Partia NIEPODLEGŁOŚĆ - zbieramy podpisy

Polacy, włączmy się czynnie w walkę o niepodległą Polskę - bez eurokratów, ludzi, których nikt nie wybierał, i bez eurosędziów, którzy tyle mają wspólnego z praworządnością i zdrowym rozsądkiem, co socjalizm z ładem w państwie i sprawiedliwością społeczną. Jeśli każdy z nas zbierze choć jedną listę wśród rodziny i znajomych, to już będzie coś. Na końcu notki pismo do was od partii o pomoc.

Tak wyglądają karty z Mazowsza, link do pobrania w lepszej jakości poniżej.

Przypomnijmy o co chodzi partii NIEPODLEGŁOŚĆ, podstawowe 2 hasła, tak jak ja to odczytuję, to Polexit i wprowadzenie w Polsce systemu władzy prezydenckiej, coś w stylu konstytucji kwietniowej 2.0.

Czemu partia NIEPODLEGŁOŚĆ pcha się do europarlamentu skoro chce, by Polska opuściła eurokołhoz? Po mojemu wcale tam się nie chce koniecznie znaleźć, ale chcą się policzyć, a drugie, to zabrać głosy Konfederacji głosy narodowców, bo przecież nie korwinistów czy wyznawców "SzczęśćBoże", obejść Konfederację, która nie głosi haseł Polexitu, z prawej strony. Jaki ma być tego finalny rezultat w perspektywie krótkoterminowej i średniookresowej? Ograniczenie siły Konfederacji, z możliwością jej marginalizacji, przygotowanie społeczeństwa pod wyjście z UE, czyli to czego PiSowi nie wypada, póki co, robić i mówić, a być może nie chcą tego w ogóle robić, ani mówić o tym, a w czym trzeba im pomóc, bo z tego bajzlu trzeba się koniecznie ewakuować. Nie widzę szans, by projekt UE przestał być projektem ideologicznym. Docelowo zmiana konstytucji, system silnej władzy prezydenckiej,  całkowite uniemożliwienie władzy lewactwa w Polsce.

Głosując na partię NIEPODLEGŁOŚĆ nie zabierasz zatem głosów PiS-owi. Najprawdopodobniej głosujesz na bardziej niesfornego od SP partnera PiS, a już na pewno nie wroga, co do pryncypiów polskości. Jeśli doszłoby do rozpadu PiS, to partia NIEPODLEGŁOŚĆ mogłaby stać się najbardziej ideowym komponentem na polskiej tzw. prawicy. Przyszłość bowiem, to koniec ery rządów partii, to silne rządy prezydenckie! Silne rządy na złe czasy, które się zbliżają coraz szybciej. System mało wywrotny i niepodatny na naciski zewnętrzne. Prezydent i jego naród, naród i jego Prezydent. Budzisz się rano i dobrze wiesz, komu dziękować lub do kogo mieć pretensje, a nie że odpowiedzialność jest rozmyta i nigdy nie ma winnych. Źle się dzieje w państwie polskim, to Prezydent musi wymienić premiera, zrezygnować z funkcji,  albo ustąpić w wyniku wyborów. Jeśli zaś kraj się rozwija i rośnie w siłę, to niech prezydent rządzi nadal. Skończmy z tym bełkotem jajogłowych, że tak być nie może, historia ludzkości mówi nam coś wbrew przeciwnego. I jest to dobre, stałość władzy prowadzi do dobrobytu obywateli. Silny prezydent oraz system pro natalny wpisany do konstytucji, to w dużej mierze remedium na zmiany cywilizacyjne, których gorzkie owoce już zdążyliśmy poznać. Pisać można o tym godzinami, generalnie chodzi o przywrócenie podstawowej moralności w życiu narodu i państwa.

O tym jak ja to widzę i w tym kierunku będę działać, o ile mi pozwolą, by partia poszła, pisałem skrótowo wcześniej:

To czego dziś potrzebujemy to zmodyfikowanej wersji konstytucji kwietniowej.

Po pierwsze, silna władza wykonawcza prezydencka - prezydent odwołuje i powołuje premiera nie musząc się liczyć z większością sejmową. Może też rozwiązać Sejm.

Po drugie, resorty siłowe w ręku Prezydenta (dawniej król).

Po trzecie, Prezydent bez kadencji, można go odwołać w głosowaniu powszechnym, nie częściej niż raz na 4 lata, wskazując kontrkandydata.

Po czwarte, Senat bez kadencji, nie wybierany, są to ludzie z klucza opisanego w Konstytucji (dawniej rada królewska)

Po piąte, bierne prawo wyborcze powodujące zniesienie znaczenia partii politycznych. Posłowie nie startują z list partyjnych, mogą z logo partii.

Po szóste, Sejm może nie wyrazić zgody na dekrety prezydenckie w kwestii jego kompetencji (większością 2/3 posłów) czy propozycje premiera (50% plus 1). Sejm może przegłosować ustawę (50% plus 1), ale prawo to jest martwe bez zgody prezydenta.

Po siódme, Prezydenta może odwołać z funkcji tylko naród. Wystarczy wniosek 2 mln obywateli, 2/3 Sejmu lub 50% plus jeden Senatu do przeprowadzenia takiego referendum. Wniosek 2 mln obywateli liczy się tak, że rodzina z niepełnoletnim dzieckiem ma prawo do 3 głosów (2x1,5). System pro natalny, a w jego centrum rodzina.

Po ósme, Prezydent ma prawo do pozbawienia obywatelstwa oraz orzeczenia banicji w stosunku do każdej osoby, o ile nie przeciwstawia się temu 2/3 Sejmu czy 50% plus 1 Senatu (nie dotyczy parlamentarzystów i ich rodzin).

Po dziewiąte, media kształtujące świadomość Polaków, a w szczególność informacyjne, nie mogą być w rękach kapitału zagranicznego.

Po dziesiąte, sędziowie są wybierani w okręgach sadowych jak politycy, muszą w danym okręgu mieszkać minimum 5 lat, a ich niepełnoletnie dzieci chodzić do szkół w których dany sędzia sądzi.

Po jedenaste, we wszelkich sprawach nieopisanych w Konstytucji lub niejasnych prawnie - rozstrzyga Prezydent.

Pierwszy prezydent musi być nasz - prawicowy i silnie patriotyczny, inicjatorów nowej konstytucji, potem lewactwo już nigdy nie dojdzie do władzy, bo tak to będzie urządzone. Musimy go wskazać a potem bronić jego pozycji, broniąc jednocześnie naszej podmiotowości. Był dobry moment w styczniu, by zrobić jak pisałem (konstytucja byłaby zatwierdzona po czasie), ale moment przegapiono:

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1349827,jak-zgodnie-z-prawem-odzyskac-polske

Notki w temacie:

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1366952,wlasnie-dlatego-nie-jestem-pisowcem
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1367524,nowa-partia-niepodleglosc

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1366379,nowa-partia-niepodleglosc
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1334462,kto-chetny-do-zalozenia-stowarzyszenia-polexit-czesc-2

Podaj dalej, dołącz, ja już dołączyłem! Jakkolwiek nie wysłali mi żadnego potwierdzenia członkostwa :((((
https://niepodległość.pl/

Jeśli chcesz pomóc nowo powstałej partii, to pobierz właściwy formularz (patrz niżej)

kontakt@niepodlegloscpartia.pl
    
Dzień dobry,

Chciałbym oficjalnie poinformować o zarejestrowaniu Koalicyjnego Komitetu Wyborczego POLEXIT NIEPODLEGŁOŚĆ w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 r.

W związku z tym apeluję o pomoc przy zbiórce podpisów poparcia pod listami wyborczymi. Trzeba zebrać ponad 100 tys. podpisów w całej Polsce, zaś w każdym okręgu wymagane jest minimum 10 tys. Potrzebujemy pomocy każdego sympatyka, każda wypełniona karta z podpisami się liczy. W załączniku zamieszczamy odpowiedni wzór karty poparcia.

Wypełnione karty proszę wysłać najpóźniej 25 kwietnia 2024 na adres:

Przechodnia 32
05-800 Pruszków

Nawet jedna karta wypełniona przez znajomych lub rodzinę przybliża nas do zrealizowania założeń, do których się zobowiązaliśmy. Czasu jest bardzo mało, ponieważ podpisy musimy złożyć najpóźniej do 1 maja 2024. Dlatego proszę o podjęcie rzeczywistych i natychmiastowych działań. Polskę zmienimy wspólnie, stąd potrzebne jest Państwa zaangażowanie. W przeciwnym razie nasza Ojczyzna pogrąży się w europejskiej stagnacji gospodarczej z nierealnymi do spełnienia wymogami klimatycznymi.

Ze względu na podział województwa na dwa okręgi wyborcze, proszę o zapoznanie się do jakiego okręgu Państwo przynależycie. W przypadkach możliwości zbiórki podpisów poza swoimi okręgami wyborczymi wszystkie wzory kart poparcia są możliwe do pobrania na stronie https://niepodległość.pl/wybory-do-parlamentu-europejskiego/

W przypadku jakichkolwiek pytań pozostaję do dyspozycji.

Pozdrawiam,

Daniel Ługiewicz

Okręg wyborczy nr 4 do Parlamentu Europejskiego w Polsce – okręg wyborczy obejmujący teren części województwa mazowieckiego, z siedzibą okręgowej komisji wyborczej w Warszawie. Obejmuje obszar miasta na prawach powiatu Warszawy oraz powiatów grodziskiego, legionowskiego, nowodworskiego, otwockiego, piaseczyńskiego, pruszkowskiego, warszawskiego zachodniego i wołomińskiego. W obwodach zagranicznych okręgu nr 4 oddają swoje głosy obywatele polscy mieszkający lub przebywający podczas wyborów za granicą kraju[2].

Okręg wyborczy nr 5 do Parlamentu Europejskiego w Polsce – okręg wyborczy obejmujący teren części województwa mazowieckiego, z siedzibą okręgowej komisji wyborczej w Warszawie. Obejmuje obszar miast na prawach powiatu Płocka, Radomia, Ostrołęki i Siedlec oraz powiatów ciechanowskiego, gostynińskiego, mławskiego, płockiego, płońskiego, przasnyskiego, sierpeckiego, sochaczewskiego, żuromińskiego, żyrardowskiego, białobrzeskiego, grójeckiego, kozienickiego, lipskiego, przysuskiego, radomskiego, szydłowieckiego, zwoleńskiego, garwolińskiego, łosickiego, makowskiego, mińskiego, ostrołęckiego, ostrowskiego, pułtuskiego, siedleckiego, sokołowskiego, węgrowskiego, wyszkowskiego[2