Pierwszy,po wyborach w 2007 roku, niekorzystny dla partii rządzącej sondaż pojawił się w Faktach TVN.
Była to jedna z głównych informacji, analizowana przez dziennikarzy i traktowana jako ważny nius.
Informacja ta wywołała strach u dużej części wyborców PO, co pokazał m.in Mireks, w swojej notce zarzucającej swoim ideologicznym przeciwnikom hipokryzję, w podejściu do sondaży.
Na szczęście w niedługim czasie, pojawiły się sondaże w Gazecie Wyborczej i młodzi wykształceni mogli odetchnąć z ulgą. To był tylko wypadek przy pracy, pewnie nastąpiło to po zapuszczeniu się ankieterów w nieodpowiednie rejony, w ciemne zakamarki ciemnogrodu, zamieszkałe przez moherowych barbarzyńców.
Jednak Fakty TVN nie mają litości.
Prezydent coraz lepiej, premier traci
Aby nieco załagodzić szok, jaki u niektórych wyznawców miłości, może wywołać taki sondaż, pojawił się on w końcowej części programu i tylko na chwilę, bez analiz, jedynie z prezentacją wyników i komentarzem, że Polacy są niezadowoleni z pracy premiera i prezydenta.
Tymczasem warto poświęcić chwilę czasu na to badanie. Oto wyniki:
Okazuje się że po raz pierwszy, prezydent Lech Kaczyński (a raczej jego praca) jest lepiej oceniany niż rząd Donalda Tuska. Wprawdzie przewaga jest symboliczna (1% mniej negatywnych ocen), ale warto zwrócić uwagę na tendencję.
U prezydenta następuje nieznaczny wzrost pozytywnych ocen, a spadek negatywnych.
U premiera z kolei, sytuacja jest odwrotna.
Myślę że Fakty TVN powinny coś zrobić, aby lepiej zadbać o swoich wychowanków i wyznawców jedynie słusznej partii. Kierownictwo powinno zastanowić się z usług jakiej sondażowni korzysta i dlaczego wyniki odbiegają od oczekiwanych. Proponuję rozmowę z kierownictwem Gazety Wyborczej, oni zawsze mają oczekiwane wyniki.
Inne tematy w dziale Polityka