To jakiś koszmar! Ledwo przez pomyłkę napisałem o "osądzeniu i skazaniu Michała Kamińskiego" (zamiast Mariusza), a już słowa się przyoblekły w ciało! Toż to strach dotknąć klawiatury! Oj Misiu Misiu... A przecież przestrzegał poeta:
Głupi niedźwiedziu! gdybyś w mateczniku siedział,
Nigdy by się o tobie Wojski nie dowiedział;
Ale czyli pasieki zwabiła cię wonność,
Czy uczułeś do owsa dojrzałego skłonność,
Wyszedłeś na brzeg puszczy, gdzie się las przerzedził,
I tam zaraz leśniczy bytność twą wyśledził,
I zaraz obsaczniki, chytre nasłał szpiegi,
By poznać, gdzie popasasz i gdzie masz noclegi;
Teraz Wojski z obławą, już od matecznika
Postawiwszy szeregi, odwrót ci zamyka.
I co teraz będzie? Coś mi mówi, że twa osoba posłuży „niezawisłemu sądu” do pokazania, że w obie strony jest jednakowo bezwzględny. No łba ci przecież nie urwą, bo korumpowanie się polityka nie może być tak surowo w naszej udręczonej Ojczyźnie karane jak walka z korupcją (co by to było i któż by się ostał?), ale coś tam jednak będą musieli z tobą zrobić. Zapatrzyłeś się na Radka- jak mu dobrze, ale jego ma przecież kto bronić, a ciebie biedaku kto teraz obroni? No kto?
Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka