Kilka dni temu pisałem o sytuacji w Bumarze. Przypomnę: odwołano prezesa spółki p. Nowaka, ale zaakceptowano kontrakt eksportowy z Indiami na ponad 200 wozów technicznych WZT 3, wynegocjowany przez prezesa. Kontrakt, to wg odwołanego prezesa, poważny sukces.
Nie spodziewałem się, że tak szybko nastąpi ciąg dalszy. Dziś prasa informuje, że świeżo zatwierdzony kontrakt ma być renegocjowany.
http://www.ekonomia24.pl/artykul/706203,851171-Bumar--najwiekszy-kontrakt-zbrojeniowki-bedzie-renegocjowany.html
Powstaje więc sytuacja, w której jeszcze przez kilka tygodni spółka nie będzie miała prezesa, a jego pierwszym zadaniem będzie renegocjacja kontraktu zostawionego przez poprzednika. Mam nadzieję, że spółka szybko pozyska prezesa, co jednak nie jest pewne - ze względu na pęknięcie polityczne, o posadę może zawnioskować jedna z grup interesu od której zależy trwanie obecnego gabinetu.
Stawiam więc pytania do ministra skarbu:
- Jakie były powody odwołania prezesa ?
- Czy w ocenie ministra skarbu kontrakt eksportowy będzie rentowny dla grupy Bumar ?
- Czy zapowiadana renegocjacja będzie dotyczyć ceny czy innych warunków np terminu dostaw ?
Paweł Szałamacha
No i pytanie na offie:
Czy macie więcej takich fachowców panowie z PO ?
Poznaniak, czasowo od szeregu lat w Warszawie. Wiceminister skarbu w rządzie PIS. Prawnik z wykształcenia, publicysta. W latach 2008-2011 prezes Instytutu Sobieskiego.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka