Bloger @kelkeszos o Smoleńsku, czyli ze ściśniętym gardłem

C - @carcajou

K - @kelkeszos

C: Tyle że z ruskimi nijak się układać, Smoleńsk to pokazał po raz kolejny. Jesteśmy skazani na wojnę z Rosją, tak czy inaczej.

K: Smoleńsk właśnie jest najlepszym przykładem jak nie należy prowadzić polityki. Ja wiem, że tu nie da się sprawy komentować bez ścisku w gardle, ale spróbuję.
Lech Kaczyński posuł "Ruskim" interesy w Gruzji. Nie wiemy do końca jakie i wcale niejednoznaczne do oceny, ale popsuł. Chwilę potem wsiadł do ruskiego samolotu i wraz z całym dowództwem armii i kierownictwem własnej kancelarii poleciał na nieoznakowane ruskie lotnisko, na którym bałyby się lądować nawet wrony. Czy to jest robienie polityki? Nie to jest lekkomyślne wystawianie siebie i innych na strzał, a kraju na wieloletni chaos. Prawdę mówiąc, żeby "Ruscy" z takiej okazji nie skorzystali, to musieliby być Polakami.

C: Tak, zgrzeszyli infantylnym myśleniem, ale mord to nie jest standard europejski.

K: Jest. Obecnie wprawdzie skierowany głównie przeciwko nienarodzonym, ale co to zmienia? Czym się taka Gizela Jagielska różni od wojowników Czyngis - Chana wypruwających dzieci z łona matek? Możliwościami technicznymi? Bo jakoś innych różnic trudno się doszukać.

C: 1- za Nordstream 1 i 2 stał Kreml. 2. Za Schroederem i Merkel stał Kreml. 3. Za Paktem Migracyjnym i Mercosur stoi Kreml. 4. Za Zielonym Ładem stoi Kreml. 5. Za atakowaniem Polski za obronę własnej granicy, za pluciem na naszych żołnierzy, za Holland i Zieloną Granicą stał Kreml. 6. Za 8 gwiazdkami stał Kreml. 7. Za wypychaniem USA z Europy i kretyńskimi koncepcjami NATO bis stoi Kreml.
https://x.com/DawidWildstein/status/1914978263694250022

K: Jeszcze za COVIDEM, globalnym ociepleniem, dziurą ozonową itd. Ciekawe czy Kreml stoi też za Kremlem, bo jeśli nie, to naszych geostrategów trafi szlag.

K do Gobisz: Dla mnie w sprawie smoleńskiej dwie rzeczy są nie do pojęcia:

1. Jak można było w takich okolicznościach i w takim składzie tam polecieć;
2. Jak ktokolwiek przy zdrowych zmysłach może wierzyć, że to był wypadek.

Co do lądowania Tuska - intencjonalnie, czy nie, był elementem pułapki. Dzięki niemu pokazano ofierze, że może z tego lotniska bezpiecznie skorzystać.
Nie to jest dziwne, że postsowieckie służby takie zasadzki organizują, tylko to, że dajemy się w nie łapać.

C: To co mnie zdumiewa, że ty nadal chcesz z nimi rozmawiać.

https://www.salon24.pl/u/qqc1968/notka-komentarze/1439187,ruscy-czyli-cnota-niewiedzy

Bloger @kelkeszos nie ma złudzeń, w Smoleńsku doszło do mordu na polskim prezydencie i osobach towarzyszących. Ma pretensje, że daliśmy się złapać ruskim w śmiertelną pułapkę, nie przeszkadza mu to jednak uważać, że Polska i Rosja nie muszą być wcale wrogami. Jego notki dotyczące Królestwa Polskiego, ale i czasów wcześniejszych po upadku Rzeczypospolitej, jak stara się w nich dowieść, pokazują nam, że w historii zgodna koegzystencja naszych państw - narodów była możliwa, co więcej, prowadziła Polskę i Polaków do wzrostu zamożności, zapewniała nam też bezpieczeństwo. 

Pisze, że mordy na dzieciach (aborcja), mordy dokonywane przez Czyngis - Chana, czy waśnie zamordowanie prezydenta sąsiedniego kraju i jego ekipy, niczym się od siebie nie różnią. Potwierdza, mord to standard europejski i skoro Lech Kaczyński tego nie rozumiał, to poniekąd sam jest sobie winien. No i po co się pchał do Gruzji i ośmielił pokrzyżować plany Rosji? 

Moje pytanie - zadziwienie: "To co mnie zdumiewa, że ty [wiedząc, że mord nie jest hipotezą] nadal chcesz z nimi rozmawiać" zostało bez odpowiedzi. Ale zdaje się, że mogę sam sobie spróbować jej udzielić, śledząc sposób myślenia autora: "Rosja była, jest i będzie mocarstwem i Polska musi się z tym liczyć, jeśli nie zechce się liczyć, to podzieli los Ukrainy, której się zdawało, że może robić co jej się podoba w Kijowie, historycznej kolebce Rosji. Nie musimy się kochać czy lubić, ale jak wyżej. Wzajemne stosunki gospodarcze, otwarcie na kulturę, może z czasem doprowadzić do lepszego zrozumienia naszych państw i społeczeństw i nie brnięcia w katastrofalny dla Polski konflikt". Kelkeszosie, czy się mylę?

A wam jak się podoba nasz dialog? Napiszcie, czy nasze narody są skazane na konflikt? Czy mord smoleński przekreśla dialog z Rosją? A może chodzi tylko o Rosję Putina, nie zaś samą Rosję? Nie wiem jak dla was, ale dla mnie Smoleńsk jest cezurą, Putin i jego Rosja są nie do przyjęcia, tak jak nie do przyjęcia dla każdego polskiego patrioty było obalenie rządów Olszewskiego, wtedy stało się ostatecznie jasnym, gdzie są zdrajcy, a gdzie jest Polska. I czyją się stała.

Zaraz, zaraz, czy jednak PiS z PO nie planowali przed wyborami 2005 wspólnej koalicji?

NOWA KONSTYTUCJA

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego
PiS powinien się rozwiązać i przekształcić w ruch obrony nowej konstytucji i prezydenta. 

To nasz "misiu", tropiący z wyżyn swej PiSowskiej racji, G&U, tzw. "moralistów", z których mędrkowania nic dobrego nie wynika. Nie to co nasze "Dobro narodowe", które nawet, gdy się zakiwa, to i tak okrzykną to "fantastycznym zwodem", a gdy jakąś kanalię wypchnie na urzędy, to przecież tam gdzie drwa rąbią, to i wióry lecą. Misie lubią miodek, więc się tu pewnie pojawi.

Inne blogerskie dyskusje:

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1427460,rozmowy-niedokonczone-z-pisowskim-zelbetem

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1434481,czy-mozna-jezdzic-na-martwym-koniu