Owszem, jeżeli obniży się poziom przebiegającej u jego podnóża ulicy Podzamcze w rejonie ul. Kanoniczej.
Właśnie z takim pomysłem wystąpił - w związku z planowaną kompleksową rewaloryzacją stoków wzgórza wawelskiego - Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Apeluje on o przywrócenie Podzamczu poziomu sprzed przebudowy dokonanej przez Niemców w okresie II wojny światowej.
„To tutaj w latach 40. XX wieku Niemcy nadsypali ulicę. Był to czas, kiedy Hans Frank, generalny gubernator okupowanych ziem polskich, porządkował otoczenie wzgórza wawelskiego. Co do podniesienia poziomu ul. Podzamcze, zapewne Niemcy chcieli uzyskać łatwiejszy wjazd na drogę wiodącą na Wawel” - napisał o genezie tej propozycji „Dziennik Polski”.
Zdaniem członków SKOZK obniżenie poziomu ulicy o około 70 centymetrów przywróci właściwe proporcje sylwecie Wawelu.
„Oglądany od strony ul. Kanoniczej optycznie by się podwyższył. Ponadto powrót do dawnego poziomu ulicy pozwoli odsłonić i zabezpieczyć dolne partie elewacji cennego zabytku, Domu Długosza na rogu Kanoniczej i Podzamcze. Kamienica ta - właśnie dlatego, że ulica została podniesiona - jest narażona na ciągłe zamakanie i problemy konstrukcyjne” - czytamy w gazecie.
Taka korekta miałaby konsekwencje w postaci m.in. konieczności obniżenia końcowego odcinka ul. Kanoniczej, a także wjazdu na Wawel od jej strony.
Pomysł Komitetu przeanalizuje pod kątem możliwości wykonawczych Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu Urzędu Miasta Krakowa.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura