Chłodny Żółw Chłodny Żółw
590
BLOG

ORMO czuwa... w blogosferze

Chłodny Żółw Chłodny Żółw Polityka Obserwuj notkę 2

W sprawach związanych z polityką emocje wybuchają szczególnie łatwo. Czasem także do moich notek ludzie dobrej woli dorzucają komentarze po których trudno ocenić...

Zawodnicy komentują nie czytając, rozognieni  nie są w stanie trzymać się tematu,  a może robią sobie jaja?

(źródło: niepoprawni.pl)


"Swój bloger pisze, traci się czujność itd Na szczęście "czuwamy" :)

Nie piszcie takich głupot że "polski rząd dał się wprowadzić w błąd", bo to jest przedszkole przynajmniej, a przecież piszą takie opinie dorośli ludzie, więc CO TO MA BYĆ?

Teraz zapewniam blogerzy będą mieli OKO na Autora ;) aż do "następnego razu" jeżeli będzie, oby nie. To nie jest Onet, czy Salon24, tu takie rzeczy w erze NE nie uchodzą płazem bez zbesztania, czy zapytania o co chodzi... ".

"Będę miał większe oko na ten blog :) Takie teksty są przynajmniej "dziwne" i żebym mógł zrozumieć taki tok rozważań, to muszę przeczytać ich kilka".


 Spodobała mi się myśl o czuwających brygadach blogerskich, monitorujących treść moich notek :). Ot, sympatyczne żarciki.

Problem fanklubów politycznych w blogosferze jest jednak znacznie poważniejszy.  Ciągoty do skoszarowania myślenia "naszych" blogerów są silne. Pochwała myślenia stadnego powszechna. A wszystko powiązane z dobrą wolą i miłością wobec "naszych" polityków...



Z Patriotami tak jest chyba od zawsze. W publicznych debatach, troszczący się o los swojego kraju, zaangażowani ludzie dobrej woli, zwykli emocjonować się znacznie bardziej niż kosmopolici prowokacyjnie deklamujący przed kamerami, że dla nich "Polska NIE jest najważniejsza".

Chociaż profesjonalnie prowokowani "ludzie dobrej woli" często dają sobą manipulować i łatwo popadają w awanturnictwo... to w sporach Patriotów z kosmopolitami zawsze kibicuję tym pierwszym. 

Ten wstęp zapewne nie uchroni mnie przed słusznym gniewem rozemocjonowanego "Ludu dobrej woli".

Jeśli przyjmiemy, że wysoki poziom rozemocjonowania szkodzi racjonalnej ocenie, to musimy też przyjąć, że w sprawach związanych z (bardzo przecież emocjonującą) polityką, rozumowa analiza nie powinna mieć zastosowania.

Przez trzy lata politycznego blogowania przekonałem się o tym wielokrotnie. Oto trzy podstawowe obserwacje:

1) Notki personalne (kto, z kim, dla kogo, przeciwko komu?) z reguły wzbudzają większe zainteresowanie od notek na tematy programowe.

2) Polemika z medialnymi aksjomatami (uwielbienie demokracji, frekwencji, jedności-niekłótliwości polityków) nie może przynieść pozytywnych rezultatów

3) Najdelikatniejsza krytyka partii uwielbianej przez innych dyskutantów najczęściej uznawana jest za wypowiedzenie wojny lub zdradę...


Nie zamierzam prezentować listy szczególnie emocjonalnych blogerów i komentatorów :) Podam tylko przykłady skutków do jakich powadzi szlachetne podekscytowanie.

Zachwyt konkretnym politykiem może np. spowodować, że któryś z blogerów zacznie całkiem poważnie bronić wysokiego wzrostu swojego ulubieńca! I uparcie twierdzić że jest on równie wysoki jak jego konkurent, który w rzeczywistości jest... o kilka centymetrów wyższy.

Poddanie się urokowi medialnych aksjomatów (na temat demokracji, frekwencji, tolerancji itp.) powoduje, że bloger bywa wewnętrznie rozdarty.  Jest w stanie zgodzić się z opinią, że fachowcy, którzy wypełniają ankiety ze znanej sobie dziedziny zwykle udzielają odpowiedzi bardziej sensownych od ludzi zupełnie niezainteresowanych tematem, by w chwilę potem... stwierdzić, że w wyborach najważniejsza jest frekwencja i nalepiej byłoby, gdyby głosowanie było obowiązkowe.

Uczulenie na krytykę uwielbianego ugrupowania prowadzi do zupełnie irracjonalnej argumentacji, że krytykować nie wolno, bo... "nie ma teraz niczego innego jak (tu: nazwa ulubionej partii). Nikt nie ma takiej szansy jaką ma...(nazwa partii). Wszelkie wady (nazwa partii) powinny być więc tolerowane, ale nie są...".


Mimo, że idealizowanie jakiejkolwiek partii politycznej jest mi obce, na zachowania tego typu patrzę z reguły niemal z zachwytem.  Sam co prawda uważam, że politycy są jak krowy i bez naszej troskliwej opieki zawsze wlezą w szkodę, ale bardzo nie lubię gasić entuzjazmu u pozytywnie rozemocjonowanych współobywateli. Nawet jeśli sympatyczni owi obywatele odwołują sie do tradycji czuwającej ORMO.




Aktualna liczba uczestników "Gulaszowego Czwartku" zarejestrowanych na Facebooku: 367

(Facebookowcy! Dopisujcie się! I zapraszajcie znajomych!)

image

Blog Chłodnego Żółwia nagrodzony został przez p. Janinę Paradowską ;-) Chłodny Żółw - FanKlub ŻóŁwIoWe MyŚLi   (na koszulkach) - "Chłodny Żółw Collection" ThRiLLeR PoLiTyCzNy: "Meldunki z Kaczystanu" CoŚ DlA KoNeSeRóW: WaLkA StUlECiA: Jerzy Buzek kontra Nigel Farage To nie Grzech! - piosenka polityczna Przerażenie w TVN-ie "Jaja Hanny Lis" - opowieści z wyższych sfer Mainstream podąża za Salonem24 Polityka dla opornych "Moherowe Berety" są wśród nas Kubuś Puchatek i prawicowe sentymenty   SaLoNoWe SmAkOłYkI: "Tu trzeba postawić pytanie - gdzie jest w tym rankingu ktoś o pseudonimie "chłodny żółw"? Kim on jest i jakie ma znaczenie w pisaniu - nawet na S24?" Bloger "Azrael" na blogu własnym " Hmmm..... a kto to jest chłodny żółw?! Galopek - daj spokój..." Bloger "Azrael" na blogu Galopującego Majora   DzIeŁa WyBrAnE (40 i 4) : 1) Żółw i osły z Brukseli 2) Afera Chevaliera 3) Największy problem prawicy 4) Po co nam "chamski" Internet? 1) Demokracja za 5 złotych 2) Bajka o Lisie morskim 3)Tajemnica partii ojca Rydzyka 4) Bydło z perfumerii 5) Amerykanie winni zagłady Żydów? 6) Dziennikarze i blogerzy, czyli słoń kontra mrówka 7) Matematyka i minister Chlebowski 8) Fankluby polityczne 9) Chamstwo intelektualisty 10) Czy Tusk ma jeszcze szansę? 11) Definicja wykształciucha 12) Zaklinacze elektoratu 13) O dziennikarstwie zoologicznym 14) Azraelowa megalomania 15) Porucznik Turtle i Dziennikarze I 16) Porucznik Turtle i Dziennikarze II 17) Porucznik Turtle i Dziennikarze III 18) Porucznik Turtle i Dziennikarze IV 19) Porucznik Turtle i Dziennikarze V 20) TVN miażdzy Gazetę Wyborczą 21) Niemieckie poczucie humoru 22) Demokracja w zaciszu unijnych gabinetów 23) Czy biskup oszalał? 24) Polityczne pytania graniczne 25) Gady i mięczaki w Salonie24 26) Podziw czy obrzydzenie 27) Tragiczny komik PIS 28) W mediach potrzebni są idioci 29) Bankierzy czy bandyci? 30) Kupa w TVN 31) Politycy pod sąd! 32) Plażowy totalitaryzm 33) Panie Żakowski, co z tym chamstwem? 34) Wolność polityka - bandyckie chwyty dozwolone 35) Belka w oku arcybiskupa Życińskiego 36) Nagły atak spawacza (Mireksowi) 37) To dopiero "Climategate"! 38) Rybitzky znów na kacu... 39) Antek Emigrant, Czuły Wojtek itp. 40) Róża Luxemburg PiS-u włazi w szkodę Moja strona jest warta1,39 Mln zł   Inni politycznie niepoprawni: http://katalog.di.com.pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka