Kot z Cheshire Kot z Cheshire
223
BLOG

"Srebrne usta" Karpiniuka- czyli koniec cywilizacji europejskiej

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Polityka Obserwuj notkę 9

Karpiniuk właśnie odebrał "srebrne usta" za swe wiekopomne odkrycie, że "prawda jest tylko jedna i leży tam gdzie leży", a mnie włos się zjeżył na głowie dwa razy. Pierwszy raz ze względu na Karpiniuka (zawsze mi się jeży gdy go widzę, a zwłaszcza słyszę) drugi raz ze wzgledu na treśc wywodu. W tym przypadku ze względu na jej oczywistośc, bo jeśli ktoś dostaje nagrodę za wypowiedź najzupełniej oczywistą i banalną, to znaczy że ta oczywistośc jest kwestionowana!

Oczywiście rozumiem, że poruszenie na sali sejmowej mogła wywołac wypowiedź tego pana ze wzgledu na swój kontekst (nie znam go, ale znając inne jego wypowiedzi pewien jestem że miała za zadanie bronic jakiejś oczywistej nieprawdy), jednak w plebiscycie "trójki" ten kontekst już nie istniał! Karpiniuk został więc doceniony za nagą treśc swego stwierdzenia, która najwyraźniej została uznana za paradoks! 

Tak więc nie ma już cywilizacji europejskiej, ta bowiem jest ufundowana m.in. na zrozumieniu idei PRAWDY.

Na pożegnanie (cywilizacji europejskiej) dwa wspomnienia mi się nasunęły. Pierwsze sprzed lat kilkunastu. Na jednym z amerykańskich uniwersytetów potworną awanturę wywołał pewien pastor swym stwierdzeniem, że (cytat niedokłany z pamięci) "Jesli dwie osoby mówią co innego, to jedna z nich może mówic prawdę a druga błądzic, albo obie mogą mówic nieprawdę, ALE NIE MOGĄ OBIE MÓWIC PRAWDY!" Faktem jest, że tam chyba orły nie studiowały, ale stwierdzenie jakby oczywiste nieprawdaż? (hmmm.... może już dziś nieoczywiste ;)

Drugie z mojej kariery zawodowej. Pamiętam długie i nudnawe niekiedy dyskusje filozoficzno- polityczne z moim byłym szefem (skądinąd szlachetny, zacności człowiek). Podczas jednej z nich "zabił" mnie on dumnym stwierdzeniem że "każdy ma swoją prawdę!" Załamany nie podjąłem się wówczas wytłumaczyc mu że popełnia błąd semantyczny. Otóż "prawda" o której mówi ma swoją odmienną nazwę. Nazywa się "OPINIA" (albo "zdanie", albo "przekonanie" itp.) Prawdy nie można "miec" i tym bardziej nie można "miec własnej". Tak bardzo chciałbym zobaczyc, jak z tą samą dumną miną wygłasza on wiekopomne stwiedzenie iż... "każdy ma swoje zdanie"! Myślę że nawet on by się zarumienił w poczuciu że głosi oczywisty banał!

 

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka