Podczas wakacyjnego wyjazdu warto mieć przy sobie i gotówkę i karty płatnicze. Oto kilka prostych zasad, jak zwiększyć bezpieczeństwo transakcji dokonywanych kartą.
Już niemal połowę wakacyjnych płatności realizujemy z pomocą kart płatniczych - wynika z najnowszego badania Mastercarda na temat tego, w jaki sposób polscy turyści płacą na wakacjach. Karta stanowi najpopularniejszy sposób płatności, wyprzedzając gotówkę.
Częściej niż turyści z innych krajów płacimy kartą za zakupione na potrzeby urlopu produkty, ubezpieczenie oraz zakwaterowanie. Z kolei już w czasie urlopu bezgotówkowo najczęściej płacimy w sklepach, za posiłki w lokalnych restauracjach i za bilety wstępu do atrakcji turystycznych.
Przy tak dużym zaangażowaniu kart płatniczych w czasie wakacji warto pamiętać o kilku prostych zasadach, aby zachować bezpieczeństwo naszych pieniędzy i nie narazić się na niepotrzebne koszty:
1. Nie spuszczaj karty z oczu
Płacąc kartą w hotelach, sklepach czy restauracjach powinniśmy zawsze pilnować naszej karty i najlepiej nie tracić jej z oczu. Chodzi oczywiście o kwestie bezpieczeństwa, ponieważ nasza karta może zostać skopiowana – to popularna forma oszustwa, której ofiarą padają właśnie turyści. Żeby wyeliminować to ryzyko, wystarczy pilnować, aby każda płatność odbywała się przy kliencie i nie dopuszczać do sytuacji, w której np. pracownik restauracji oddala się gdzieś z naszą kartą, ponieważ terminal znajduje się w innym pomieszczeniu.
2. Karta rezerwowa
Jeżeli posiadamy więcej niż jedną kartę płatniczą, to warto wziąć ją ze sobą na wakacje, w szczególności, gdy jest to karta kredytowa. Niektóre hotele i firmy nie akceptują przy rezerwacjach kart debetowych i jedynie karta kredytowa może umożliwić nam skorzystanie z usługi. Druga kwestia to bezpieczeństwo, ponieważ ukryta głęboko w plecaku karta rezerwowa przyda się, jeśli zgubimy główną kartę w trakcie podróży – to dokładnie taka sama zasada jak trzymanie na wszelki wypadek rezerwowej gotówki poza portfelem.
3. Sprawdź ceny w bankomacie
Nie wszędzie zapłacimy bezgotówkowo – w czasie wakacji bez wątpienia będą sytuacje, gdy potrzebna będzie wizyta w bankomacie. Jednak co kraj i co firma, to inna taryfa opłat. Nie ma tu ustalonych z góry zasad, które moglibyśmy sprawdzić z dużym wyprzedzeniem i przyjąć, że działa tak każde urządzenie. W wielu krajach standardem jest pobieranie stałej prowizji, np. 2% transakcji, ale jednocześnie nie mniej niż X pln. Warto to sprawdzić i obliczyć, jak opłaca się korzystać z bankomatu
4. Sprawdź też sam bankomat
Wypłata z bankomatu to także transakcja, przy której warto zachować szczególne środki ostrożności. Powinniśmy się przyjrzeć, czy nie ma na urządzeniu podejrzanych niepasujących części, dodatkowej nakładki czy nawet kamery. Trzeba też zasłonić dłonią klawiaturę, jeśli nie jest ona odpowiednio zabezpieczenia – ważne aby nikt nie miał możliwości zauważyć, jaki jest wprowadzany PIN.
5. Nie panikuj, jeśli zgubisz kartę
Zgubienie karty lub jej kradzież to nie powód do paniki – trzeba szybko reagować, żeby żaden oszust nie mógł skorzystać z naszej własności. Zaginioną kartę należy możliwie szybko zastrzec, wykorzystując chociażby ogólnopolski numer +48 828 828 828 lub stronę zastrzegam.pl. Warto także zapisać w telefonie numer infolinii swojego banku lub ogólnopolski numer do systemu „Zastrzegam”.
6. Wykorzystaj potencjał chargeback
Wbudowany w karty płatnicze mechanizm chargeback daje klientom prawo do złożenia reklamacji w swoim banku, jeśli opłacona kartą usługa nie została wykonana, bądź też była wykonana wadliwie albo niezgodnie z zamówieniem. To wyśmienite rozwiązanie na wakacje – płacąc kartą za hotel, całą wycieczkę czy poszczególne atrakcje, możemy skorzystać ze ścieżki reklamacyjnej w naszym banku, jeśli usługa nie spełniała obiecanego standardu.
7. Zastanów się nad kartą walutową
Główny koszt, który ponosimy płacąc kartą w obcym kraju, to koszt przewalutowania. Płacąc w euro kartą powiązaną z kontem złotówkowym, każda transakcja będzie dla nas jak wymiana waluty – zapłacimy spread po cenie banku. Można ten koszt zminimalizować, jeśli wcześniej dopasujemy do podróży naszą kartę płatniczą.
Rozwiązaniem tego problemu są karty walutowe. Niektóre banki oferują konta walutowe z kartami płatniczymi w określonej walucie: euro, dolarach, funtach i frankach. Możemy w ten sposób zasilić wcześniej rachunek pieniędzmi wymienionymi np. w kantorze internetowym, który ma niższe ceny i później płacić już kartą bez ponoszenia kosztów przewalutowania przy każdej transakcji.
Kilka banków oferuje także karty wielowalutowe, w których jedna karta połączona jest z kilkoma rachunkami w różnych walutach i karta sama rozpoznaje, w jakiej walucie płacimy i z którego konta pobierane będą pieniądze. To ciekawe rozwiązanie dla ludzi, którzy często podróżują.
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Blog o charakterze edukacyjnym, poświęcony różnym formom płatności. Partnerem bloga jest firma Mastercard.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka