"Proszę państwa, nie ma rozważanego scenariusza, w którym my przekazujemy broń, którą w ostatnim czasie kupiliśmy za miliardy złotych z kieszeni naszych podatników, komukolwiek. Ta broń ma służyć bezpieczeństwu i obronie Rzeczypospolitej Polskiej" - oświadczył Andrzej Duda.
Przyznał, że był o to pytany przez naszych ukraińskich partnerów. "Moja odpowiedź była jednoznaczna - nie ma takiej możliwości - dopóki ja jestem prezydentem - żebyśmy komukolwiek oddali broń którą w ciągu ostatnich lat, żeby wzmocnić bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej, kupiliśmy za miliardy dolarów z kieszeni naszych wspólnych, bo to są kieszenie podatników" - podkreślił prezydent.
Oglądamy od 5,45 min. W filmie pada informacja, że w ciągu najbliższych paru tygodni Polska oczekuje od Korei Południowej decyzji o polonizacji czołgu K2, tj. jego produkcji w Polsce.
W zeszłym tygodniu w Berlinie odbyło się czteroosobowe spotkanie prezydenta USA Joe Bidena z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. Omawiano na nim możliwość zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie oraz sytuację na Bliskim Wschodzie.
Również w zeszłym tygodniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że "kraje, które nie pomagają Ukrainie w wojnie obronnej z Rosją, np. są przeciwne wspieraniu jej uzbrojeniem, nie widziały niejawnych załączników do przedstawionego przez Kijów sojusznikom planu zwycięstwa". Zełenski wyjaśnił, że załączniki "przekazano tym krajom, które konkretnie mają te punkty, aby wzmocnić Ukrainę". Jak dodał, "jeśli w danym kraju, nawet u naszych bliskich partnerów, tego nie ma, aby nas wzmocnić, to po co dawać załącznik? Ufamy im - ale po co?"
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-nie-przekaze-Ukrainie-koreanskiej-broni-Prezydent-Ani-zadnej-ktora-kupilismy-w-ostatnim-czasie-8834620.html
"Będziemy musieli zareagować"
Zapytany, czy jego kraj zamierza wysłać do Ukrainy swoje uzbrojenie i żołnierzy, Jun przypomniał, że Korea Płd. do tej pory wspierała Ukrainę humanitarnie, ale - zastrzegł - "sytuacja się zmieniła", bo Korea Płn. ściśle współpracuje z Rosją.
"To jest prawie pewne, że (Korea Płn.) wysyła specjalne jednostki do Rosji. Jeśli będą one na froncie w Ukrainie, będziemy musieli reagować w zależności od działalności Korei Płn. Mamy taką zasadę, że nikomu nie przekazujemy broni bezpośredniego rażenia. W tej sprawie będziemy musieli się zastanowić nad bardziej elastycznym podejściem. Zależy, jakie ruchy wykona Korea Płn." - podkreślił Jun.
https://forsal.pl/swiat/bezpieczenstwo/artykuly/9644437,jednostki-korei-polnocnej-na-ukrainie-korea-poludniowa-zapowiada-reak.html
Widać, że Warszawa jest sondowana na okoliczność przekazania zakupionej ostatnio broni. Pytają Ukraińcy, presję może wywrzeć Seul, czy nowa wielka czwórka. Duda będzie prezydentem do sierpnia, ale zastanówmy się, czy w Polsce prezydent, człowiek o najwyższym społecznym zaufaniu, ma realne narzędzia, by wykonywać swoje zapewnienia. Moim zdaniem ma, ale są one dalece niewystarczające. Rząd może wprowadzać ustawy nawet mimo weta prezydenta, gdyż za prezydentem nie stoi armia, ani policja. To przecież rząd publikuje ustawy w Dzienniku Ustaw. Prezydent nie ma żadnych skutecznych środków przymusu bezpośredniego względem rządu. Rząd rządzi, prezydent pilnuje żyrandola. To oczywista patologia, dlatego promuję na S24 ideę ustroju prezydenckiego w wersji turbo:
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1402364,mene-tekel-fares
https://www.salon24.pl/u/globtrotuar/notka-komentarze/1405077,depisizacja-jak-odzydzanie#comment-26824313
Tak czy inaczej nie chcę być zakładnikiem żadnej partii i ich układów, dlatego proponuję przyjęcie nowego ustroju - prezydenckiego w wersji turbo. Męczy mnie ta cała demokracja liberalna, to nie jest ustrój, gdy ma się w kraju partie pogrobowców komunizmu, potężną partię zewnętrzną - niemiecką, lobby wszelkich nacji, które robią co chcą, antypolskie media, wojnę za granicą i agresywne imperia, które najchętniej wymazałyby nas z mapy świata. Męczy mnie brak ładu i porządku, uleganie lewackiej pseudokulturze, brak stanowczego sprzeciwu ze strony państwa. Potrzebna jest konsolidacja i wzmocnienie władzy wykonawczej, by położyć temu kres i zwiększyć nasze bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne.
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1405942,wos-mowi-ze-tusk-robi-to-samo-co-kaczynski
Czy powinniśmy przekazać broń koreańską Ukrainie, a potem, jak w filmiku, "czekać aż sojusznicy uzupełnią nam ewentualne braki"? Chyba jednak nie, to zbyt niebezpieczne, wojna może zapukać do nas lada moment, a uzupełnianie braków nie byłoby natychmiastowe. Oddaliśmy Ukrainie broń posowiecką i wystarczy.
PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023
PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka