Motto:
"A kultura tu po prostu jest. Świadczy o tym ten wspaniały teatrzyk kultury".
Wygląda na to, że wziąłem udział w antydemokratycznej nagonce na zasłużoną krzewicielkę kultury. Chciałbym państwowym artystkom ograniczać swobodę wypowiedzi i żądać, żeby nie mogły nazywać Papieża... mniejsza o szczegóły.
Bulwersująca obrońców wolności słowa sprawa ma ciąg dalszy.
Jak doniosła Gazeta Wyborcza, szefową Teatru Ósmego Dnia czekają prześladowania ze strony władz:
"Prezydent Poznania: Najlepiej by było, gdybyśmy tę wypowiedź przemilczeli i w ogóle jej nie komentowali. Ale stało się.
"Gazeta Wyborcza": - Pojawiły się informacje, że zamierza pan ukarać dyrektorkę miejskiej placówki upomnieniem albo naganą?
Prezydent Poznania: - Nad takim rozwiązaniem zastanawiają się nasi pracownicy. Ale na pewno nie będziemy żadnej decyzji podejmować w pośpiechu. W przyszłym tygodniu powinny zapaść ewentualne rozstrzygnięcia (...) Smutne, że ta osoba uważa, że reprezentuje poznańską kulturę".
No tak, no tak...Przerażający brak szacunku wobec krzewicieli kultury. A już blisko trzy lata temu Gazeta Wyborcza niepokoiła się w podobnej sprawie.
"Kiedy wiceprezydent miasta wzywa na dywanik dyrektor dużej i ważnej instytucji kultury i niedwuznacznie grozi jej odebraniem bądź uszczupleniem publicznych dotacji, mamy do czynienia z rzeczą poważną. Jeśli ta niezbyt zawoalowana groźba pojawia się z powodów politycznych, to sytuacja staje się skandaliczna i media powinny bić na alarm".
I nic. Nic się nie zmieniło! Dalej straszą upomnieniami, naganami, a najwięksi okrutnicy wspominają coś uszczupleniu publicznych dotacji!
Nie czekając na jakiekolwiek działania GW, grupa zatroskanych obywateli postanowiła wyrazić swoją opinię na temat postawy dyrektorki teatru, a może i na temat postawy władz.
Zdesperowani obywatele zaprosili także mniej zdesperowanych współobywateli
do udziału
w pikiecie protestacyjnej
przed siedzibą Teatru Ósmego Dnia
w Poznaniu, przy ul. Ratajczaka 44,
w czwartek, 21 MARCA 2013 r.
w godz. od 16.00 do 16.30.
Może pojawi się tam i sama artystka aby osobiście bronić wolności słowa?
Niech wolność słowa zwycięży! No i kultura przez największe "Q".
Inne tematy w dziale Kultura