carcajou carcajou
280
BLOG

Przyczyną wypadku było zachowanie kierowcy motocykla...

carcajou carcajou Społeczeństwo Obserwuj notkę 9
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach umorzyła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (woj. podlaskie). Doszło do niego w kwietniu 2022 roku. Świadkami byli była I prezes SN Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

W mediach pojawiło się wówczas nagranie z kamery jednego z aut wjeżdżających na obwodnicę. Widać na nim, jak lewym pasem jedzie auto osobowe, które potem zaczyna wracać na prawy pas. Na nagraniu widać też, jak jadący za osobówką motocykl w trakcie jazdy wywraca się i uderza w bariery energochłonne. Jadące przed nim auto osobowe się nie zatrzymało.

Osobówką podróżowali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i ich znajoma. Gersdorf zaprzeczyła wówczas, by uczestniczyli w tym wypadku.

Suwalska prokuratura przesłuchała wszystkich świadków, biegli dokonali szczegółowych oględzin motocykla i samochodu osobowego, którym kierował mąż Małgorzaty Gersdorf.

Na trasie S8 przeprowadzono też eksperyment procesowy w celu odtworzenia pewnych fragmentów tego zdarzenia. Prokuratura poinformowała, że pierwsza opinia biegłego pozostawiła wątpliwości co do przyczyny i przebiegu wypadku. Dlatego w listopadzie 2022 r. powołała nowego biegłego, który sporządził kolejną opinię.

"Z oceny całego zebranego materiału dowodowego wynika, że przyczyną wypadku było zachowanie kierowcy motocykla. Poruszał się on z prędkością od 191 do 215 km/h. Bez wcześniejszej reakcji dojeżdżał ze wskazaną prędkością do jadącego lewym pasem samochodu. Potem podjął nagłe manewry, niedostosowane do rozwijanej prędkości, które doprowadziły do wywrócenia motocykla i uderzenia w barierę energochłonną po lewej stronie" - poinformowała prokuratura.

 Według prokuratury osoby trzecie nie przyczyniły się do zdarzenia. "W szczególności zachowanie kierowcy samochodu osobowego jadącego lewym pasem nie miało wpływu na zachowanie się motocyklisty, nie wytworzyło na drodze zagrożenia wypadkiem i nie przyczyniło się do powstania wypadku" - poinformowała prokuratura.

Śledczy ustalili, że śmierć kierowcy motocykla nastąpiła natychmiast, jednocześnie z uderzeniem w barierę energochłonną. "To powoduje, że nie można rozpatrywać tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy" - podkreśliła prokuratura.

https://www.rmf24.pl/regiony/bialystok/news-umorzone-sledztwo-ws-wypadku-ktorego-swiadkiem-byla-malgorza,nId,7923593#crp_state=1


@savagels867
2 lata temu
Myślę , że kierowca Subaru zmienił pas na lewy widząc ciężarówkę chcąca włączyć się do ruchu , nie mówię ,że nie spojrzał w lusterko bo myślę , że to zrobił ale nie zauważył motocyklisty ,jechał on ok 200 kmh a na początku filmu widać że droga jest tam pod górę co utrudniało dojrzenie motocyklisty ,tym samym wymusił pierwszeństwo ..ale już jak doszło do wypadku ..to mając nadzieję że nikt tego nie nagrał zbiegł z miejsca zdarzenia ..a tu pech ..filmik ,rejestracja pojazdu i lipa ..przecież wrak motocykla go wyprzedza..durne tłumaczenie że nie widział ... masakra 

Wilhelm z Hesbaye 29 maja 2022 W 18:34
tak, motocyklista jechał zdecydowanie ze zbyt dużą prędkością i w wyniku hamowania przewrócił maszynę. Pytanie dlaczego awaryjnie hamował? Ano hamował bo zauważył że Subaru wjeżdża na jego pas. następnie odruchowo odbił w lewo , wjechał na szutr i co było dalej to już widać na nagraniu. Zdziennicki nie tylko zajechał mu drogę co mógł zrobić nieświadomie , ale uciekł z miejsca wypadku, bo koziołkujący przed maską motocykl musiał widzieć. Sędzia TK zachował się jak typowy cwaniaczek a jego żona sędzia SN jak typowa krętaczka. W sumie nie bardzo mnie to nawet dziwi jeśli chodzi o tę ” panią” . Dziwię się kierowcy tego Subaru.



Nie wiem jak wy, ale ja już znałem wynik tej sprawy tego samego dnia, gdy się wydarzyła. Nie znam w III RP przypadku, by ktoś z tzw. Układu za cokolwiek odpowiedział. Dlatego właśnie promuję silną władzę prezydencką z ograniczonym udziałem chóru wujów (partii politycznych) i sędziami wybieranymi jak politycy.  PiS nie dał rady tej patologii przez 8 lat, choć Zbigniewa Ziobrę należy pochwalić za ciężką i niewdzięczną pracę na tym ugorze. To najjaśniejsza gwiazda dzisiejszego PiS (Czarnek, ciebie też lubię).

Uważam, że Polską powinien bezpośrednio rządzić Prezydent (sprawy bezpieczeństwa) oraz wybierany przez niego Premier (pozostałe sprawy), nie chcę w Polsce systemu kanclerskiego, którego domaga się Konfederacja, po prostu to nie partie powinny decydować podczas głosowania w Sejmie, kto ma sprawować władzę wykonawczą. Przy czym, tak jak wyżej, u mnie Prezydent co prawda powołuje i odwołuje Premiera, jak w systemie kanclerskim czynią to partie, ale Prezydent nie wtrąca się bezpośrednio do tego co robi Premier. Może go tylko zdymisjonować. W systemie kanclerskim Kanclerz posiada jednocześnie władzę Premiera i Prezydenta, ale jest umocowany partyjnie, pośrednio, nie przez naród.

Ew. spór polityczny powinien się odbywać pomiędzy Prezydentem\ Premierem a Sejmem, a nie między Polakami, przyjmującymi zdanie jednej z partii politycznych. Partie są z natury zainteresowane w dzieleniu nas, podkreślaniu swojej wyjątkowości, nie jednoczeniu. Dlatego też nie powinny rządzić, ani wyłaniać rządu, jak to się dzieje teraz. Zgrany Sejm złożony z posłów wyłonionych w JOW, tak jak Prezydent (prezydentów miast, burmistrzów, wójtów - coś muszą mieć w głowach zanim zostaną posłami), ustawi Prezydenta i Premiera do pionu, nie zgrany, będzie tylko pacynką. Ale niby czemu posłowie, którzy na każdy temat potrafią mieć różne zdania, jeśli nie potrafiliby się z sobą dogadywać dla dobra Polski i Polaków, mieliby decydować o tym, co jest dobre dla nich dobre?


e. zniesienie trójpodziału władzy, tak jak jest on dziś rozumiany, jako równolegle funkcjonujących państw w państwie (patologia sądownictwa, które wypowiedziało państwu polskiemu posłuszeństwo, partie mające swój interes nad dobro Polski)
- stąd konieczność wybierania sędziów jak polityków, zaprzestania finansowania partii politycznych oraz likwidacja tzw. miejsc biorących, dawniej list partyjnych. Bierne prawo wyborcze dla każdego Polaka bez konieczności zgody partii politycznych na kandydowanie do Sejmu (przeciwko egoizmowi grupowemu)
- zbudowanie internetowej platformy, badającej jak orzekają dani sędziowie w relacji do innych sędziów, po czterech latach 5% z najgorszymi wynikami nie będzie mogła startować w najbliższych wyborach na sędziego i tak co 4 lata. Polaków powinni sądzić ludzie, których ci sobie wybrali na sędziów, posiadający wykształcenie prawnicze i niezbędny staż. Sądzenie Polaków to ma być przywilej. Wiele spraw mają osądzać przypadkowo wybrani, nigdy nie karani ludzie, np. 10 osób, sędzia im tylko mówi w jakich widełkach się poruszać mogą i co może być dowodem, a co nie. Większość decyduje o winie (wymiarze kary) lub niewinności. Nie ma prawa precedensu pasącego prawników.


NOWA KONSTYTUCJA

Propozycje do rozważenia przez PiS (wersja modyfikowana)
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego

carcajou
O mnie carcajou

PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek  wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023 PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo