PosłankaPlatformy Obywatelskiej (świeżynka w szeregach!) Joanna Kluzik-Rostkowska imponuje mi od lat... Nigdy tego nie ukrywałem! Nawet gdy należała jeszcze do innej partii :) ("Różo Luxemburg PIS-u, precz z łapami!", "Róża włazi w szkodę"). Tym razem doceniłem ją jako wyrastającą ponad epokę (a nawet ponad nową partię) myślicielkę.
Wytęż wzrok i znajdź elementy intelektualnego nowatorstwa w każdym z poniższych zdań:
"Dla posła Godsona homoseksualizm jest grzechem, ale dla niekatolika nie musi nim być. Dlaczego niekatolik musi poddawać się religii katolickiej?"
Zestaw pytań pomocniczych:
Czy poseł Godson jest katolikiem?
Czy poseł Godson powołuje się na "religię katolicką"?
Dlaczego poseł nie-katolik Godson uważa homoseksualizm za grzech?
Czy poseł nie-katolik Godson nie powołuje się czasem na Biblię?
Czy zdarza się, że na Biblię powołują się także inne (niekatolickie) wyznania?
Czy poseł nie-katolik Godson poddaje się "religii katolickiej"?
I pytanie finałowe:
Dlaczego niepoddający się "religii katolickiej", poseł nie-katolik Godson oskarżany jest przez "Piękną Panią Poseł" o katolickie poddawanie się "religii katolickiej" kiejby katolik jakiś, któren to musi się "religii katolickiej" poddawać, gdy przecie sama "Piękna Pani Poseł" przymus poddawania się "religii katolickiej" przez nie-katolików subtelnym swym pytaniem ("Dlaczego musi, jeśli nie musi?" - czy jakoś podobnie... ) zakwestionowała?
Inne tematy w dziale Polityka