Zastanówmy się, co dla aktualnej władzy oznaczałaby prezydentura Nawrockiego i czy może sobie ona na nią pozwolić. Jeśli odpowiedź jest pozytywna, to ma ma co pisać dalej. Inaczej jest, jeśli uznamy, że dla aktualnej władzy wybór Nawrockiego jest nie do przyjęcia.
Scenariuszy drugiego wariantu jest wiele:
- przełożenie II tury (gdy sondaże wyraźnie mówią, że zwycięzcą może być tylko Nawrocki) i tym samym unieważnienie wyborów ze względów bezpieczeństwa. Stan wyjątkowy. Władzę po Dudzie przejmuje Marszałek Sejmu
- PKW bezczelnie nie uznaje ważności wyborów, trzeba ogłosić nowe. Władzę po Dudzie przejmuje Marszałek Sejmu
- PKW uznaje wyniki wyborów, lecz władza nie uznaje ich zatwierdzenia przez izbę SN, a skoro brak podmiotu zatwierdzającego, to nowe wybory odbędą się, ale dopiero w momencie, gdy taki podmiot zatwierdzający zostanie zaakceptowany przez TSUE. Władzę po Dudzie przejmuje Marszałek Sejmu
Pytam PiSowców, co wtedy zrobicie? Będziecie manifestować? Pisać listy do PE? A może do Trumpa? Do Dudy? Oczywiście władza zamknie TVR i wPolsce, nie tylko na multipleksie. To samo mogłoby dotyczyć prasy, a w necie zablokowano by twitter. Jeśli jednak coś by się przecisnęło przez klosz, to od czego jest ustawa o mowie nienawiści. I wyroki ferowane przez rozgrzanych sędziów.
PiS też będzie mógł się domagać unieważnienia wyborów, ze względu na nieprawnie zabrane środki, których nie mógł przeznaczyć na kampanię Nawrockiego, za pseudo debatę w Końskich, organizowaną przez komitet wyborczy Trzaskowskiego.
Widzę ciemność.
NOWA KONSTYTUCJA
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego
Po wygraniu wyborów przez Nawrockiego, PiS powinien się rozwiązać i przekształcić w ruch na rzecz nowej konstytucji.
A może jeszcze inaczej...
Prezesowi Fundacji Republikańskiej, Markowi Wróblowi, zdaje się rozumnym podpisać Magdalenkę 2.0 i zbudować po wyborach prezydenckich porozumienie PO-PiSu. Jednocześnie zauważa on, że konieczność zakończenia projektu III RP, którego źle nie ocenia, a który został zapoczątkowany właśnie w Magdalence, nie wynika z chęci PiSu, lecz wynika ze złamania przez Tuska konsensusu - my nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych.
Wybór Nawrockiego na prezydenta Wróbel widzi jako element niezbędny do zainicjowania ww. Magdalenki 2.0, wtedy, jego zdaniem, rządzący będą zmuszeni do zawarcia nowego kompromisu (jak kiedyś "różowi" z "czerwonymi"). Stół, jak mówi, jest gotowy do użycia, trzeba go tylko złożyć, nawet miejsce nadal istnieje.
PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023
PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
