Kampania wyborcza już prawie minęła. Wnioski nie są najweselsze... Siara.
Wygląda na to, że prawie :) wszyscy kandydaci nie mają innego programu działania niż plan zawłaszczenia krzesełka w parlamencie.
Puszczają do nas oko jakby każdy z nich prosił o wyrozumiałość i chciał powiedzieć: "noo... zagłosujcie... kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami... no muszę jakieś głupoty opowiadać, żeby inni, ci mniej rozgarnięci niż wy, też na mnie zagłosowali... no... zagłosujcie...".
Poczytałem, poglądałem i wyszło na to, że jednak są gdzieś na tych listach (różnych!) poukrywani ludzie z ostrymi jak brzytwa poglądami, którym na czymś zależy... Warto ich poprzeć :)
Na przykład w wyborach do sejmu Magdalenę Żuraw, albo Krzysztofa Rybińskiego w wyborach do senatu.
I to nie tylko z powodów estetycznych...
Szkoda że nie można jednocześnie głosować w Bydgoszczy (Magdalena Żuraw) i we Warszawie prawobrzeżnej (Krzysztof Rybiński).
Aktualna liczba uczestników "Gulaszowego Czwartku" zarejestrowanych na Facebooku: 496
(Facebookowcy! Dopisujcie się! I zapraszajcie znajomych!)
Inne tematy w dziale Polityka