Komentarze do notki: Flagi UPA na Rosomakach

« Wróć do notki

kemir20 grudnia 2024, 19:43
Szczerze? Kiedy pisałem o tym na Salonie ze dwa lata temu, chcieliście mnie ukrzyżować, skasowano mi notki, wyzywano od najgorszych, straszono nasłaniem ABW.
Dziś ci, co tak postępowali, sami obrywają tym samym szambem, którym obrzucali innych, którzy już wtedy widzieli , jak to wygląda realnie. Dwa lata wstecz, poobwieszani ukraińskimi flagami, wyzywali wszystkich od "ruskich onuc" i "agentów Putina" -  dziś sami są tak nazywani.Mnie to śmieszy, sorry.
starbreaker20 grudnia 2024, 23:24
@carcajou
Cesarstwo w owych czasach było rozbite terytorialnie, podobnie jak Polska w XIII wieku, nie mogło nam zbyt wiele zaszkodzić. O ile jednak my potrafiliśmy się ponownie zjednoczyć już w I-szej połowie XIV wieku, to Niemcy musiały czekać na swoje ponowne zjednoczenie aż do 18 stycznia 1871 roku. Ciekawe, prawda?
aadvark20 grudnia 2024, 23:36
@starbreaker 
Cóż, przyznaję się sam, głupi byłem, nic nie poradzę. Jednak uczę się na błędach. Niestety swoich.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
starbreaker21 grudnia 2024, 00:01
@aadvark
Wielki Talleyrand pouczał adeptów dyplomacji: "Strzeżcie się pierwszych odruchów - zazwyczaj są szlachetne..."
Jak wyszliśmy na naszej szlachetności postaw wobec napadniętej Ukrainy - właśnie widzimy.
A już ponad 2000 lat temu pragmatyczni Rzymianie pouczali, że w stosunkach międzypaństwowych są możliwe cztery (transakcyjne, a jakże!) relacje: "daje abyś dał, daję abyś zrobił, robię abyś dał, robię abyś zrobił" ("Do ut des..."). Czyli, jeżeli ja ci coś daję, albo dla ciebie robię, to ty w zamian też musisz mi coś dać, albo dale mnie zrobić. Prawda jakie to proste? 7-letnie dzieci rozumieją tę relację ale, dziwnym trafem, nie rozumieją jej Sternicy Polskiej Nawy Państwowej w odniesieniu do naszych relacji z państwem ukraińskim. Dziwne, nieprawdaż?
carcajou21 grudnia 2024, 04:48
@starbreaker
Dajemy, by walczyli. I walczą.

Dlatego napisałem księstwo w kręgu wpływów Cesarstwa, a nie że w ogóle nas by od razu, ot tak, nie było. Złożone z Wielkopolski i Małopolski, kawałka Śląska. Zdaje się, że pisałeś coś o XIV wieku, jego końcówce, czemu niby wdepnęliśmy, nie o XIII. Gdyby nie RON, to i na zachodzie procesy by przebiegały inaczej. 
Nie lubię gdybać, taką mamy historię, jaką mamy, zostaliśmy przez nią ukształtowani, potęga Moskwy na wschodzie była nieunikniona, gdy pokonała Tatarów, a potem zaczęła podbijać ruskie księstwa. Rzeczpospolita stawiła jej skuteczny opór, który ostatecznie załamał się wraz z napaścią trzech zaborców - zawsze wrogiej Moskwy, dawnego lennika dogadanego z Moskwą - Prus i niedoszłej ofiary Turcji - Cesarstwa Austriackiego, które uratowaliśmy 100 lat wcześniej pod Wiedniem.
Andrzej S. Tarnowski21 grudnia 2024, 16:20
@kemir Ale przecież Polska to ma być wolny w pełni suwerenny kraj. To skąd ta cenzura?;)
qwardian20 grudnia 2024, 23:21
Każdy wybiera sobie symbol, za który walczy. Mnie obrażają symbole sowieckie, komunistyczne i pedalskie LGBT..
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.