Taka wpadka nie powinna przytrafić się kandydatowi do Senatu z Krakowa, a zwłaszcza humaniście z tytułem doktora i byłemu prezesowi Klubu Jagiellońskiego.
Niestety, zaliczył ją ubiegający się o mandat w wyższej izbie parlamentu z listy Prawa i Sprawiedliwości dr Krzysztof Mazur. Podczas prezentacji swojego programu wyborczego powiedział:
- Kraków ma cudowne stare miasto i powinien odzyskać dawny blask oraz starówkę o charakterze królewskim, a nie być szalonym miejscem imprez w duchu lumpenturystyki.
Czyżby poważny naukowiec ubiegający się miejsce w zwanym często izbą refleksji Senacie nie wiedział, że w podwawelskim grodzie nie ma starówki, a jest stare miasto (obszar ograniczony Plantami)?
Jeżeli tak, to wypada mu przypomnieć złośliwą, ale trafną odpowiedź, jakiej zwykli udzielać starzy krakusi zaczynającym studia lub pracę w tym mieście młodym ludziom, którzy trochę zdezorientowani przestrzennie pytają ich:
- Przepraszam, gdzie jest starówka?
- W Warszawie.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka