Kot z Cheshire Kot z Cheshire
346
BLOG

Z bohatera- celebrytą!

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Polityka Obserwuj notkę 0

"AUTORYTET. Wokoło autorytetu powstało kilka groźnych zabobonów.(…)Drugi zabobon związany z autorytetem to przekonanie, że istnieją autorytety, że tak powiem, powszechne, to jest ludzie, którzy są autorytetami we wszystkich dziedzinach. Tak oczywiście nie jest, każdy człowiek jest najwyżej autorytetem w jakiejś określonej dziedzinie, albo paru dziedzinach, ale nigdy we wszystkich. Einstein na przykład był niewątpliwie autorytetem w dziedzinie fizyki, ale bynajmniej nie w dziedzinie moralności, polityki albo religii. Niestety uznawanie takich powszechnych autorytetów jest zabobonem bardzo rozpowszechnionym."

J.M. Bocheński- „STO ZABOBONÓW. Krótki filozoficzny słownik zabobonów”

Zawsze z dużą radością czytałem i słuchałem wypowiedzi przeróżnych  „szansonistów (-ek)”, „gwiazd rocka” i innych „komediantów”- jak to się dzisiaj mówi: „celebrytów”- na tematy niebywale poważne, filozoficzne i „ostateczne”. Niebywałym paradoksem było dla mnie to, że ludzie mający tak wiele czasu na rozmyślania i rozwijanie swego umysłu, w dodatku najczęściej pod wpływem środków wspomagających i poszerzających jaźń, plotą bez krzty samokrytycyzmu takie pensjonarskie banialuki i w dodatku zawsze z niesłychanie poważną miną i głęboką zmarszczką na czole (natychmiast staje przed oczami niezapomniana scena z „Lotu nad kukułczym gniazdem” Formana, w której Jack Nicholson przedstawia „kadrę profesorską” przed wycieczką na ryby).  A przy tym to niepowstrzymane „parcie na szkło” i konieczność wywnętrznienia się do dna z jednej strony i ten tłum zasłuchanych i zapatrzonych cielęcym wzrokiem z drugiej! Cóż za determinacja w wyważaniu od zawsze otwartych drzwi! Zaiste, niewiele rozumu rządzi tym światem…

Panie Adamie, na cóż to panu przyszło…

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka