Osobiste 18.03.2018, 09:59 Do wnuków Nie znałem niestety żadnego z moich dziadków, ten po mieczu zmarł kilka lat przed moim narodzeniem, ten po kądzieli gdy miałem 2 lata. A wielka szkoda, bo obaj byli ludźmi niepospolitymi, choć należącymi do dwóch różnych...
Historia 26.08.2017, 08:32 Student Karol Wojtyła – wolontariusz w „Bratniaku” Czytając życiorysy św. Jana Pawła II nie znajduję w nich jakoś wzmianki o mającej miejsce w czasie jego studiów aktywności charytatywnej, której byłem świadkiem. A warto, by i o tej jego pięknej karcie pamiętano. W...
Historia 25.05.2017, 09:03 Jerzy Szewczyk – „Szarzyński” O autorze notatki. W latach 70-tych ub. wieku świat obiegła wiadomość, o pewnym japońskim żołnierzu, który aż do wówczas ukrywał się w jakiejś południowoazjatyckiej dżungli nie otrzymawszy rozkazu kapitulacji....
Prawo 9.01.2017, 12:10 Wdowi grosz Ze 20 lat temu, gdy pracowałem jako radca prawny w krakowskim ZUS, zwróciła się do mnie jedna tamtejsza skromna urzędniczka z prośbą, bym obejrzał należące do jej ojca dokumenty, zaświadczające o jego mieniu nieruchomym pozostawionym...
Społeczeństwo 2.06.2016, 18:15 My, gwardziści papiescy Anno Domini 1979 Coraz donośniej słychać kwękania na temat kosztów i problemów związanych z mającymi się odbyć w lipcu br Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie. Prasa prześciga się w tworzeniu czarnych scenariuszy, a najwięcej do...
Polityka 15.08.2015, 07:47 Wymóg nieposzlakowanej opinii urzędnika Ustawa o służbie cywilnej i ustawa o pracownikach samorządowych zawierają wymóg, iżby urzędnicy "cieszyli się nieposzlakowaną opinią". Jednak tylko w tej pierwszej ustawie znajduje się dodatkowo zapis, iż jeśli...
Kultura 21.02.2015, 20:42 "Polskie g..." Przeczytawszy tytuł tego nowego polskiego filmu, zadumałem się. Potem sięgnąłem do internetu dla sprawdzenia, czy może funkcjonuje w publicznym (artystycznym, publicystycznym, satyrycznym, jakimkolwiek) obrocie sformułowanie...
Rozmaitości 18.08.2014, 08:09 Krwiopijcy rolnicy W sezonie ogórkowym dziennikarz wyjeżdża na wczasy i spotyka np. prawdziwego barana albo chłopa. I wówczas co poniektóry z nich (tzn. dziennikarzy) zamiast o potworze z Loch Ness, albo o karze śmierci, pisze o potrzebie...