Bankructwo na A2 (już po autostradzie na Euro 2012 ?).

Spółka DSS budująca jeden z odcinków A2 złożyła wniosek o upadłość z możliwością układu. Zakończenie budowy jest więc bardzo mało prawdopodobne. http://www.parkiet.com/artykul/1226515-DSS-chce-ukladu.html

Platforma zmarnowała cztery i pół roku. Ze strony jej zwolenników słyszeliśmy argument, że nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi.

PO popełniała błędy zbyt proste, szkolne.

Po pierwsze: zmarnowanie ponad roku (cały 2008 i początek 2009) na negocjacje w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego z niedoszłym koncesjonariuszem. Każdy, kto w realnym biznesie zrealizował kilka projektów, przenegocjował kontrakt, wie o tym, że skoro druga strona ma świadomość, iż rząd chce mieć autostradę do określonej daty, to BĘDZIE licytowała w górę.

Na pierwszym błędzie, PO nic się nie nauczyła. Była połowa 2009.

Po drugie: wybór COVEC.

Wybrano COVEC wg kryterium najniższej ceny, firmę bez żadnej obecności w Polsce. Po pierwszej nauczce, należało wprowadzić kryteria merytoryczne do przetargu, tak aby nie zamykać konkurencji, ale jednocześnie uzyskać wiarygodnego kontrahenta.

Po trzecie: wybór DSS.

Powielenie - z modyfikacjami- błędu nr 2.

Platforma przed szkodą i po szkodzie głupia.

Paweł Szałamacha