Słuchajcie ludziska, jest szansa, ***uchać szympansa! A jak pójdzie gładko, to i całe stadko! Tymczasem administracja USA zamroziła możliwość sprzedaży broni Ukrainie, cofnięta zostaje nawet ta broń, która jest już w drodze na front, także będąca na terytorium Polski.
Najbliższe dni będą też trudnym i ważnym czasem dla polskiego rządu i polskiej dyplomacji. Chociaż Polska przez trzy lata była jednym z wiodących głosów w dyskusji o przyszłości Ukrainy i zagrożeniu ze strony Rosji, ostatnie tygodnie pokazały, że Warszawa coraz mocniej ustępuje miejsca "starym potęgom" takim jak Francja, Wielka Brytania czy nawet Włochy.
Dwa pierwsze kraje to liderzy "koalicji chętnych" i mają decydujący głos, jeśli chodzi o gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Włochy, a zwłaszcza włoska premier Giorgia Meloni, cieszą się bardzo dobrymi relacjami z nową amerykańską administracją, co ma być atutem UE w najbliższym czasie podczas trudnych rozmów z Amerykanami.
Z kolei Polska, chociaż jest największą armią Europy i wydaje na obronność najwięcej w całym NATO, zadeklarowała, że do Ukrainy swoich wojsk na misję stabilizacyjną nie wyśle. A było i jest wobec niej takie oczekiwanie ze strony europejskich partnerów. Tym bardziej, że premier Tusk mocno grał kartą bezpieczeństwa i zbrojeń od momentu objęcia władzy. Miał to być złoty bilet Polski do grona kluczowych europejskich decydentów. Na razie bardziej zanosi się na to, że ten bilet zaraz straci ważność, a Polska, mimo intensywnych wcześniejszych starań, utknie w drugim rzędzie unijnej polityki i będzie tylko przyglądać się kluczowym decydentom. Tym bardziej, że atutu w postaci nadzwyczaj bliskich relacji z administracją Trumpa polski rząd w ręku z pewnością nie posiada.
https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-symbolika-zamiast-hard-power-koalicja-chetnych-nie-wstrzasni,nId,7923875
Pan redaktor Łukasz Rogojsz bije kolejne rekordy, a ja już myślałem, że nic nie przebije innego jego artykułu, który komentowałem na S24:
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1412523,dawno-nie-czytalem-az-tak-zaklamanego-artykulu

NOWA KONSTYTUCJA
Propozycje do rozważenia przez PiS (wersja modyfikowana)
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego
Złoty bilet dla Polski? Raczej złoty posąg:
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1430297,co-zrobic-by-sie-ekspresowo-pozbyc-tuska-zloty-interes-dla-polski

JD Vance kilka godzin temu udzielił ciekawego wywiadu Fox News.
04:05 - Masz Zełenskiego, który jeździ do Europy, a wielu naszych europejskich przyjaciół go wychwala. Mówią: 'Jesteś bojownikiem o wolność i musisz walczyć w nieskończoność.' Ale walczyć w nieskończoność czym? Za czyje pieniądze, z czyją amunicją i czyim kosztem życia?
09:40 - Oto problem z Europejczykami. Wielu z nich to nasi przyjaciele i sojusznicy. Ale trzeba być realistą. Najbardziej absurdalne w tym wszystkim jest to, że niektórzy europejscy przywódcy państw publicznie wypinają pierś i mówią: 'Stoimy ramię w ramię z prezydentem Zełenskim przez następne 10 lat.' A potem prywatnie dzwonią i mówią: 'To nie może trwać wiecznie.
https://x.com/MacVVilk/status/1896811697735889386

Jestem rottweilerem!
PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023
PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka