Dzięki emisji filmu Grzegorza Brauna znów mówimy o Jaruzelskim. Ja tu już nie mam wiele do dodania, ale przyszło mi do głowy pewne porównanie, a to dzięki uderzającym podobieństwom w „okolicznościach życiowych” dwóch postaci: Wojciecha Jaruzelskiego i Stanisława Szczęsnego Potockiego. Poniżej- zestawienie. Wnioski pozostawiam chętnym by je wyciągać.
- Stanisław Szczęsny Potocki był generałem artylerii koronnej. Stanowisko kupił (tak to wtedy bywało), nigdy wcześniej nie dowodził. Wojciech Jaruzelski był generałem WP. Stanowisko wysłużył właściwą postawą ideologiczną. Doświadczenie wojenne- podobne do Potockiego.
- Obaj z „dobrych szlacheckich rodzin”, rodzice w nie najlepszych relacjach z Moskwą.
- Kariera obu rozwijała się w kraju o ograniczonej suwerenności, pod rosyjskim protektoratem
- Obydwaj byli wiernymi stronnikami protektora i, co ciekawe, obydwaj mieli w społeczeństwie opinię patriotów gotowych się przeciwstawić Moskwie (Petersburgowi) i znaczną popularność.
- Obydwaj żyli w kraju o wadliwym systemie społeczno- politycznym i byli zwolennikami starego porządku. Potocki był przywódcą „stronnictwa republikańskiego”- zwolenników szlacheckiej „złotej wolności”, Jaruzelski- komunistycznym gensekiem.
- Obydwaj doczekali dnia w którym społeczeństwo zażądało zmian ustrojowych i niepodległości. Szczęsny- Sejmu Wielkiego i Konstytucji 3 Maja, Jaruzelski- sierpnia 1980 i „karnawału solidarności”. Obydwaj stanęli na czele sił przeciwstawiających się zmianom.
- Obydwaj poprosili Rosjan o interwencję i tu- znacząca różnica. Potocki ją otrzymał, Jaruzelski- nie.
- Potocki stanął w czasie rosyjskiej interwencji 1792r na czele konfederacji targowickiej, której utworzenie było antydatowane na czas sprzed wkroczenia Rosjan- małe oszustwo nadające mu moc prawną. Jaruzelski stanął na czele WRON, której powstanie było antydatowane (a raczej posiedzenie Rady Państwa) aby nadać mu legalność. W rzeczywistości w obu przypadkach był to zamach stanu.
- Po opanowaniu sytuacji w kraju obaj prześladowali siły patriotyczne i rządzili Rzeczpospolitą w imieniu Rosji.
- Losy kraju potoczyły się inaczej pod rządami obu. Pod koniec osiemnastego wieku Rosja do spółki z Prusami połknęła Polskę, pod koniec wieku dwudziestego Rosja przegrała zimną wojnę i się rozsypała, a Polska odzyskała niepodległość. Jednak w obu przypadkach panowie do śmierci byli osobami kontrowersyjnymi: dla jednych bohaterami, dla drugich zdrajcami.
- Po dwustu latach ocena osoby Stanisława Szczęsnego Potockiego jest jednoznaczna. W zasadzie była już jednoznaczna wkrótce po jego śmierci. W przypadku Jaruzelskiego musimy jeszcze dlaczegoś poczekać.
Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka