carcajou carcajou
93
BLOG

Przyklejanie guana oraz proroctwa gen. Kukuły

carcajou carcajou Polityka Obserwuj notkę 6
Parę dni temu pisałem o kandydacie PiS na prezydenta Polski. Stwierdziłem, że żaden kandydat PiS kojarzony bezpośrednio z PiS nie wygra w II turze z Tuskiem, Trzaskowskim, czy nawet Hołownią. I to będzie dopiero dramat, bo to będzie porażka na własne życzenie.

Jak to mawiali starożytni Rosjanie, mówisz i masz, bowiem pierwszy z dwóch wskazanych przez mnie kandydatów na prezydenta, zdążył już wcześniej, o czym nie wiedziałem do wczoraj, spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim.

imageKonsultacje dotyczyły przyczyn i skutków powodzi oraz sytuacji popowodziowej w jakiej znaleźli się mieszkańcy. Ja jednak uważam, że to tyko jeden z celów spotkania.

O tym że sprawa została przez odpowiedzialne czynniki potraktowana poważanie, świadczy, uwaga, stanowisko Klubu Generałów Państwowej Straży Pożarnej RP w sprawie konsultacji eksperckich, jakie Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało w Sejmie 28 września. Pod dokumentem podpisało się 34 nadbrygadierów w stanie spoczynku.

image
Jeśli się dobrze się wczytacie, to przeczytacie, że:

Generałowie, piszą swoje stanowisko, kierują się "troską o honor i dobre imię strażaków", w sytuacji "nieuprawnionych i nieuzasadnionych prób politycznego dyskredytowania działań Komendy Głównej PSP".

"Z ogromnym niepokojem odbieramy wystąpienie byłego komendanta głównego PSP (...) na swoistym wiecu politycznym, zwanym mylnie 'konsultacjami eksperckimi', a poświęconym analizie działań ratowniczych, prowadzonych w początkowej fazie wrześniowej powodzi"

"Nieuprawnione oceny i opinie, oparte na szczątkowych i niezweryfikowanych danych, godzące w dobre imię PSP, świadczą o braku profesjonalizmu, którego w szczególności powinno się oczekiwać od byłego Komendanta Głównego PSP. Ich publiczne formułowanie w politycznym otoczeniu wywołuje naszą głęboką dezaprobatę."

Na koniec walą klasyczną wsrywę, że Bartkowiak występował w mundurze, co w ich ocenie "wskazuje na brak wiedzy lub świadome łamanie obowiązującego prawa". I robią to koledzy swemu koledze.


image

Ktoś się zapyta, no dobrze, a gdzie w tym wszystkim gen. Kukuła. Już odpowiadam. Gen. Kukuła mówi, postulując powrót do obowiązkowej służby wojskowej:

"Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa. I nie zamierzam ani ja, ani myślę żaden z was, przegrać tej wojny. Wygramy ją, wrócimy i będziemy nadal budować Polskę, ale coś się musi wydarzyć. Musimy zbudować siły zbrojne przygotowane do tego typu działań."

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-gen-kukula-mowil-o-wojnie-nasze-pokolenie-stanie-z-bronia-w-,nId,7829484

Ma to coś wspólnego z moją wcześniejszą notką? Ma, bo pisałem w niej, próbując uzasadnić kandydata nr 2:

"Boicie się wojny? Ja też, ale wojna nas się nie boi i przyjdzie do nas kiedy chce. Czy słyszycie jak puka do naszych drzwi? Nie, no to wskazana wizyta u laryngologa. Dlatego przyszły prezydent nie może być chłopcem do haratania w gałę, czy kolejnym Dudą 2.0. Musi nie tylko czuć i kochać Polskę, musi wiedzieć jak ją obronić, musi też mieć kręgosłup moralny ze stali. TAK-TAK, NIE-NIE. I nie wahać się, gdy przyjdzie czas próby."

Gen. Kukuła potwierdza moje zdanie. Mówi głośno, że wojna się zbliża i dotknie NAS ona bezpośrednio. A skoro już o tym wiecie, to zastanówcie się kto waszym zdaniem powinien być prezydentem, i czy nie powinien to być kandydat, którego zdefiniowałem następująco:

1. jest niezależny
2. ma dorobek
3. jest silnym psychicznie człowiekiem, do tego energicznym (musi budzić respekt, dobrze gdy budzi szacunek)
4. nie ma i nie miał nigdy nic wspólnego z PiS
5. serce ma po prawej stronie (nie można zakwestionować jego patriotyzmu)
6. nie zwykł kłapać byle czego w mediach jak Siewiera

image

Uzasadniłem m.in. tak:

"Wojsko w Polsce cieszy się wyjątkową estymą, drugie to, że taki kandydat mógłby być wcześniej uzgodnionym wspólnym kandydatem PiS i Konfy w II turze. Gdy wybuchnie wojna będzie wiedział dobrze jak zareagować i nie będzie musiał, jako zwierzchnik sił zbrojnych, działać przez osoby trzecie, czy wg ich rad. Zna dobrze środowisko wojskowych, wie czego od każdego z nich można wymagać (zna ich poziom kompetencji).

