Władze Krakowa obniżyły o 82 grosze opłatę za pobyt w Miejskim Centrum Profilaktyki Uzależnień, czyli w izbie wytrzeźwień mieszczącej się przy ulicy - nomen omen - Rozrywka.
„Obniżka wynika z nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości, która nałożyła na samorządy coroczne ustalanie wysokości opłat za pobyt w izbie wytrzeźwień” - czytamy na stronie internetowej Radia Kraków.
- W skali roku to strata ponad dziesięciu tysięcy złotych. To dla nas spora suma, można za nią kupić chociażby ustniki do aparatów. Na szczęście finansowanie ze strony miasta przy dobrym planowaniu pozwala na spokojne funkcjonowanie placówki - skomentował dyrektor tej ważnej placówki Adam Chrapisiński
Utrzymanie izby wytrzeźwień kosztuje miasto rocznie ponad dwa i pół miliona złotych. W ubiegłym roku udało się odzyskać od jej klientów zaledwie dziewięćset tysięcy zł.
Teraz za pobyt w niej trzeba będzie zapłacić 298, 18 zł, czyli mniej niż za „jedynkę” w średniej klasy krakowskim hotelu, w którym dostaje się znacznie lepsze śniadanie, a bicze wodne można sobie zaordynować wyłącznie na własne życzenie po wyjściu z sauny.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości