carcajou carcajou
602
BLOG

POtwarz

carcajou carcajou Policja Obserwuj temat Obserwuj notkę 29
Dzisiaj w Iławie doszło do niewiarygodnego przemówienia odchodzącego ze służby Komendanta Powiatowego Policji w Iławie insp. Waldemara Pankowskiego


Inspektor Waldemar Pankowski, Komendant Powiatowy Policji w Iławie, 13 stycznia 2025 roku zakończył swoją wieloletnią służbę w atmosferze kontrowersji i rozczarowania. Jego pożegnalne wystąpienie zarejestrowane przez infoilawa.pl było pełne emocji i gorzkiej refleksji nad kondycją polskiej Policji. Odbiło się ono szerokim echem. „Sztandaru nie żegnam, gdyż nie ma słów „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Ojczyznę kocham. Prawo w Polsce nie obowiązuje. Jako człowiek honoru nie mogę podać Panu ręki.”, „Na szczęście ja w szalupie opuszczam ten tonący okręt.” – powiedział do  szefa warmińsko-mazurskiej policji Pankowski, nie kryjąc żalu wobec decyzji swoich przełożonych.

W swoim przemówieniu Inspektor Pankowski zwrócił uwagę na kryzys kadrowy w Policji. Jako przykład wskazał własną sytuację – 45-letni, doświadczony funkcjonariusz z niemal 26-letnim stażem, został zmuszony do odejścia wbrew swojej woli. Czy polską Policję stać na to, żeby wyrzucać policjanta w sile wieku i płacić mu bajońskie odprawy?” – pytał retorycznie, podkreślając, że system zarządzania zasobami ludzkimi w Policji pozostawia wiele do życzenia. Zaznaczył, że przekaz medialny mówi co innego, deklaruje się walkę o każdego policjanta i „ściąganie” funkcjonariuszy z emerytury.

Inspektor Pankowski ujawnił kulisy swojej sprawy, która rozpoczęła się od propozycji objęcia stanowiska Komendanta Policji w Giżycku – miejscowości oddalonej o ponad 200 kilometrów od Iławy. „Mój przełożony nie rozważył mojej sytuacji rodzinnej. Mam żonę, małą córkę i inne zobowiązania, których nie mogłem porzucić” – wyjaśniał, dodając, że taka decyzja była dla niego nie do zaakceptowania. Wyznał, że niezrozumiałe pozostaje dla niego inwestowanie w funkcjonariusza, a następnie wyrzucanie go „na bruk z dnia na dzień”. „Gratulacje! Jeżeli tak polska Policja będzie zarządzała, na pewno daleko zajedziemy” – mówił ironicznie policjant.


Na zakończenie swojego przemówienia, Inspektor Pankowski skierował gorzkie słowa do przełożonych, kwestionując faktyczne podstawy zwolnienia. „Jako człowiek honoru nie mogę podać Panu ręki. Proszę podać faktyczne podstawy mojego odejścia ze służby” – powiedział, zwracając się do Komendanta Wojewódzkiego  insp. Mirosława Elszkowskiego. Sztandaru Komendy Powiatowej Policji w Iławie nie pożegnał, tłumacząc, że nie widzi na nim słów „Bóg, Honor, Ojczyzna”. „Ojczyznę kocham, ale prawo w Polsce nie obowiązuje” – dodał.

W swoim wystąpieniu Pankowski poruszył także szersze problemy systemowe, z jakimi zmaga się polska Policja. Podkreślił, że mimo zapewnień o reformach, sytuacja wielu funkcjonariuszy pozostaje trudna, a decyzje kadrowe są nieprzemyślane i często szkodliwe. „Na Titanicu orkiestra gra, ale statek już tonie” – stwierdził gorzko, odwołując się do obecnego stanu instytucji.

Policjant w kontrze do decyzji przeczytał fragment rozkazu personalnego, w którym docenia się jego wysokie kwalifikacje, profesjonalizm, dorobek i ciągły rozwój. Takie potraktowanie jego osoby jest dla niego kompletnie niezrozumiałe. Dodał, że komendant wojewódzki nie wytłumaczył nikomu faktycznych podstaw odejścia. „Może to polecenie komendanta głównego policji, że trzeba czystki zrobić – czarne owce wyeliminować do 10 stycznia. Nie wiem.” – zastanawiał się odchodzący funkcjonariusz. Dodał, że taka sytuacja ma miejsce w całym kraju, ale ma nadzieję, że może po zmianie kadr ktoś do niego zadzwoni i będzie mógł jeszcze spożytkować bogate doświadczenie.

