Kataryna - symbol i sumienie polskiej blogosfery - jednym zdaniem (i połową drugiego) zabiła nadzieje idealistów wiązane z naszą młodą demokracją...
"Nie rozumiem po co Gowinowi awantura o zarodki. Jednym nierozważnym zdaniem przykrył nie tylko swój deregulacyjny sukces, ale przede wszystkim poważne kłopoty Nowaka"
Przez wiele lat szczerzy demokraci nie przyjmowali do wiadomości, że problemem miłościwie nam panującego systemu nie jest jeden, czy drugi łajdak, który dorwał się do władzy, a sam demokratyczny mechanizm zmieniający zaangażowane politycznie poczciwiny w łajdaków.
Coś w systemie szwankowało? Wybrano cyników i złodziei, wraz ze stadem służących im zdyscyplinowanych, bezmyślnie głosujących baranów? Wytłumaczeń było wiele. No bo demokracja młodziuchna, bo frekwencja wyborcza za mała, bo lokale zbyt krótko otwarte, bo media wprowadziły w błąd...
Demokratyczny lud mógł ciągle mieć nadzieję, że wszyscy cynicy kraju zgromadzili się w partiach politycznych, rządzie i parlamencie. "Demokracja rządzi się swoimi prawami", "kto się najął za psa, ten musi szczekać", "Chwała naszym, wujom precz!", "Tera bulba my!"... Wiadomo, tacy są politycy. Bezideowe maszyny do zdobywania władzy, wpływów, pieniędzy, sławy... Ale przecież jest rozwiązanie! Wystarczy tylko wybierać rządzących z grona jakiejś innej, pozaparlamentarnej elity i już system będzie funkcjonował jak szwajcarski zegarek ministra Nowaka!
Gdzie szukać nowych elit? Wcale nie trzeba szukać! Mamy tylu inteligentnych, szlachetnych, ideowych dziennikarzy! Albo jeszcze lepiej... Równie inteligentni jak dziennikarze, a już na pewno bardziej niezależni, szlachetni i ideowi są blogerzy!
Tak mogło wydawać się wszystkim eterycznym fanom demokracji. Aż do czasu, gdy symbol i sumienie polskiej blogosfery zaatakował jakiegoś polityka za niepraktyczne, bezmyślnie ideowe słowa.
"Nie rozumiem po co Gowinowi awantura o zarodki. Jednym nierozważnym zdaniem przykrył nie tylko swój deregulacyjny sukces...".
Kataryna zabiła w demokratach nadzieję. Na śmierć.
Inne tematy w dziale Polityka