Na takie hasło aż prosi się powiedzieć, że najlepsze są korniszony... Jednak ogórki lubią słońce oraz przekropną pogodę. Wtedy wyrastają z godziny na godzinę stając się od razu drugim gatunkiem...
http://cdn6.beszamel.smcloud.net/t/thumbs/660/441/1/recipes/photo/co-zawieraja-ogorki-i-ktore-warto-jesc-na-surowo-z-octu-czy-kwaszone.jpg
Jeżeli zdarzy się nam pozyskać ogórki przerośnięte, które do kiszenia nie nadają się, ale też w ilości zbyt dużej do natychmiastowego (no, w ciągu dwóch, trzech dni) spożycia, warto wybrać kilka różnych sposobów wykorzystania takiego dobra. Cóż, ogórek przerośnięty ma zazwyczaj dość twardą skórkę... Jednym ze sposobów zagospodarowania może być obranie delikwenta ze skóry i pocięcie na plastry grubości takiej, aby nasionka - takie białe pesteczki - nie odpadały od płata. Taki płat po posoleniu i przetrzymaniu przez krótki czas nabiera ciekawego smaku. Ja sam potrafię wchłonąć cały, duży ogórek bez wysiłku.
Innym sposobem zagospodarowania takiego warzywa jest pokrojenie go na cienkie plasterki, które spożyjemy z dodatkiem śmietany (mizeria), albo też złożymy w słoju i zalejemy wodą z niedużą ilością soli. Po zakwaszeniu w ciągu 2-4 dni otrzymujemy doskonały, smaczny produkt do spożycia jako dodatek na kanapkę albo też jako sałatka do drugiego dania.
Ciekawą propozycją zakiszania jest pocięcie takiego ogórka na plastry lub ósemki, wzdłuż ogórka, z wcześniejszym odcięciem skóry i zakwaszenie go w postaci takich właśnie płatów...
Tu sugerowałbym zastanowienie się nad wielkością słoja do takiego kiszenia. Przy starannym wypełnieniu słoja ogórkami miejsca między nimi nie będzie wiele, stąd też woda po kiszeniu ogórków nie będzie stanowiła dużej objętości. Sam sok po kiszeniu ogórków (kapusty także) jest doskonałym napojem i chociaż kwaśny, doskonale gasi pragnienie. Niestety, jego przydatność konsumpcyjna nie trwa wiecznie - stąd szybko kończy się.
Ten problem można pokonać w ten sposób, że w dużym słoju układamy niezbyt wiele samych ogórków. Stopień ich rozdrobnienia przesądza o czasie kiszenia. Drobne kawałeczki kiszą się dość szybko i nadają się do szybkiego spożycia, ogórki pokrojone na większe kawałki i przechowywane w niskiej temperaturze zakiszają się jednak trochę dłużej - przez co znacznie później uzyskują dojrzałość konsumpcyjną. W ten sposób możemy regulować czas zakiszania. Jednak z chwilą uzyskania właściwej dojrzałości przydatność do konsumpcji zamyka się jednak w ciągu dwóch, trzech dni.
Czy próbować konsumpcji ogórków "przejrzałych" ?
Jeżeli są one świeżo zerwane, ich wielkość nie ma znaczenia. Oczywiście, do dłuższego przechowywania nadają się ogórki mniejsze. Te przerośnięte i przebarwione na żółto nadają się tylko do szybkiego spożycia. Czasem, szczególnie przy nieco przydługim przechowywaniu może zdarzyć się, że taki ogórek sam z siebie wytworzy wewnątrz kwas mlekowy. Jeżeli nie towarzyszą temu zmiany pleśniowe, to i taki ogórek nadaje się do konsumpcji.
Jednak szczególne walory smakowe mają tzw. pikle, czyli duże fragmenty kiszonych ogórków, pozbawione skóry. Czasem usuwa się również system pestek pozostawiając oczyszczone fragmenty całej konstrukcji tego warzywa...
Tak wydrążone "łódeczki" ogórka można czymś wypełnić. Na ilustracji miejsce po nasionach zajmuje miód..., foto ilustracyjne, http://grazynagotuje.pl/ogorki-z-miodem/
Pomysłów na zagospodarowanie czegoś, co tradycyjnie przerosło oczekiwania, jest wiele... Ja idę po kolejnego ogórka, pociętego w cienkie plastry i delikatnie osolonego...
Cześć !
Inne tematy w dziale Rozmaitości