Pożegnanie Inspektora Pankowskiego to nie tylko osobisty dramat, ale także sygnał ostrzegawczy dla całego systemu. Jego pełne kontrowersji, ale także determinacji i odwagi słowa, mogą stać się punktem zapalnym w Policji i zachęcić innych funkcjonariuszy do tego, aby nie bali się mówić prawdy o trudnej sytuacji w służbach. „Zamykacie najgroźniejszych przestępców, a boicie się odezwać we własnych sprawach”. – mówił Pankowski.\

https://tko.pl/264677,2025,01,13,komendant-odchodzi-z-hukiem-krytykuje-przelozonych-i-system-zarzadzania-w-policji


Stanowisko KWP:

image


@Dave-PL
26 minut temu
Szambo zaczęło się wylewać. To o czym mówi ten człowiek dzieje się w każdym mieście w Polsce. I nie tylko w Policji. Układy, układziki, nepotyzm, koledzy, koleżanki, synusie, córciunie. I tak się jakoś kręcił ten patologiczny krąg od lat. Ale teraz idzie kryzys, nie tylko kadrowy i zwykli ludzie zaczynają mieć tego dość ????????


@3xK_Dziubas
3 godziny temu
Brawo !!! Wreszcie ktoś ma odwagę powiedzieć głośno o patologii w polskiej policji.


@KrzysztofCelmer-xe6gi
27 minut temu
I to jest uśmiechnięta Polska kto źle mówi o wspaniałej propagandowej władzy zostaje usunięty i uciszony żenada


@Grzegorz-bc3tn
2 godziny temu
Szacun dla tego komendanta za bronienie prawdy i honoru???? Bóg Honor Ojczyzna ????????????


@lukiszyszka
1 godzinę temu (edytowany)
Panie Komendancie. Ja, sierż. sztab. 15 lat służby na ulicy w patrolu, 3 grupa, dodatek 230 zł bez szans na więcej, bo układy. Ja, wykształcenie wyższe od początku policji w kierunku i pasji informatycznego, 44 lata życia, prawo jazdy ABCDET, ADR 1,2,3,4,5,6,7,8,9. Operator drona, sternik motorowodny, patent żeglarza, parę innych uprawnień jeszcze jest, ale to cywilne jak koparki, wózki, suwnice, elektryczne, gazowe, fgazowe. Chciałem przenieść się na dzielnicę, to zostałem oszukany i trafiłem do patrolu. Potem udało mi się przenieść w mazowieckie. Tam też patrol, dodatek niepodniesiony, zero szans na awanse. Jak to usłyszałem od naczelnika "niskie dodatki to lata zaniedbań z pana poprzednich jednostek, a pan nie jest naszym policjantem od początku tylko nabyty". Tak więc od grudnia 2024 po 15 latach emeryt. Awansuje się młodych, 4 lata i kurs aspirancki zrobiony młody ma, a nie ma pojęcia o robocie. Na mnie żadnych skarg, grubych nie było, bo jakieś bzdety to na każdego wpłyną. Do służby przychodziłem jak należy, zmiany w grafiku denerwowały, ale człowiek wiedział że to służba. I dla takich ludzi nie ma miejsca w tej firmie. Pozdrawiam za odwagę. Ja niestety cały czas głośno mówiłem co myślę i stąd moje pasmo sukcesów przez 15 lat. I dodam, że w mazowieckim NIKT nie pytał czemu odchodzę, nikt nic nie proponował. A miały być takie rozmowy z komendantem stołecznym, że hoho. ZERO NIC nie było. Naczelnik tylko zapytał jak raport dałem do podpisu "czy jestem pewien decyzji", a jak zawiozłem raport do swojego komendanta komisariatu to padło stwierdzenie "stołeczny mnie zaje..ie jak zadzwonię mu z informację, że kolejny policjant mu odchodzi". Brak jakiegokolwiek zainteresowania o to,  że ubywa człowiek który nikogo nie postrzelił na służbie, był ogarnięty, znał przepisy na tyle, że byle luj z telefonem nie zagiął.


@Mari-ti6wm
3 godziny temu
Tak jest. Kolesiowstwo, układy i nepotyzm. Wszędzie tak jest. Pozbywa się doświadczonych policjantów w wieku 40-50 lat, którzy chcieliby pracować, ale nie ma 100-200zł na podwyższenie dodatku. Nikt się nimi nie interesuje. Na stanowiska kierownicze wybiera się lizusów, wygodnych, a takim jak ten Pan się wywala. Ale oficjalnie jest pięknie, landrynkowo i o każdego walczą. Wstyd


image

Promowane:

O pożądanym przez mnie kierunku nowej Konstytucji pisałem wielokrotnie. Generalnie chodzi mi o ustrój prezydencki (najbardziej odważny z nich, Czarnek, mówił z pewną nieśmiałością o ustroju pół prezydenckim, cokolwiek by to miało nie znaczyć).
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego


Wersja skrócona dla leniwych:
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1420587,zalozenia-nowej-konstytucji


carcajou
O mnie carcajou

PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek  wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023 PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (29)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo