Każdy w miarę wykształcony człowiek wie, co oznacza pozioma linia w zapisie uderzeń ludzkiego serca z elektrokardiogramu. Jeżeli jest ona pozioma, to znaczy, że pacjent nie żyje.
Najwyraźniej zapomnieli o tym twórcy logo Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Wojewódzkiego w Sieradzu. W ich koncepcji linia prowadząca do napisu SOR idzie na przemian w górę i w dół, a od niego poziomo, co jednoznacznie kojarzy się ze zgonem.
Internauci zareagowali natychmiast umieszczając na jej końcu trupią czaszkę, trumnę lub prosektorium.
Rzeczniczka sieradzkiego szpitala Grażyna Kieszniewska obiecała, że dokonane zostaną korekty, chociaż usiłowała bronić obecnego kształtu logo; tłumaczyła, że z medycznego punktu widzenia jest ono poprawne, ponieważ zapis z elektrokardiogramu czyta się wspak, czyli z prawej do lewej. Przyznała jednak, że linia ciągła może źle się kojarzyć i w imieniu dyrekcji placówki przeprosiła za to.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości