carcajou carcajou
115
BLOG

Polska trzpieniem sojuszniczym

carcajou carcajou Polityka Obserwuj notkę 6
Prezydent wskazał, że RBN była potrzebna między innymi ze względu na jego ostatnią rozmowę z Donaldem Trumpem. Dziennikarz dopytywał czy prezydent nie jest zawiedziony długością spotkania w Waszyngtonie, które trwało około 15 minut. - Odbyło się ważne spotkanie, na którym wymieniliśmy z prezydentem najważniejsze sprawy. Omówiliśmy, jeśli chodzi o współpracę, bezpieczeństwo Polski. Usłyszałem po raz kolejny zapewnienie, że my jako jeden z najbardziej wiarygodnych sojuszników w Europie (...), jesteśmy takim trzpieniem sojuszniczym, jeżeli chodzi o współpracę ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział Duda.

Co to jest trzpień?
Trzpień to, innymi słowy, walec lub kolec, który służy do osadzania na nim obrabianego przedmiotu. Jest to rdzeń, na który można mocować różne części toczone.

Po co są trzpienie?
Są to stalowe pręty i strzemiona usytuowane w szalunkach, a następnie zalane betonem. Słupy i trzpienie żelbetowe to właśnie zbrojone konstrukcje wykonane z betonu, których zadaniem jest usztywnienie konstrukcji, zmniejszenie ciężaru oraz poprawienie nośności.

Jak wybić trzpień?
miedzianego lub aluminiowego mocnym uderzeniem, można wybić ten trzpień. ONATOS pisze: ewentualnie, zamocowanie płetwy do solidnego imadła, przy pomocy młotka i pręta np. miedzianego lub aluminiowego mocnym uderzeniem, można wybić ten trzpień

image

A to już trzpień w działaniu, a może imadło na jajcach?


Błaszczak przyznaje: Polska nie ma wszystkich kodów do systemów HIMARS
Były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przyznał, że Polska nie posiada wszystkich kodów do systemów HIMARS.

Były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, obecnie szef klubu PiS, odniósł się do kwestii dostępu Polski do kodów wykorzystywanych w zakupionym uzbrojeniu. W środowej rozmowie w Radiu ZET polityk przyznał, że pełny dostęp do kodów będzie możliwy dopiero w momencie współprodukcji broni.

“Wszystkie kody będziemy mieli, kiedy będziemy współprodukować. Jeśli będziemy mieć dużo tej broni, to będziemy ją współprodukować” – stwierdził Błaszczak, podkreślając znaczenie dużych zamówień dla uzyskania większej kontroli nad technologią wojskową.

Były szef MON zaznaczył, że zamówienie większej liczby wyrzutni HIMARS może wpłynąć na decyzję o produkcji amunicji w Polsce. “Dlatego mówię, że trzeba zamówić 500 wyrzutni HIMARS, a nie 50. Produkcja amunicji w Polsce? Przy tak dużym zamówieniu tak” – powiedział.

Jego wypowiedź sugeruje, że obecnie Polska nie posiada pełnego dostępu do wszystkich kodów systemów HIMARS, które zakupiła, a uzyskanie go może być uzależnione od rozszerzenia współpracy przemysłowej.

Umowę ramową na 486 zestawów artyleryjskich Himars podpisano rok temu, lecz do dziś nie rozpoczęły się negocjacje szczegółów. Nie ma szans, że kupimy aż tyle – alarmuje Rzeczpospolita.

Rz podkreśla, że umowa ramowa, jak sama nazwa wskazuje, to tylko pewne ramy, na które strony kontraktu się umawiają. Później wszystko trzeba doprecyzować, ustalić ostateczną liczbę wyrzutni, cenę, harmonogram dostaw, itp.

“Aktualnie przygotowywane jest zaproszenie od negocjacji z firmą Lockheed Martin oraz trwają działania związane z pozyskaniem elementów systemu dostępnych w formie Foreign Military Sales” – odpowiedział na pytanie Rzeczpospolitej kapitan Paweł Kłosowski z Agencji Uzbrojenia.

Jak wskazuje gazeta, to samo słychać od ludzi związanych z amerykańskim gigantem zbrojeniowym – na razie nic się nie dzieje i konkretnych rozmów nie ma.

“Podstawowym problemem są pieniądze, czekamy na zielone światło z Ministerstwa Finansów” – Rz cytuje anonimowego oficera WP.

https://kresy.pl/wydarzenia/blaszczak-przyznaje-polska-nie-ma-wszystkich-kodow-do-systemow-himars/

A teraz na język polski. Jeśli Polska nie zakupi ok. 500 Himarsów (przynajmniej teraz już wiadomo dlaczego akurat 500 i bynajmniej nie chodzi tu o jakieś cele wojskowe), to nie dostanie kodów do zakupionych wcześniej systemów Himars, co należy rozumieć, że za miliardy złotych zakupiliśmy bezużyteczny złom. Sprawa się kwalifikuje pod Trybunał Stanu.

Ktoś powie, że przecież jak kupimy te 500 Himarsów, to ów fakt "może wpłynąć na decyzję o produkcji amunicji w Polsce", na co ja mogę tylko bezradnie rozłożyć ręce. A jak Wujek Sam zażyczy sobie naszych wojsk na Ukrainie, bo to "może wpłynąć (wpisać dowolnie), to co Pan powie, Panie Błaszczak? Niech Pan się wytłumaczy Polakom w co Pan nas władował. Presja na Polskę odnośnie wysłania wojsk na Ukrainę będzie potężna, nawet Ziemkiewicz zgłupiał.


image


NOWA KONSTYTUCJA

Propozycje do rozważenia przez PiS
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego

Wersja skrócona dla leniwych
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1420587,zalozenia-nowej-konstytucji

Czemu konkretnie musimy powiedzieć NIE!
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1428682,7xnie-czyli-czego-my-polacy-zamierzamy-bronic-przed-czym-i-przed-ki

PiS nigdy nie chciał władzy prezydenckiej w Polsce, a tym bardziej silnej
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1428723,pis-i-jego-zamierzenia-konstytucyjne-czyli-kontynuacja-rzadow-choru-wujow

Tak jak tłumaczyłem "misiu", jest kolosalna różnica między rządami ZP a Koalicji, ale istnienie Polski NIE JEST uzależnione od wyniku wyborów prezydenckich, ani żadnych innych. Układ jest już domknięty, a prezydent nie wypełnia swojej roli strażnika Konstytucji. Gdy słyszę, że prezydent dobrze robi, że się nie wychyla, bo jeszcze go zdejmą z urzędu, to ogarnia mnie pusty śmiech. Po co bowiem komu taki prezydent? (ratują go wizerunkowo dobre relacje z Trumpem, ale kodów do amerykańskiej broni nie dostaliśmy).

Los Polski zależy jednak od tego, jaki będzie jej ustrój, bo każdy ustrój wymaga do jego realizacji innych ludzi, jest też manifestacją pożądanego ładu w państwie, drogowskazem zmian. W tej chwili mamy konstytucję Kwacha i mamy, co mamy. I nawet jak wygramy najbliższe wybory, to bez zmiany ustroju nic się realnie nie zmieni, będzie tylko kolejne przetasowanie. Dlatego pytam PiS, co wy nam chcecie wypichcić po zwycięskich, oby, wyborach i czy na pewno my tego chcemy. 


image

JPRDL

carcajou
O mnie carcajou

PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek  wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023 PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka