Trzeba przyznać Rosjanom, że konsekwentnie prowadzą swoją politykę historyczną, której jednym z celów jest obrona postępowania sowieckich władz w zakresie ich stosunku do Polskiego Państwa Podziemnego.
Oto najnowszy przykład: „Komsomolska Prawda” postanowiła wyciąć z apelu, jaki chciał zamieścić - już po raz drugi - na jej łamach Instytut Pamięci Narodowej do Rosjan, by przekazywali informacje o 16 przywódcach PPP, którzy 71 lat temu zostali uprowadzeni przez NKWD, informację o okolicznościach ich porwania przez Sowietów.
Polscy historycy liczą na to, że żyją jeszcze ludzie, którzy mogą wiedzieć, co się działo z uprowadzonymi.
„- Chcieliśmy pokazać Rosjanom historię, której zapewne większość z nich nie zna. To szczególnie ważne wobec kłamliwej propagandy, z jaką mamy do czynienia we współczesnej Rosji” - powiedział „Rzeczpospolitej” wiceprezes IPN doktor Paweł Ukielski.
Po trwających kilka tygodni negocjacjach z „Komsomolską Prawdą”, w przeddzień ukazania się apelu w formie płatnego ogłoszenia redaktor naczelny samowolnie zmienił jego treść.
„- Zażądaliśmy od Rosjan, by wydrukowali ogłoszenie w niezmienionej formie, niestety odpowiedź była negatywna. W tej sytuacji musieliśmy zrezygnować z przedsięwzięcia” - wyjaśnił Ukielski gazecie.
Nie trzeba snuć spiskowych teorii, aby dojść do wniosku, że takie decyzje nie zapadają w Rosji bez zasięgnięcia przez redakcje mediów opinii władz politycznych, chociaż może być i tak, że szefowie najważniejszych gazet, rozgłośni radiowych, stacji telewizyjnych i portali internetowych sami doskonale wiedzą, co mogą, a czego nie powinni publikować w zgodzie z racją stanu swojego państwa.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka