Przed nami święta wielkanocne. Być może pewne rozważania, nie tylko moje, doprowadziły do pewnego współnego mianownika... Jak wspomniałem, Babcia Ewa przysłała mi wybrane inspiracje o charakterze spożywczym. Tym razem jest to takie refleksyjne spojrzenie na jaja. Oczywiście, jaja kurze oczekujące na konsumpcyjne zagospodarowanie. Mimo, że są to raczej impresje o chrarakterze żartobliwym, to jednak jest w nich zawarta pewna refleksja.
Jajo, od zarania ludzkości jako symbol odnawiajacego się życia - tu również znajduje swoje odzwierciedlenie. Przecież, te jednakowe jaja - przekształcają się w nad wyraz zindywidualizowane postaci, które mają swoje indywidualności, przeżycia, czy też refleksje.
I tak - od przypadkowego ułożenia jaj na stole przed ich zagospodarowaniem - dochodzimy do inspiracji na temat kompozycji nakrycia stołu...
Inne tematy w dziale Rozmaitości