak najlepiej! Gdyby nie nieco osamotniony poseł Nigel Farage, pewnie nie zorientowali by się, że ktokolwiek ma coś przeciwko przydzielaniu im coraz to nowych stołków.
Najbardziej spektakularny przykład to kariera pani Cathy Ashton...
Inne tematy w dziale Polityka