Okazało się, że pomówiłem wczoraj Pana Krzysztofa Leskiego twierdząc że usunął notkę o orderach przyznanych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego i krytykującą go za to. Najprawdopodobniej wziąłem serię Jego komentarzy pod tekstem p. Igora Janke za wpis, którego w rzeczywistości nigdy nie było.
Przykro mi, a Pana Krzysztofa Leskiego oczywiście za swoją pomyłkę przepraszam.
Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości