Cześć !
Jednym z ciekawych dań jest to na bazie kaszy kukurydzianej. Zasada jest prosta. Pół szklanki kaszy kukurydzianej (można ją wypłukać) zalewamy wodą w ilości około 1 litra. Po ugotowaniu się kaszy mamy doskonałą potrawę, którą można spożywać na kilka sposobów.
Taką kaszę można jeść ciepłą, można ją jeść też i na zimno. Można ją spożywać wprost, ale można i z różnymi dodatkami, na przykład z dodatkiem śmietany i truskawek ozdabiających danie.
Foto ilustracyjne, kasza kukurydziana z truskawkami i bakaliami, https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSl-htmcHuX25hwXZLghFDZC3JlI4WjMMJHc6yC1DbIlsyExI2l
Jednak dzisiaj chciałbym zaproponować zupełnie inne rozwiązanie. Zasada dokładnie taka sama, ale zamiast wody, dodajemy podobną ilość wywaru z mięsa. Gotowanie można prowadzić aż do zmięknięcia samej kaszy, a po zakończeniu gotowania można ją pozostawić do wystygnięcia...
Foto ilustracyjne, https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSA-Qa9TmHrAt0FrTtWNcbDKBH0-kj6uFarHlqxjXlV5W6qmGEb
W czasie gotowania można potrawę przyprawić do smaku mieloną papryką i pieprzem, można dodać nieco soli. Warto też przytrzymać kaszę na ogniu (nie zapominamy o mieszaniu) trochę dłużej w celu odparowania nadmiaru wody. W miarę stygnięcia kasza zagęszcza się, a kolagen powstały w czasie gotowania wywaru z kości ma dodatkowe własności odżywcze.
Na zakończenie nie pozostaje mi już nic innego, jak tylko dodać, że jest to naprawdę pyszne !
Cześć !
Inne tematy w dziale Rozmaitości