Kolejny plus takiego rozwiązania, że żadni bodnarowcy nie wejdą mu do Pałacu, zwyczajnie im na to nie pozwoli, nie przejdą też cyrki z zastawianiem wyjazdu przez autobus. Będzie jak w książce Suworowa "Akwarium", jest akcja, to czołg rozwala mur, bo tędy jest właśnie najbliższa droga. Taki człowiek nie zawaha się też, gdy zauważy, że rząd niedomaga lub jego działania zmierzają do anarchii i podważenia bezpieczeństwa państwa polskiego. W końcu jest strażnikiem Konstytucji i zwierzchnikiem sił zbrojnych. Ktoś powie, że na to tylko na wypadek wojny, ogłoszenia stany wojennego i na wniosek premiera. Powiedzmy, że taki prezydent będzie działał wg prawa, tak jak on je rozumie. I ja mu przyklasnę, bo jak powiedział ojciec MM: "Nad prawem jest dobro Narodu!"


image
Nie ukrywam, że mam swoje nadzieje względem takiego bezpartyjnego kandydata, gdy już zostanie prezydentem:

Gdy zostanie przegłosowana nowa konstytucja (tezy w linku pod notką) nie będzie rządów żadnej partii, będą rządzić prezydent i jego premier, przy wsparciu Senatu o nowej konstrukcji oraz Sejmu (rola zasadniczo blokująca poczynania prezydenta i premiera) stosownie do ich kompetencji. Sejm będzie musiał działać wspólnie, by skutecznie blokować działania prezydenta i premiera. Nie będzie chciał? Jaka szkoda, zmusimy ich. Obecna konstytucja nie dość że jest skompromitowana, to wpisany jest w nią konflikt władz wykonawczych. Do tego nie stoi na fundamencie katolickiej nauki społecznej, co jest kardynalnym postulatem. Jej czas się definitywnie skończył. Napisać ją powinni świeccy prawnicy do spółki z prawnikami katolickimi. Nie będzie żadnego PiS, będzie partia wspierająca prezydenta i konstytucję. To koniec władzy partii politycznych, takich jakimi dziś one są. Każdy poseł może być w 100 partiach, tyle ile ma spraw do załatwienia, czy czego chcą jego wyborcy. Do PiS należy przekonanie wyborców, że nadszedł czas, by pogodzić Polaków pod władzą prezydencką, partia powinna się rozwiązać po referendum konstytucyjnym tworząc partię prezydencką i obrony konstytucji (nowa szlachta, można aspirować). Po referendum wybory do Sejmu wg nowej ordynacji, a w niej m.in. rodzina z niepełnoletnim dzieckiem będzie mieć prawo do 3 głosów - 2x1,5 (być może także trzeba policzyć z dzieckiem nienarodzonym). Nie oglądamy się na lewactwo w sprawie referendum konstytucyjnego, nowy prezydent doprowadza do rozwiązania Sejmu, a potem budzimy się już w nowej Polsce. Nie potrzebujemy żadnych zgód, sami się definiujemy zgodnie z prawem, tak jak je rozumiemy. Lewactwo owe spojrzenie na prawo na pewno zrozumie, bo to ich doniosły dorobek intelektualny. Dziękujemy, wyczyścimy wszelkie złogi (tyle że PełOwiackie i komunistyczne, a nie narodowe i PiSowskie), jak sugerowaliście, a potem zastosujemy nowe prawo z całą jego powagą i surowością. Także wobec was. Już nigdy nie będziecie rządzić Polską.

A teraz dobrze się zastanówcie kogo poprzecie w wyborach prezydenckich i czy chcecie już zawczasu rzucić biały ręcznik.

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1403519,kto-kandydatem-pis-na-prezydenta

Cała Europa ma ten sam problem, to problem kształtowania się narodu unijczyków. 35% to prawdziwi Polacy (Francuzi), 35% to unijczyczy, a reszta ma wszystko w d.... . Nie czas tu by pisać co zrobić, by tylko ci pierwsi rządzili w kraju, którego tradycje chcą kontynuować, ale to jedyny cel współczesnej polityki, który jest wart każdych działań - innego nie ma.

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1387755,lewactwo-jest-jak-fentanyl

carcajou
O mnie carcajou

PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek  wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023 PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka