stefanplazek stefanplazek
245
BLOG

Etruskowie albo pożytki z czytania Ryszarda Kapuścińskiego

stefanplazek stefanplazek Rozmaitości Obserwuj notkę 2

    Gdy przeczytałem jego wydane w 2002 roku „Imperium” opisujące dopiero co minioną poniewierkę narodów w sowieckim jarzmie, pomyślałem sobie: to nasza przeszłość.

   Gdy poznałem jego „Heban”, pokazujący dziadostwo  i brak perspektyw pod rządami kacyków zaistniałych w Afryce po upadku mocarstw kolonialnych, pomyślałem sobie: to nasza teraźniejszość.

   A gdy przebrnąłem przez jego ostatnie dzieło „Podróże z Herodotem”, przywołujące z niepamięci rozmaite dawne ludy, po których nie zostało już dziś dymu ani popiołu bo w pewnym momencie ku zdziwieniu świata zabrakło im woli istnienia i po prostu roztopiły się w obcym otoczeniu, pomyślałem sobie: to nasza przyszłość.

                                                                                                      Stefan Płażek

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości